Grosjean spędzi noc w szpitalu na obserwacji

Steiner: "Jest w dobrym nastroju. Wygląda na to, że nie ma żadnych złamań".
29.11.2020:39
Nataniel Piórkowski
2005wyświetlenia


Romain Grosjean spędzi noc w na obserwacji w szpitalu. Szef Haasa - Guenther Steiner, zapewnia jednak, że jego kierowca czuje się dobrze i nie doznał żadnych poważnych obrażeń.

Grosjean został przetransportowany helikopterem do szpitala wojskowego, po koszmarnym wypadku, do jakiego doszło niedługo po rozpoczęciu wyścigu o Grand Prix Bahrajnu.

Francuz zdołał wydostać się z rozerwanego bolidu, którzy przebił barierę armco i natychmiast trafił pod opiekę ekipy medycznej Formuły 1. Haas wydał komunikat, w którym potwierdził, że 34-latek doznał oparzeń rąk i kostek i jest transportowany do szpitala z podejrzeniem złamania żebra.

W nocy Steiner poinformował w wywiadzie dla telewizji Sky, że rozmawiał już z Grosjeanem i potwierdził, że kierowca był w dobrym nastroju i nie sądzi, aby doszło do złamania kości.

Właśnie rozmawiałem z nim przez telefon. Jest zupełnie świadomy, jest w dobrym stanie. Zostaje w szpitalu na noc. Chcą mieć go na obserwacji. Powiedział mi a nie lekarzowi, że czuje się dobrze. Wygląda na to, że nic nie jest złamane. Ma zabandażowane ręce w związku z oparzeniami. Powiedziałbym, że był bardzo optymistyczny, bardzo szczęśliwy.

Steiner odmówił komentarza na temat tego, kto mógłby zastąpić Grosjeana w dwóch ostatnich wyścigach, sugerując, że gdyby było to tylko możliwe, Francuz chciałby jak najszybciej powrócić do ścigania.

Znając Romaina, to pewnie chce wrócić do ścigania. Zobaczymy co wydarzy się jutro, gdy zdejmą bandaże, bo póki co Romain nie ma pojęcia jak wyglądają jego oparzenia.

Dla mnie najważniejsze jest teraz to, że nie doszło do żadnej tragedii. Wiadomo, nie wyglądało to zbyt dobrze, ale Romain jest bezpieczny, jest w dobrym zdrowiu.

Dopytywany o to, czy Haas ma plan awaryjny na wypadek braku możliwości powrotu Grosjeana do kokpitu, Steiner odrzekł: Nie chcę wypowiadać się na temat planów awaryjnych. Plan awaryjny zakłada, że Romain będzie się dla nas ścigał, jeśli tylko pozwoli mu na to jego stan.