Sainz nie otrzymał zgody od FIA na udział w testach w Abu Zabi
Hiszpan jeszcze w tym roku chciał rozpocząć współpracę z Ferrari.
09.12.2010:00
982wyświetlenia
Embed from Getty Images
Carlos Sainz nie otrzymał pozwolenia od FIA na udział w testach po Grand Prix Abu Zabi.
Pierwotnie sesja na Yas Marina miała być przeznaczona dla młodych zawodników, jednakże Federacja zdecydowała się zmienić jej format. We wtorkowych jazdach będą mogli wziąć udział również kierowcy spoza tegorocznej stawki, co jest ukłonem w stronę Fernando Alonso, który powróci w sezonie 2021 do startów w F1 z ekipą Alpine.
Na kolejną zmianę zasad naciskało Ferrari, które chciało wykorzystać testy w Abu Zabi do wcześniejszej inauguracji współpracy z Carlosem Sainzem. Mimo to według informacji Autosportu, Michael Masi nie zdecydował się dopuścić 26-latka do udziału w najbliższych jazdach.
Dyrektor wyścigów z ramienia FIA miał doprecyzować, że w sesji będą mogli wziąć udział jedynie zawodnicy z dłuższą przerwą od startów w F1, a także młodzi kierowcy mający na koncie najwyżej dwa Grand Prix. Tym samym do testów z Williamsem dalej będzie dopuszczony Jack Aitken, który ma za sobą występ w ostatnim wyścigu na torze Sakhir.
W przypadku Sainza uważa się, że jego jedyną szansą na wcześniejszy test z Ferrari może być prywatna sesja na początku przyszłego roku. Stajnia z Maranello miałaby przygotować model z sezonu 2018.
Carlos Sainz nie otrzymał pozwolenia od FIA na udział w testach po Grand Prix Abu Zabi.
Pierwotnie sesja na Yas Marina miała być przeznaczona dla młodych zawodników, jednakże Federacja zdecydowała się zmienić jej format. We wtorkowych jazdach będą mogli wziąć udział również kierowcy spoza tegorocznej stawki, co jest ukłonem w stronę Fernando Alonso, który powróci w sezonie 2021 do startów w F1 z ekipą Alpine.
Na kolejną zmianę zasad naciskało Ferrari, które chciało wykorzystać testy w Abu Zabi do wcześniejszej inauguracji współpracy z Carlosem Sainzem. Mimo to według informacji Autosportu, Michael Masi nie zdecydował się dopuścić 26-latka do udziału w najbliższych jazdach.
Dyrektor wyścigów z ramienia FIA miał doprecyzować, że w sesji będą mogli wziąć udział jedynie zawodnicy z dłuższą przerwą od startów w F1, a także młodzi kierowcy mający na koncie najwyżej dwa Grand Prix. Tym samym do testów z Williamsem dalej będzie dopuszczony Jack Aitken, który ma za sobą występ w ostatnim wyścigu na torze Sakhir.
W przypadku Sainza uważa się, że jego jedyną szansą na wcześniejszy test z Ferrari może być prywatna sesja na początku przyszłego roku. Stajnia z Maranello miałaby przygotować model z sezonu 2018.