Alpine wyjaśnia decyzję o zmianach organizacyjnych
Ekipa będzie miała dyrektora wykonawczego oraz dyrektora wyścigowego.
03.03.2114:47
Łukasz Godula 884wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zmiana nazwy zespołu Renault na Alpine pociągnęła za sobą również zmiany w kierownictwie ekipy, były szef Cyril Abiteboul musiał opuścić szeregi francuskiej stajni.
Nowością w strukturze organizacyjnej, którą wprowadził dyrektor wykonawczy Alpine, Laurent Rossi, będzie brak bezpośredniego zamiennika Abiteboula. Zamiast tego obowiązki zostaną podzielone pomiędzy dyrektora wykonawczego Marcina Budkowskiego, oraz dyrektora wyścigowego, Davide Brivio. Rossi powiedział, że obszary odpowiedzialności obu stanowisk są jasne i nie uważał za konieczne dokonywania dalszych zmian po ostatnim sezonie.
Budkowski przyznał, że pomimo faktu, iż nie jest to typowy układ, uważa że taka konfiguracja może spisywać się bardzo dobrze.
Takie rozwiązanie pozwoli Budkowskiemu nie pojawiać się na każdym wyścigu sezonu 2021, gdyż zespół jest skupiony już na nowej erze przepisów wchodzących w życie w 2022 roku.
Zmiana nazwy zespołu Renault na Alpine pociągnęła za sobą również zmiany w kierownictwie ekipy, były szef Cyril Abiteboul musiał opuścić szeregi francuskiej stajni.
Nowością w strukturze organizacyjnej, którą wprowadził dyrektor wykonawczy Alpine, Laurent Rossi, będzie brak bezpośredniego zamiennika Abiteboula. Zamiast tego obowiązki zostaną podzielone pomiędzy dyrektora wykonawczego Marcina Budkowskiego, oraz dyrektora wyścigowego, Davide Brivio. Rossi powiedział, że obszary odpowiedzialności obu stanowisk są jasne i nie uważał za konieczne dokonywania dalszych zmian po ostatnim sezonie.
Marcin będzie stał na czele rozwoju podwozia i jednostki napędowej, więc będzie koordynował cały rozwój samochodu- wyjaśnia Rossi.
Davide będzie dyrektorem wyścigowym. Tak więc ta dwójka będzie pracowała w tandemie, by wycisnąć maksimum z naszego samochodu, który został zaprojektowany, by dać nam przewagę w przyszłości. Reszta zespołu pod względem organizacyjnym pozostaje bez zmian.
Budkowski przyznał, że pomimo faktu, iż nie jest to typowy układ, uważa że taka konfiguracja może spisywać się bardzo dobrze.
Poszliśmy w nieco inną stronę od typowej struktury zespołu- powiedział.
Ale ostatecznie role i odpowiedzialności są jasne. Po prostu nieco inaczej je rozłożyliśmy. Jesteśmy francuskim zespołem, więc musieliśmy dodać nieco francuskiego stylu w strukturę!
Takie rozwiązanie pozwoli Budkowskiemu nie pojawiać się na każdym wyścigu sezonu 2021, gdyż zespół jest skupiony już na nowej erze przepisów wchodzących w życie w 2022 roku.
Zarządzanie zespołem i pojawianie się na każdym wyścigu jest bardzo trudne- powiedział.
Dla mnie osobiście to duży plus, że Davide będzie na pokładzie, pomijając przy tym inne zalety jakie wniesie. To oznacza, że nie będę musiał jeździć na każdy wyścig.
To znaczy na większości planuję się pojawić, jednak prawdopodobnie odpuszczę kilka w drugiej części sezonu. David ma dużo doświadczenia na torze, bardzo dobre umiejętności miękkie, które zdobył jako dyrektor w innych kategoriach wyścigowych. Wie jak zarządzać kierowcami, wie jak ich motywować oraz zorganizować pracę w garażu. To będzie ogromny wkład dla zespołu. Pozwoli nam mieć pewność, że nie zaniedbujemy żadnego obszaru.
