Piquet: Verstappen zniszczyłby Hamiltona w Mercedesie
Brazylijczyk uważa, że 36-latek odnosi sukcesy ze zbyt dużą łatwością.
31.03.2115:18
2445wyświetlenia
Embed from Getty Images
Trzykrotny mistrz świata - Nelson Piquet, uważa, że Max Verstappen
68-latek w rozmowie z Motorsport.com odniósł się do rywalizacji Holendra z Brytyjczykiem, twierdząc, że porównywanie ich w różnych samochodach jest bezcelowe. Piquet nie ma jednak wątpliwości, że w identycznym sprzęcie to Verstappen byłby murowanym faworytem do wygranej w pojedynku.
Trzykrotny mistrz świata - Nelson Piquet, uważa, że Max Verstappen
zniszczyłbyLewisa Hamiltona mając do dyspozycji bolid Mercedesa.
68-latek w rozmowie z Motorsport.com odniósł się do rywalizacji Holendra z Brytyjczykiem, twierdząc, że porównywanie ich w różnych samochodach jest bezcelowe. Piquet nie ma jednak wątpliwości, że w identycznym sprzęcie to Verstappen byłby murowanym faworytem do wygranej w pojedynku.
Przede wszystkim trzeba podkreślić, że Formuła 1 jest kategorią, w której każdy ma inny samochód, więc trudno o porównania między kierowcami z różnych zespołów- powiedział Nelson Piquet.
Mimo to jeżeli Max ścigałby się dla Mercedesa, jestem przekonany, że zniszczyłby Hamiltona. Max jest bardziej agresywny. Z tego też wynikają jego błędy, ale w mojej opinii jest lepszy od Hamiltona. Zbyt łatwo przychodzą mu zwycięstwa z Bottasem u boku.
To trochę tak jak ze mną i Mansellem w Williamsie, kiedy inni kierowcy pozostali z tyłu. Wygrałem mistrzostwa w 1987 roku, ale nie prowadziłęm już tak jak wcześniej, ponieważ miałem wypadek na początku sezonu i pojawiły się u mnie problemy z percepcją. Udało mi się jednak przy odrobinie szczęścia. Powinienem był już wygrać w 1986 roku, ale udało mi się w 1987. Było jednak bardzo łatwo. Samochód był dużo szybszy od tych, jakimi dysponowali rywale.
Podobnie jest z Mercedesem, który w ostatnich latach zdystansował konkurencję. To nie jest tak, że nie uważam Hamiltona za dobrego kierowcę. Mimo to ma za partnera gorszego zawodnika, a poprzedni [Rosberg] był jeszcze gorszy. Wygrał z nim mistrzostwa tylko dlatego, ponieważ cały rok Hamilton miał usterki samochodu i angażował się w wypadki.