Verstappen: Norris i Vettel mnie rozproszyli
Trzeci kierowca kwalifikacji narzeka także na warunki, jakie panowały na torze.
01.05.2117:40
1375wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen nie jest zadowolony z tego, jak przebiegła jego finałowa próba w kwalifikacjach do Grand Prix Portugalii.
Holender zakończył sobotnią sesję z trzecim wynikiem. Finałowy blok czasówki nie rozpoczął się dla 23-latka zbyt pozytywnie - już w czwartym zakręcie stracił kontrolę nad bolidem i wyjechał poza tor, co doprowadziło do anulowania przez sędziów jego czasu okrążenia.
Gdy w ostatnich minutach Q3 kierowcy Mercedesa zdecydowali się wyjechać na tor na twardszej mieszance, Verstappen był przekonany, że będzie w stanie powalczyć o pole position. W drugiej połowie kółka Holender trafił jednak na wolniejszych kierowców: Lando Norrisa i Sebastiana Vettela.
Verstappen musiał zadowolić się trzecim miejscem i w niedzielę wyruszy do wyścigu za duetem Mercedesa.
Max Verstappen nie jest zadowolony z tego, jak przebiegła jego finałowa próba w kwalifikacjach do Grand Prix Portugalii.
Holender zakończył sobotnią sesję z trzecim wynikiem. Finałowy blok czasówki nie rozpoczął się dla 23-latka zbyt pozytywnie - już w czwartym zakręcie stracił kontrolę nad bolidem i wyjechał poza tor, co doprowadziło do anulowania przez sędziów jego czasu okrążenia.
Przez całe kwalifikacje bolid ciężko się prowadził. Miałem olbrzymie problemy ze względu na słabą przyczepność. Pierwsze kółko w Q3 było porządne, ale przytrafił mi się moment w czwartym zakręcie i znalazłem się nieco poza torem.
Gdy w ostatnich minutach Q3 kierowcy Mercedesa zdecydowali się wyjechać na tor na twardszej mieszance, Verstappen był przekonany, że będzie w stanie powalczyć o pole position. W drugiej połowie kółka Holender trafił jednak na wolniejszych kierowców: Lando Norrisa i Sebastiana Vettela.
Byłem pewien, że jestem w stanie zaliczyć kolejne dobre okrążenie, ale w ostatnim sektorze bolidy przede mną po prostu mnie rozproszyły. Zwłaszcza przy tej kiepskiej przyczepności, którą tu mamy, przy mocnym wietrze.... To wszystko kosztowało mnie sporo czasu, ale cóż... Mamy to co mamy.
Verstappen musiał zadowolić się trzecim miejscem i w niedzielę wyruszy do wyścigu za duetem Mercedesa.
Wiadomo, że nie jest to idealna sytuacja, ale postaramy się powalczyć z nimi w wyścigu. Zobaczę, co da się zrobić. Mam tylko nadzieję, że jutro wszystko się ustabilizuje. Dzisiaj jazda nie sprawiała zbyt wielkiej przyjemności.