Aston Martin wycofał odwołanie w sprawie dyskwalifikacji Vettela
Wyniki GP Węgier stały się wiążące dla mistrzostw świata.
12.08.2115:53
1464wyświetlenia
Aston Martin podjął decyzję o wycofaniu apelacji w sprawie decyzji o wykluczeniu Sebastiana Vettela z rezultatów wyścigu o Grand Prix Węgier.
Vettel ukończył zmagania na Hungaroringu na drugim miejscu, tuż za zwycięzcą - Estebanem Oconem z Alpine.
Kontrola przeprowadzona przez FIA wykazała jednak, że z baku Astona Martina AMR21 nie można pobrać regulaminowej, litrowej próbki paliwa do dalszych testów. W efekcie czterokrotny mistrz świata został zdyskwalifikowany.
Jego team był pewien, że w bolidzie pozostało w sumie 1,74l paliwa, z czego od razu wydobytych mogło zostać tylko 300 mililitrów.
Konstrukcja została oplombowana przez FIA do czasu dalszego wyjaśnienia sprawy a Aston Martin złożył dwa wnioski - pierwszy o ponowne rozpatrzenie sprawy przez sędziów a drugi informujący organ zarządzający o chęci skorzystania z pełnej procedury apelacji.
W poniedziałek sędziowie odrzucili petycję o rewizję decyzji z Hungaroringu. Podczas przesłuchania zespół przyznał, że w bolidzie rzeczywiście znajdowało się mniej niż 1 litr benzyny, ale miało to związek z usterką układu paliwowego.
W komunikacie sędziowie zaznaczyli, iż
nie ma znaczenia, dlaczego w bolidzie był mniej niż jeden litr paliwa, dodając, iż regulamin techniczny wyraźnie nakłada na każdego z uczestników mistrzostw obowiązek zagwarantowania, iż bolid przez cały czas jest zgodny z przepisami.
Aston Martin wciąż mógł skorzystać z procesu odwoławczego i po poniedziałkowej decyzji stwierdził, że zamierza poddać ocenie swoje dalsze możliwości.
W czwartek ekipa Lawrence'a Strolla zakomunikowała, iż rezygnuje z dalszego procedowania apelacji. W związku z tym wyniki GP Węgier stały się wiążące dla mistrzostw świata.
Wykluczenie Vettela oznacza, że przed rozpoczęciem drugiej połowy sezonu Lewis Hamilton prowadzi w klasyfikacji generalnej kierowców z ośmioma punktami przewagi nad Maxem Verstappenem.