Armstrong zwycięzcą pierwszego wyścigu F2 w Dżuddzie

Fatalny występ zaliczył Zhou, który nie dowiózł do mety ani jednego punktu.
04.12.2114:53
Nataniel Piórkowski
2740wyświetlenia
Embed from Getty Images

Marcus Armstrong odniósł zwycięstwo w pierwszym wyścigu F2 na ulicach Dżuddy. Na podium stanęli także Liam Lawson oraz Juri Vips.

Ruszający z drugiego pola Armstrong popisał się lepszym startem i w pierwszym zakręcie wyprzedził Lawsona, który próbował utrzymać się w walce o prowadzenie, korzystając ze strefy wyjazdowej.

Po zakończeniu pierwszej neutralizacji, spowodowanej kolizją Olliego Caldwella i Guilherme Samai, Armstrong nie zepsuł restartu i pozostał na pierwszej lokacie.

Liczne incydenty sprawiały, że obaj Nowozelandczycy jechali blisko siebie aż do ostatniej części zawodów. Na finałowym okrążeniu Lawson robił co tylko mógł, aby zmusić swego rywala do popełnienia błędu. Podopieczny juniorskiego programu Ferrari wytrzymał presję ze strony konkurenta i pomknął po swoje dziewicze zwycięstwo w F2.

Na podium powrócił Vips, dla którego popołudniowa rywalizacja w Dżuddzie okazała się dość samotna. Niedługo po starcie Estończyk stracił co prawda jedno miejsce na rzecz Ralpha Boschunga, ale słabe tempo zawodnika Camposa umożliwiło mu powrót do czołowej trójki.

Czołową piątkę uzupełnili Felipe Drugovich i Jehan Daruvala, który w 27. zakręcie przeprowadził dwa skuteczne ataki na Christiana Lundgaarda i lidera mistrzostw - Oscara Piastriego. Na korzyść 23-latka zadziałała także kara nałożona na Roberta Szwarcmana - do czasu jego wyścigu doliczonych zostało 5 sekund w związku z zyskaniem przewagi poprzez wyjazd poza tor w trakcie walki z Theo Pouchaire'em.

Ostatecznie Lundgaard minął linię mety na siódmym miejscu, po ekscytującym pojedynku stoczonym z Piastrim i Danem Ticktumem. Dodatkowo były kierowca rozwojowy Williamsa wyprzedził Australijczyka pod sam koniec finałowego okrążenia, zdobywając punkt oraz pole position do drugiego sprintu.

Piastri nie zapewnił sobie ani jednego "oczka" ale jego 40-punktowa przewaga w mistrzostwach pozostała nienaruszona w związku z tym, iż Guanyu Zhou zakończył wyścig na 17. pozycji. Był to efekt kolizji z Lundgaardem, do której doszło na czwartym okrążeniu.

Aktualizacja
Jehan Daruvala otrzymał karę czasową za wyprzedzenie rywali poza torem, przez co spadł on na dziesiąte miejsce. Paradoksalnie kara ta powoduje, iż Hindus do drugiego sprintu przystapi z pierwszego pola startowego.