Leclerc: Nie możemy sobie pozwolić na kolejne awarie

Monakijczyk podkreśla, że jest zadowolony z postępów dokonanych podczas GP Hiszpanii.
22.05.2217:41
Nataniel Piórkowski
1514wyświetlenia
Embed from Getty Images

Charles Leclerc stwierdził, że Ferrari nie może sobie pozwolić na utratę kolejnych punktów w wyniku usterek technicznych.

Leclerc obronił pierwszą pozycję po starcie z pole position, jednak niedługo przed półmetkiem wyścigu musiał wycofać się z rywalizacji ze względu na awarię jednostki napędowej.

Nie jestem w stanie zbyt wiele powiedzieć. Wcześniej nie działo się nic alarmującego. Nagle doszło do usterki i całkowicie straciłem moc. Wielka szkoda - stwierdził Leclerc w rozmowie z telewizją Sky.

Monakijczyk szybko dodał, że Ferrari może doszukiwać się w GP Hiszpanii pozytywnych aspektów. W takich chwilach nie zostaje nam nic innego, jak skoncentrować się na pozytywach a w trakcie tego weekendu było ich mnóstwo.

Mamy mocne tempo kwalifikacyjne, jesteśmy szybcy w wyścigu i - co najważniejsze - całkiem nieźle radzimy sobie dobrze z zarządzaniem oponami. W kilku ostatnich wyścigach była to nasza największa słabość. Sądzę, że teraz udało nam się jakoś na nią odpowiedzieć. Zwiększa to moją pewność siebie przed kolejnymi wyścigami.

Z drugiej strony nie możemy bagatelizować awarii. Przyjrzymy się jej i spróbujemy ustalić, co za nią stało. Nie możemy sobie jednak pozwolić na to, aby dochodziło do kolejnych. Właśnie dlatego tak ważne jest określenie źródła problemu.

Leclerc stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej na rzecz Maxa Verstappena, ale podkreśla, że na tym etapie kampanii nie jest to dla niego powód do zmartwienia. Nie zwracam na to uwagi. Myślę, że najważniejsze są osiągi a na tej płaszczyźnie radzimy sobie bardzo dobrze.

Nie mogę się już doczekać powrotu do domu. Mam nadzieję, że wywalczymy świetny rezultat w Monako.