Steiner: Limit budżetowy kluczem do bardziej wyrównanego ścigania

Szef Haasa ma nadzieję, że F1 nie porzuci ograniczeń wydatków w przyszłości.
18.07.2213:58
Maciej Wróbel
1211wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem Gunthera Steinera, wprowadzenie limitu budżetowego było kluczem do zapewnienia bardziej spektakularnego ścigania w sezonie 2022.

Powrót efektu przyziemnego w tym roku do Formuły 1 umożliwił kierowcom łatwiejsze podążanie za rywalami, jednak szef Haasa uważa, że nie tylko regulacje techniczne pozwoliły na przynajmniej częściowe zniwelowanie różnic pomiędzy zespołami.

Włoch twierdzi, że zacięta rywalizacja pomiędzy Ferrari i Red Bullem, a także fakt, że Mercedes musi odrabiać stratę do tych dwóch ekip, są efektem wyrównania wydatków zespołów dzięki wprowadzeniu limitów budżetowych.

Obecnie limit budżetowy na rok 2022 wynosi 145,58 miliona dolarów. Został on nieco zwiększony z uwagi na postępującą na całym świecie inflację. Podniesienie limitu było jednym z gorętszych tematów sezonu 2022 - czołowe zespoły domagały się jego znacznego powiększenia, podczas gdy mniejsze ekipy podkreślały, że obecny limit spełnia swoją rolę.

Gunther Steiner uważa, że dużym sukcesem po wprowadzeniu limitów jest to, że układ stawki nie jest już podyktowany tym, który zespół wydaje najwięcej pieniędzy. Myślę, że w tej chwili mamy mnóstwo walki, szczególnie na torze - stwierdza szef Haasa. Mamy mnóstwo ścigania i zawdzięczamy to także limitom budżetowym. Stworzyliśmy udany przepis i nie powinniśmy od niego odchodzić.

Nie powinien być naszą intencją powrót do 'starych, dobrych czasów', kiedy to ten, kto miał najwięcej pieniędzy wygrywał i zgarniał tytuły. Myślę, że dla FOM takie wyścigi jak na Silverstone są fantastyczne, tak samo jak i dla samych kibiców. Dlaczego tak to wygląda? Myślę, że po części dzięki limitowi. Uważam, że powinniśmy ich bronić na tyle, ile jest to możliwe, nie szkodząc zespołom w tym sezonie.

Jednym ze skutków wprowadzenia limitu jest także ograniczony zakres wprowadzania poprawek do samochodów, co oznacza, że Haas - który pierwszy pakiet poprawek wprowadzi dopiero na Hungaroringu - wciąż jest w stanie zdobywać punkty oryginalnym bolidem.

Steiner dodaje, że w tym zakresie pomagają również nowe przepisy techniczne. To jednak nie tylko limit budżetowy, ale też i regulacje techniczne. Myślę, że obecnie jest trudniej niż kiedyś, ponieważ ostatnie poprawki nie były tak wielkie, jak to miało miejsce kilka lat temu.

Znacznie trudniej jest poprawić osiągi przy tych przepisach niż kiedyś. Musimy więc przyznać, że te regulacje również okazały się całkiem dobre - dodał 57-latek.