Arabia Saudyjska otwarta na organizację dwóch Grand Prix

Na 2026 rok zaplanowane zostało otwarcie permanentnego obiektu w Qiddiyi.
15.10.2218:50
Maciej Wróbel
1332wyświetlenia
Embed from Getty Images

Arabia Saudyjska jest otwarta na organizację dwóch wyścigów Formuły 1 w przyszłości, gdy tylko oddany do użytku zostanie nowy tor w mieście Qiddiya.

Arabia Saudyjska dołączyła do grona gospodarzy wyścigów Grand Prix w sezonie 2021, kiedy to odbył się pierwszy w historii wyścig na ulicznym torze w Dżuddzie. Położony nad brzegiem Morza Czerwonego obiekt od początku przewidziany był jednak jako 'opcja tymczasowa', która wykorzystywana będzie do momentu ukończenia toru Qiddiya Speed Park będącego częścią olbrzymiego parku rozrywki Al-Qiddiya nieopodal Rijadu.

Minister sportu Arabii Saudyjskiej, książę Abdulaziz Bin Turki Al-Faisal wyraził jednak zainteresowanie utrzymaniem Dżuddy w kalendarzu i zarazem organizacją dwóch Grand Prix. Nie mówimy nie - powiedział Al-Faisal. Zdecydowanie dostrzegamy korzyści płynące z organizacji tych imprez na terenie Królestwa i to dlatego inwestujemy w to tak dużo pieniędzy.

Być może wy koncentrujecie się bardziej na sporcie, ale my działamy tak samo także i w kulturze, rozrywce, czy nawet wystawach i wielu innych rzeczach. Zdecydowanie moglibyśmy zorganizować dwa wyścigi. Jest to jednak coś, co musielibyśmy przedyskutować z Formułą 1 i zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja. Z całą pewnością jesteśmy jednak na to otwarci.

Po zainwestowaniu znacznych środków w budowę toru w Dżuddzie Saudyjczycy nie ukrywają, że szukają możliwości jego zagospodarowania. Gdyby rozmowy w sprawie organizacji dwóch Grand Prix w jednym sezonie zakończyły się fiaskiem, brany pod uwagę ma być system rotacyjny. Tak już zrobiono w Niemczech z Nurburgringiem i Hockenheim. To może być jedna z możliwości - twierdzi Al-Faisal.

Odnosząc się do powstającego toru w Qiddiyi, który ma zostać otwarty w 2026 roku, Al-Faisal dodaje: Będzie to ikoniczna lokalizacja dla wyścigu Formuły 1 z parkiem rozrywki znajdującym się tuż obok. Sądzimy, że będzie to dobre przejście z Dżuddy, ponieważ będzie to zupełnie inne środowisko. Nie będą to więc dwa takie same wyścigi w jednym regionie - Dżudda jest nad morzem, natomiast Qiddiya będzie na pustyni. Będzie zatem panować nieco inny klimat.

Qiddiya to gigantyczny projekt. Mam nadzieję, że uda się go ukończyć na czas. Na pewno tam odbędzie się wyścig MotoGP, ponieważ nie możemy go zorganizować w Dżuddzie - zakończył saudyjski minister sportu.