Steiner: Zespoły są świadome ryzyka związanego z debiutantami
Szef Haasa nie uważa jednak zatrudnienia Mazepina i Schumachera za błąd.
21.12.2211:47
503wyświetlenia
Embed from Getty Images
Gunther Steiner uważa, że z uwagi na ograniczoną liczbę testów zespoły Formuły 1 stają się coraz bardziej świadome ryzyka, jakie wiąże się z zatrudnieniem debiutantów.
Zespół Haas wykonał w ciągu dwóch lat zwrot o 180 stopni w kwestii polityki zatrudniania debiutantów. Podczas gdy w sezonie 2021 skład amerykańskiej stajni stanowili Mick Schumacher i Nikita Mazepin, w przyszłorocznej kampanii w zespole nie będzie już żadnego z nich. W sezonie 2023 dla Haasa ścigać się będą doświadczeni Kevin Magnussen i Nico Hulkenberg.
Mick Schumacher nie ukrywał, że niewielka ilość testów uniemożliwiała młodym kierowcom szybkie wykonanie niezbędnych postępów i w konsekwencji utrudniała nawiązanie równorzędnej walki z bardziej doświadczonymi rywalami. Z poglądem byłego już podopiecznego zgadza się szef Haasa, Gunther Steiner.
Steiner nie uważa jednak, by popełnił błąd zatrudniając dwóch debiutantów przed sezonem 2021.
Gunther Steiner uważa, że z uwagi na ograniczoną liczbę testów zespoły Formuły 1 stają się coraz bardziej świadome ryzyka, jakie wiąże się z zatrudnieniem debiutantów.
Zespół Haas wykonał w ciągu dwóch lat zwrot o 180 stopni w kwestii polityki zatrudniania debiutantów. Podczas gdy w sezonie 2021 skład amerykańskiej stajni stanowili Mick Schumacher i Nikita Mazepin, w przyszłorocznej kampanii w zespole nie będzie już żadnego z nich. W sezonie 2023 dla Haasa ścigać się będą doświadczeni Kevin Magnussen i Nico Hulkenberg.
Mick Schumacher nie ukrywał, że niewielka ilość testów uniemożliwiała młodym kierowcom szybkie wykonanie niezbędnych postępów i w konsekwencji utrudniała nawiązanie równorzędnej walki z bardziej doświadczonymi rywalami. Z poglądem byłego już podopiecznego zgadza się szef Haasa, Gunther Steiner.
Uważam, że ma rację- powiedział Włoch.
Dwa lata samego ścigania to dość dużo czasu, ale przedtem nie ma nic. Wskoczył do F1 prosto z F2 i od razu musiał rywalizować, ponieważ nie ma testów. Wróciliśmy do doświadczonego kierowcy, który nie ścigał się przez niemal trzy lata, ponieważ nie jesteś w stanie w pełni określić potencjału młodego kierowcy i w efekcie podejmujesz duże ryzyko.
Mam tu na myśli to, że McLaren pozyskuje Piastriego, ale tak naprawdę nikt nie wie, jak dobrze wypadnie on za kierownicą bolidu Formuły 1. On był naprawdę dobry w F3 i F2, ale przejście do F1 to ciągle olbrzymi krok naprzód. To może nie jest do końca problem, ale jest to kwestia tego, jak duże ryzyko chcesz podjąć wsadzając debiutanta za kierownicę.
Steiner nie uważa jednak, by popełnił błąd zatrudniając dwóch debiutantów przed sezonem 2021.
Nie, nie, absolutnie nie. Już tłumaczę dlaczego - dwa lata temu znajdowaliśmy się w zupełnie innym położeniu. Teraz jesteśmy w dużo lepszej sytuacji niż dwa lata temu, gdyż wtedy musieliśmy znaleźć rozwiązania pozwalające nam się utrzymać.