Brundle: Ferrari i McLaren będą dyktowały tempo

Tymczasem Fernando Alonso przyznał, że pokonanie Ferrari w Australii może być trudne
04.03.0711:35
Manipulator & Baart
1194wyświetlenia

Osiemnastego marca rozpocznie się nowy sezon. Ostatnie wspólne testy zakończyły się w tym tygodniu na torze Sakhir - prywatne testy przeprowadzą jeszcze tylko zespoły Toyota oraz Red Bull Racing. Były kierowca Formuły 1 Martin Brundle sądzi, że od samego początku Ferrari i McLaren będą dyktowały tempo innym zespołom.

Wygląda to tak, że na dłuższych dystansach Ferrari i McLaren mają bardzo mocne auta. BMW Sauber także sprawia dobre wrażenie. Jednakże ciężko jest wywnioskować coś po samych testach, bowiem zespoły mają mnóstwo czasu na uzyskanie jak najlepszych czasów. - powiedział Brytyjczyk w wywiadzie udzielonym serwisowi Crash.net.

Pomimo siły zespołu z Maranello Brundle sądzi, że obecny mistrz świata Fernando Alonso, oraz jego nowy kolega Lewis Hamilton będą prezentowali wysoką formę w nadchodzącym sezonie. Lewis będzie szybki, jednak będzie popełniał błędy, na przykład podczas trudnych warunków atmosferycznych panujących na torze. Jednak sądzę, że z tym bolidem, który posiada będzie bardzo niebezpieczny na początku sezonu.


Tymczasem Alonso po zakończeniu zdominowanej przez Massę drugiej serii testów w Bahrajnie stwierdził, iż Ferrari jest przed jakimkolwiek innym zespołem w stawce. Dwukrotny mistrz świata po uzmysłowieniu sobie jak szybka jest włoska stajnia postanowił przedłużyć swój program testowy o jeden dzień i na torze Sakhir pozostał do czwartku włącznie.

Myślę, że Ferrari jest nieznacznie z przodu przed innymi zespołami. - powiedział Hiszpan. Są naprawdę szybcy, a ich tempo jest stałe. Renault, McLaren oraz BMW to następna grupa zespołów z bardzo zbliżonymi osiągami. Nie stać nas nawet na najmniejszy błąd podczas wyścigu w Australii.

Źródło: F1Total.com, GPUpdate.net

KOMENTARZE

3
kuba_new
04.03.2007 08:00
jak zwykle nie nalezy brac pod uwage tego co sie dzieje na testach bo potem okazuje sie cos zupelnie innego w warunkach bojowych
oligator
04.03.2007 05:50
owca, ja na renault bym jednak liczyl, pamietaj ze ferrari i mcLaren maja moco przebudowany sklad, a to sie bardziej odbije na wyscigach niz sie odbija na testach. Fisico bedzie juz mial 3ci sezon z renault a Kova tez juz rok testowal, jest zreszta kierowca ktory najwiecej km wyjezdzil w 2006... A tymczasem ferrari bedzie bez schumiego, a maclaren z 2 nowymi kierowcami, w tym z debituantem... wiec nie twierdze ze wygraja, ale moim zdaniem beda sie liczyc w walce o tytul!
owca
04.03.2007 11:00
miło słyszeć ze że 'kolesie z branży' ( ;P ) wierzą w kondycje BMW. ciekawe czy faktycznie zespół Kubka wypadnie tak dobrze, jak mówią. ja początek sezonu w ich wykonaniu widze raczej marnie, oczywiście ze względu na niezawodność. możliwe jednak ze w drugiej połowie, jesli uporają sie z awariami, zaczną rywalizować na torze z bolidami Ferrari i McLarena, które to bez wątpienia będą bezkonkurencyjne w pierwszych wyścigach. ale raczej na pewno zadne BMW, Renault czy Honda nie włączy sie w walkę o tytuł.