Sainz: W ten weekend koncentrujemy się na tempie wyścigowym

Hiszpan liczy na udany występ w niedzielę, chociaż odczuwa niedosyt po Q3.
01.04.2316:39
Nataniel Piórkowski
397wyświetlenia
Embed from Getty Images

Carlos Sainz tłumaczy, iż po słabym występie w Arabii Saudyjskiej, Ferrari koncentruje się w Australii głównie na tempie wyścigowym.

Kierowcy Scuderii nie byli w stanie utrzymywać tempa najbliższych rywali podczas wyścigu w Dżuddzie - zwłaszcza po tym, jak w ich bolidach znalazły się twarde opony.

Zespół poświęcił ostatnie dni na przeanalizowanie ostatnich problemów i przygotowanie środków zaradczych na weekend na Antypodach. Ekipa nie przywiozła także do Melbourne żadnych poprawek, aby ułatwić sobie prace nad znalezieniem optymalnych ustawień konstrukcji SF-23.

Tłumacząc nowe podejście, Sainz powiedział: Oczywiście nie mogę wchodzić w szczegóły, ale postanowiliśmy, że zastosujemy w ten weekend odmienne podejście, próbując poprawić nasze tempo wyścigowe.

Nie mam zielonego pojęcia, czy nam się to udało, czy też nie, bo wyścig jest dopiero jutro. Wtedy odbędzie się prawdziwy test. Na pewno jednak wprowadzili śmy modyfikacje w ustawieniach i liczę na to, że jutro wszystkie te zmiany przyniosą upragnione owoce.

Hiszpan dodał, że pomimo skupienia na dłuższych przejazdach, jest zadowolony z tego, jak jego bolid spisywał się w warunkach kwalifikacyjnych.

Tak, czuję się względnie komfortowo. Osiągnęliśmy postępy pod względem tego, jak czuję się w bolidzie. Wprowadziliśmy wiele zmian po piątkowych treningach, aby poprawić tempo na dłuższych przejazdach. Szczerze mówiąc jednak dały mi one lepsze odczucia także na pojedynczym okrążeniu.

Niestety dzisiaj nie byliśmy w stanie tego zaprezentować, bo straciliśmy kilka dziesiątych w pierwszym sektorze. Kto wie, czy nie kosztowało mnie to miejsce w czołowej trójce, co może dałoby zastrzyk motywacji tak mi, jak i całemu zespołowi.

Zawaliliśmy jednak okrążenie przygotowawcze. Powiedziano mi, że zbliżają się do mnie kierowcy na szybkich kółkach. Część rzeczywiście się pojawiła, część nie. Zbyt mocno schłodziłem ogumienie i właśnie to sporo kosztowało mnie w pierwszym zakręcie.