Verstappen: Za wcześnie, by myśleć o tytule

Po weekendzie w Styrii przewaga Holendra nad Perezem wzrosła do 81 punktów.
02.07.2317:08
Nataniel Piórkowski
389wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen przekonuje, że pomimo dominacji na Red Bull Ringu nie myśli jeszcze o obronie mistrzostwa świata.

Holender pewnie przewodził rywalizacji i dowiózł do mety 26 punktów za zwycięstwo i najszybsze okrążenie. W rezultacie, uwzględniając zwycięstwo w sobotnim sprincie, prowadzenie kierowcy RBR w klasyfikacji generalnej wzrosło do 81 "oczek".

Pomimo doskonałej serii pięciu zwycięstw z rzędu, Verstappen nie chce koncentrować się na odległej perspektywie, jaką pozostaje tegoroczny tytuł.

Nie lubię o tym myśleć. Jest jeszcze za wcześnie. Po prostu cieszę się chwilą, możliwością jazdy tym bolidem i pracą z zespołem - powiedział.

Przez cały weekend wykonaliśmy kawał dobrej roboty, tym bardziej, że mieliśmy także sprint. Takie Grand Prix jest zawsze bardzo pracowite a wiele rzeczy może pójść nie tak. Szczęśliwe tym razem wiele spraw potoczyło się na naszą korzyść.

Zdecydowaliśmy się nie zjeżdżać na pit stop podczas wirtualnej neutralizacji. Woleliśmy trzymać się naszej normalnej strategii. Wyszło naprawdę dobrze, ponieważ żywotność ogumienia nie stała tu na zbyt wysokim poziomie - tłumaczył Verstappen.

Już na kilka okrążeń przed VSC widziałem, że mamy mocne tempo. Wiedziałem, że koniec końców uda mi się wyprzedzić Charlesa [Leclerca] i wrócić na pierwsze miejsce.