Massa umniejsza znaczenie przewagi nad Kimim

"Nie mogę jednak powiedzieć, że nie jestem zadowolony z osiągniętych przeze mnie wyników"
16.03.0700:01
ScuderiaFerrari.pl
1114wyświetlenia

Felipe Massa, etatowy kierowca Ferrari drugi sezon z rzędu, umniejsza znaczenie przewagi nad swoim zespołowym partnerem Kimim Raikkonenem, jaką można było zaobserwować podczas zimowych testów.

Brazylijczyk osiągał lepsze rezultaty od Raikkonena w większości sesji, podczas gdy Fin więcej czasu przeznaczał na aklimatyzację w nowym zespole. Felipe twierdzi jednak, że na podstawie tych wyników nie można oceniać formy kierowców, którą tak naprawdę poznamy dopiero podczas wyścigów.

Niektórzy robili wiele szumu wokół faktu, że regularnie osiągałem lepsze czasy od Kimiego, ale nie widzę w tym nic znaczącego. - mówi Massa. Testowanie to co innego niż wyścigi. Nie mogę jednak powiedzieć, że nie jestem zadowolony z osiągniętych przeze mnie wyników.


Ja znałem już dobrze konstrukcję samochodu, otaczających nas ludzi i funkcjonowanie całego zespołu. Kimi tymczasem dopiero to wszystko poznawał. Zobaczymy jak wszytko potoczy się w Melbourne - tu poznamy odpowiedzi na wszystkie nasze pytania.

Pomimo powyższych komentarzy, Massa zdaje się być bardziej pewny swoich szans w nadchodzącym sezonie i widzi siebie w roli kierowcy walczącego o mistrzostwo. Dokładnie rok temu bardzo wielu ludzi wątpiło w moje umiejętności. Teraz, po dwóch wygranych i kilku zaliczonych pole position, czuję się znacznie silniejszy psychicznie.

Patrząc na ostatnie dwa lata, udało mi się zrobić duże postępy i mam znacznie większe doświadczenie. Mogę się poprawić jeszcze trochę, ale już teraz czuję, że nastały dla mnie wspaniałe czasy i najlepszy okres w mojej karierze.

Tekst: Mateusz Żuchowski - ScuderiaFerrari.pl

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
zitol
16.03.2007 02:58
Kimi nie został ściągnięty do Ferrarki żeby być kierowcą nr2
slipstream
16.03.2007 01:10
No cóż, jak Kimas przechodził do Maka był jeszcze prawie całkowitym żóltodziobem, a w czasie sezonu i tak lepiej się prezentował od będacego w Maku Coultharda od kilku lat. Owszem, można teraz Felipe stawiac w gronie walczacych o tytuł, ale to z tej racji że nie jest z góry skazany na bycie drugim. Ewentualny podział prioytetów w Scuderii wg.mnie nastapi dopiero blisko połowy sezonu.
slawcio
16.03.2007 10:06
etam takie gadanie mi sie wydaje ze kazdy zawodnik ktory jest glodny sukcesow i dysponuje dobrym samochodem potrafi zwyciezac w kazdym zespole. nie ma co sie czarowac Alonso byl mlody mial dobry samochod i byl wynik. Massa ma tylko to przewage ze w ferrari byl juz rok czasu dostosowal sie do tego samochodu ale z tego co pamietam a dobrze pamietam na samym poczatku jak zaczynal sie scigac tez popelnial bledy i czasy jego nie byly najlepsze. Moje zdanie Raikkonen jest szybki tylko w tedy jak samochod ma szybki i tak jest z kazdym i nie ma co sie obrazac ze ten lub tamten jest lepszy pojecia lepszy nie ma tutaj liczy sie niezawodnosc i moc samochodu. kazdy hamuje w tym samym czasie i nie ma pozal sie panie BOZE. To wszystko zalezy tylko i wylacznie od samochodu i mlodego wieku. bo byc mlodym znaczy szalec i cisnac ile mozna
owca
16.03.2007 08:48
miło ze strony Felipe, ze broni kolegę z zespołu. jednak ja i tak uważam (od początku uważałem i tak uważać bede nadal) ze to właśnie Brazylijczyk bedzie główną podporą teamu i liderem zespołu. co do rezultatów obydwu panów, to prawdopodobnie będą do siebie zbliżone. ciężko przewidzieć który okaże sie lepszy podczas wyścigów. pewne natomiast jest to, ze zarówno Raikkonen jak i Massa sa tak samo dobrymi kierowcami i obecnie bardzo nieznacznie ustępują Alonso. osobiście wierze z Kimiego, ale kibicuje Felipe :)