Brown nie obawia się odejścia Norrisa po sezonie 2025
Kierowca McLarena miał znaleźć się na celowniku Red Bulla.
27.07.2320:40
632wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zak Brown przyznał, że nie jest zaniepokojony ewentualnym odejściem Lando Norrisa z McLarena po sezonie 2025.
Lando Norris jest reprezentantem stajni z Woking nieprzerwanie od swojego debiutu w F1 w sezonie 2019. W tym czasie Brytyjczyk zdołał ośmiokrotnie zająć miejsce na podium, a także zwyciężyć w kwalifikacjach do Grand Prix Rosji w sezonie 2021. W lutym ubiegłego roku Norris przedłużył umowę z obecnym zespołem do końca sezonu 2025.
Uważa się, że do końca kontraktu Norris zarobi na jego mocy nawet 100 milionów dolarów. Umowa nie posiada również klauzul odejścia, co w tym roku potwierdził dyrektor generalny McLarena, Zak Brown.
Na tę chwilę wydaje się jednak, że obie strony mogą być zadowolone - w ostatnich wyścigach McLaren zanotował dużą zwyżkę formy, dzięki której Lando Norris był w stanie finiszować w Wielkiej Brytanii i na Węgrzech na drugiej pozycji. Pod wrażeniem postawy Brytyjczyka jest szef zespołu, Andrea Stella.
Dobra forma Norrisa nie umknęła również uwadze innych ekip - 23-latek w ostatnich miesiącach bywał łączony z mistrzowskim zespołem Red Bulla. Tego typu doniesieniami nie martwi się jednak Zak Brown.
Zak Brown przyznał, że nie jest zaniepokojony ewentualnym odejściem Lando Norrisa z McLarena po sezonie 2025.
Lando Norris jest reprezentantem stajni z Woking nieprzerwanie od swojego debiutu w F1 w sezonie 2019. W tym czasie Brytyjczyk zdołał ośmiokrotnie zająć miejsce na podium, a także zwyciężyć w kwalifikacjach do Grand Prix Rosji w sezonie 2021. W lutym ubiegłego roku Norris przedłużył umowę z obecnym zespołem do końca sezonu 2025.
Uważa się, że do końca kontraktu Norris zarobi na jego mocy nawet 100 milionów dolarów. Umowa nie posiada również klauzul odejścia, co w tym roku potwierdził dyrektor generalny McLarena, Zak Brown.
Na tę chwilę wydaje się jednak, że obie strony mogą być zadowolone - w ostatnich wyścigach McLaren zanotował dużą zwyżkę formy, dzięki której Lando Norris był w stanie finiszować w Wielkiej Brytanii i na Węgrzech na drugiej pozycji. Pod wrażeniem postawy Brytyjczyka jest szef zespołu, Andrea Stella.
Lando zdecydowanie ewoluuje w kierunku pozycji lidera- powiedział Włoch.
Nie chodzi mi tu jednak o pozycję pierwszego kierowcy, lecz takiego kierowcy, który ciągnie za sobą cały zespół i nie jest kimś, kto jedynie biernie korzysta z jego pracy.
Dobra forma Norrisa nie umknęła również uwadze innych ekip - 23-latek w ostatnich miesiącach bywał łączony z mistrzowskim zespołem Red Bulla. Tego typu doniesieniami nie martwi się jednak Zak Brown.
Tak długo, jak jesteśmy mu w stanie zapewnić dobry samochód, on kocha środowisko McLarena, kocha zespół i to jest część naszej podróży.
To oczywiste, że wszyscy byliśmy nieco sfrustrowani początkiem tego sezonu. Teraz jednak jesteśmy po zdobyciu dwóch drugich miejsc, a on zakwalifikował się na miejscach piątym, drugim i trzecim. Uważam, że tak długo, jak uda się nam kontynuować podążanie tą ścieżką, on z nami zostanie- dodał Brown.