Hamilton: Mamy potencjał, ale musimy go wydobyć
Kierowca Mercedesa przyznaje, że piątkowe treningi nie poszły po myśli zespołu.
28.10.2310:00
307wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton zwraca uwagę na znaczną różnicę w zachowaniu bolidu Mercedesa, którą dostrzegł podczas treningów w Meksyku.
Przed tygodniem w Austin, siedmiokrotny mistrz świata zaprezentował świetną dyspozycję. Brytyjczyk zakończył obie sesje kwalifikacyjne na trzecim miejscu a w sprincie i wyścigu dowiózł do mety drugą lokatę (przed dyskwalifikacją).
Mercedes miał nadzieję na utrzymanie wysokiej formy podczas weekendu w Meksyku. Hamilton przyznaje jednak, że różnicę w prowadzeniu bolidu W14 można porównać do nocy i dnia.
Lewis Hamilton zwraca uwagę na znaczną różnicę w zachowaniu bolidu Mercedesa, którą dostrzegł podczas treningów w Meksyku.
Przed tygodniem w Austin, siedmiokrotny mistrz świata zaprezentował świetną dyspozycję. Brytyjczyk zakończył obie sesje kwalifikacyjne na trzecim miejscu a w sprincie i wyścigu dowiózł do mety drugą lokatę (przed dyskwalifikacją).
Mercedes miał nadzieję na utrzymanie wysokiej formy podczas weekendu w Meksyku. Hamilton przyznaje jednak, że różnicę w prowadzeniu bolidu W14 można porównać do nocy i dnia.
Nie było wcale tak dobrze. Miałem trochę problemów za kierownicą. Bolid jest zupełnie inny. To jak dzień i noc w porównaniu do ubiegłego weekendu. Po prostu nie wiem, co powiedzieć. Tak naprawdę nigdy nie możesz być pewny tego, jak będzie zachowywał się na torze.
Czasem jest doskonały, czasem nie. Trudno przejechać idealne okrążenie, ale wierzę, że nasze osiągi stoją na wysokim poziomie. Spróbuję je wydobyć- powiedział kierowca ze Stevenage, który zakończył FP2 na siódmym miejscu ze stratą 0,4s do Maxa Verstappena.
Ten weekend będzie dość wymagający. Może wprowadzimy zmiany w pakiecie aerodynamicznym, może przyjrzymy się innym obszarom. Obiecuję, że dobrze przepracujemy noc. Prawda jest jednak taka, że ten piątek nie był dla nas zbyt przyjemnym dniem.
W porównaniu do Austin mamy pewne braki, ale liczę, że uda nam się coś zrobić i bolid stanie się przyjemniejszy w prowadzeniu.
Nie jestem pewien, czego spodziewać się przed kwalifikacjami. Chciałbym wierzyć, że wprowadzimy zmiany i nasze tempo ulegnie poprawie. Tak jak już mówiłem, jestem pewny, że mamy potencjał, który powinien umożliwić nam zbliżenie się do poziomu czołowej trójki. Musimy tylko dobrze zastanowić się nad tym, w jaki sposób moglibyśmy go wydobyć.