Schumacher pozostanie trzecim kierowcą Mercedesa w sezonie 2024

Niemiec połączy obowiązki w Formule 1 ze startami dla Alpine w WEC.
23.11.2317:09
Mateusz Szymkiewicz
794wyświetlenia
Embed from Getty Images

Mick Schumacher pozostanie kierowcą rezerwowym Mercedesa w sezonie 2024, łącząc dotychczasowe obowiązki z rywalizacją dla Alpine w Długodystansowych Mistrzostwach Świata.

Niemiec po utracie miejsca w Haasie znalazł się w tym roku poza stawką Formuły 1, przez co przyjął rolę trzeciego zawodnika Mercedesa. Syn Michaela Schumachera w ramach swoich obowiązków pojawia się na wszystkich Grand Prix, bierze udział w sesjach testowych oraz współpracuje z inżynierami w symulatorze.

Jak potwierdzono w Abu Zabi, 24-latek pozostanie związany z Mercedesem w kolejnym sezonie, będąc dostępnym dla zespołu na wypadek niedyspozycji Lewisa Hamiltona lub George'a Russella.

Kiedy rozmawiasz z kimś spoza F1, każdy rozumie, że jeżeli otwiera się przed tobą szansa powrotu na tory Grand Prix, to natychmiast staje się to dla ciebie priorytetem - powiedział Mick Schumacher. Pod tym względem mam pozytywne nastawienie rozmawiając o kolejnym roku. Jeżeli coś nagle się zmieni, nikt nie będzie mnie zatrzymywał przed powrotem do Formuły 1. Dla nich [Mercedesa] istotne było, bym wrócił do regularnych startów i mógł być gotowy dla nich w każdej chwili.

Niemiec połączy obowiązki w Mercedesie ze startami dla Alpine w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, gdzie będzie rywalizował za kierownicą prototypu LMDh. Jak przyznał Schumacher, brak kolizji z kalendarzem F1 był kluczowy dla wyboru WEC spośród alternatyw w postaci IndyCar i Super Formuły.

Zawsze myślisz o tym co jest dostępne, jakie są opcje oraz jakie są za i przeciw. WEC wyglądało najkorzystniej i miało najwięcej zalet, więc decyzja o wyborze tych mistrzostw była dla mnie łatwa. Rozważałem też wyjazd na wschód lub zachód. Mimo to wtedy trudno byłoby mi zbudować podwójny program z F1.

Schumacher dodał, że wybór Alpine w Długodystansowych Mistrzostwach Świata konsultował z Sebastianem Vettelem. Regularnie o tym dyskutowaliśmy. Jego czynnik był istotny, ponieważ ma dużą wiedzę o sportach motorowych i to było jasne, by zapytać go o opinię - zakończył 24-latek.