Ferrari zapowiedziało prezentację przyszłorocznego bolidu

Konstrukcja zostanie przedstawiona dzień przed walentynkami.
17.12.2312:36
Nataniel Piórkowski
1459wyświetlenia
Embed from Getty Images

Ferrari zaprezentuje przyszłoroczny bolid F1 13 lutego - potwierdził Fred Vasseur.

Podczas tradycyjnego przedświątecznego spotkania z dziennikarzami, szef Scuderii ogłosił, że konstrukcja na sezon 2024, znana wstępnie jako 676, zostanie przedstawiona dzień przed walentynkami.

Prezentacja odbędzie się 13 lutego, dzień przed walentynkami. Wtedy też poznacie więcej szczegółów, w tym ostateczną nazwę bolidu.

Dlaczego przyspieszamy prezentację o jeden dzień [względem 2023 roku]? Dzięki temu mamy jeden dodatkowy dzień przed testami w Bahrajnie! Nie, zupełnie poważnie - grafik jest bardzo napięty. Mamy zaplanowany test i złożenie wszystkiego w jedną całość jest niemałym wyzwaniem.

Nie mieliśmy innego wyjścia. Myślę, że niektóre zespoły zaplanują prezentacje na 14 lutego, ale przygotowanie wszystkiego do testów w Bahrajnie jest dość trudne.

Podczas prezentacji modelu SF-23 Ferrari było pełne nadziei i otwarcie przyznawało, że zamierza włączyć się do walki o mistrzostwo świata. Sezon 2023 przyniósł jednak wielkie rozczarowanie. Red Bull wygrał 22 wyścigi a Ferrari zwyciężyło tylko raz, podczas GP Singapuru.

Vasseur przyznał, że stawianie wysokich oczekiwań było błędem i dał jasno do zrozumienia, że tym razem nie będzie składał żadnych deklaracji dotyczących formy w sezonie 2024.

Nie muszę niczego obiecywać. Mamy jeden cel - chcemy w pełni skupić się na tym, aby zapewnić oczekiwane wyniki - zaznaczył.

Najlepszym prezentem świątecznym dla naszych fanów będzie wykonanie dobrej roboty w marcu a nie na Boże Narodzenie. W okolicach Bożego Narodzenia prezent opiera się wyłącznie na obietnicach, a ja nie chcę składać żadnych obietnic. Zobaczymy w marcu, czy będzie to prezent wielkanocny.

Chociaż Ferrari przegrało walkę o drugie miejsce z Mercedesem różnicą zaledwie dwóch punktów, Vasseur pokłada jednak nadzieję w konkurencyjnej końcówce sezonu. Dała ona Scuderii jedno zwycięstwo Carlosa Sainza, pięć miejsc na podium i pięć pole positions.

Jestem dumny z reakcji naszego zespołu w trakcie sezonu. Mam na myśli całą naszą grupę. Przed Monzą mieliśmy sześć ciężkich miesięcy a ich reakcja była bardzo dobra. Oznacza to, że jako grupa współpracujemy całkiem nieźle.