GP Korei Południowej powróci do kalendarza?

Na tor w Suzuce przybyła delegacja z miasta Inczhon.
08.04.2411:44
Mateusz Zimmermann
1166wyświetlenia
Embed from Getty Images

Burmistrz Inczhon Yoo Jeong-bok udał się do Japonii i przekazał Stefano Domenicalemu list intencyjny w sprawie powrotu wyścigu F1 do Korei Południowej.

Miasto Inczhon planuje zorganizować inauguracyjne Grand Prix Korei Południowej w 2026 lub 2027 roku, a następnie przez co najmniej pięć lat być gospodarzem tego wydarzenia. Wyścig miałby się odbywać na torze ulicznym.

Inczhon jest najlepszym miejscem do organizacji F1, ze względu na swoją sieć transportową, w tym międzynarodowe lotnisko Incheon i port Incheon, a także wiele wysokiej klasy miejsc noclegowych - powiedział burmistrz Yoo Jeong-bok. Rozpoczniemy konsultacje na pełną skalę, aby gościć F1 w Inczhon.

Miasto Inczhon jest oddalone od stolicy Korei Południowej o około 32 kilometry. Ponadto jest to bardzo zurbanizowane, a obok Seulu, najbardziej prestiżowe miasto w Korei Południowej. Spodziewane są również liczne koncerty najpopularniejszych koreańskich zespołów w trakcie weekendu F1, co ma pozwolić przyciągnąć fanów nie tylko z regionu, ale również Europy i Ameryk.

Powrót Formuły 1 na tor Yeongam-gun ma być natomiast definitywnie przekreślony z powodu rewitalizacji terenów, a także z powodu fiaska budowy miasta w okolicy toru i niezbędnej infrastruktury logistycznej. Ostatni wyścig o GP Korei odbył się w 2013, a jego zwycięzcą został Sebastian Vettel w Red Bullu.