Trzeci dzień testów na torze Catalunya

Ferrari znowu na czele, Robert Kubica szósty podczas swojego pierwszego dnia testów
02.05.0718:22
Marek Roczniak
3023wyświetlenia

Podczas trzeciego dnia testów na torze Catalunya na czele tabeli czasowej ponownie uplasował się kierowca Ferrari, jednak tym razem był to już Felipe Massa, który przejął w środę bolid F2007 od swojego partnera - Kimiego Raikkonena. Brazylijczyk przejechał ponad 100 okrążeń, kontynuując testy nowych komponentów aerodynamicznych, jednak nie udało mu się poprawić najlepszego czasu Raikkonena z poniedziałku, który wyniósł 1:21,194. Warunki pogodowe uległy na tyle dużej poprawie, iż w środę nawierzchnia toru była już sucha przez cały czas trwania testów.

Na drugiej pozycji uplasował się kierowca Red Bull Racing - Mark Webber, mając 0,3 sekundy straty do Massy i pół sekundy przewagi nad trzecim Jarno Trullim, który po dzisiejszych testach stwierdził, że nowy pakiet aerodynamiczny do bolidu Toyota TF107 stanowi krok naprzód. Dobrze było wypróbować nowy pakiet, który ma wiele nowych części poprawiających nasze osiągi. - powiedział Włoch, dodając jednocześnie, że nie chce jeszcze wyciągać zbyt daleko idących wniosków, bowiem wiał dzisiaj dosyć silny wiatr, a to ma duży wpływ na uzyskiwane czasy.

Najbardziej pracowitym uczestnikiem dzisiejszych testów był Heikki Kovalainen. Kierowca Renault przejechał w sumie 121 okrążeń i jako ostatni zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Massy, kończąc środowe testy na czwartej pozycji. Fin pracował rano nad ustawieniami bolidu R27, a potem skoncentrował się na testach aerodynamicznych w ramach przygotowań do GP Hiszpanii i Monako oraz sprawdzał opony na dłuższych dystansach. Jutro podczas ostatniego dnia testów na torze Catalunya jeździł już będzie Giancarlo Fisichella.

Piąty czas uzyskał Fernando Alonso, który po przejechaniu wczoraj tylko jednego okrążenia zapoznawczego na mokrym torze, dzisiaj zabrał się na poważnie do pracy, kontynuując między innymi testy nowego skrzydła do bolidu MP4-22 z dodatkowym płatem. Nieznacznie wolniejszy od aktualnego mistrza świata okazał się Robert Kubica, który przejął w środę bolid F1.07 od swojego partnera z zespołu BMW Sauber - Nicka Heidfelda, łącznie przejeżdżając 83 okrążenia. Polak pracował nad doskonaleniem ustawień auta i uzyskaniem lepszych osiągów opon Bridgestone, a także ogólnie nad rozwojem F1.07.

Na pozycjach 7 i 8 uplasowali kierowcy prowadzący bolidy napędzane silnikami Hondy - Jenson Button (Honda) i Anthony Davidson (Super Aguri), przejeżdżając ponad 110 okrążeń każdy. Obaj kierowcy przejęli dzisiaj bolidy od swoich zespołowych partnerów i kontynuowali przygotowania do najbliższego wyścigu obejmujące między innymi pracę nad ustawieniami mechanicznymi i testy aerodynamiczne. Dla zespołu Super Aguri był to już ostatni dzień testów w tym tygodniu, natomiast fabryczna stajnia Hondy będzie jutro kontynuowała pracę z Christianem Klienem za kierownicą RA107.

Środa była także ostatnim dniem testów dla zespołu Toro Rosso, który ze względów technicznych i logistycznych zdecydował się na powrót do swojej włoskiej siedziby już dziś wieczorem. Scott Speed (P9, +2,2s) przejechał blisko 100 okrążeń, kończąc przygotowania stajni z Faenzy do najbliższego wyścigu, które objęły porównywanie dwóch specyfikacji opon Bridgestone, testy nowych komponentów aerodynamicznych i sprawdzanie hamulców. Zespół pracował także wraz z inżynierami Ferrari nad systemami kontrolnymi w celu uzyskania lepszych osiągów silnika.

Ostatni uczestnicy dzisiejszych testów - zespoły Spyker i Williams mogły zacząć pakować się jeszcze przed zakończeniem sesji. Nico Rosberg już na swoim drugim okrążeniu popełnił błąd i uderzył w betonową bandę, poważnie uszkadzając swój bolid FW29, którego naprawa na miejscu okazała się niemożliwa. Tymczasem Christijan Albers (P10, +3,3s) zdołał przejechać 63 okrążenia, zanim mechanicy Spykera wykryli usterkę mechaniczną w tylnej części bolidu F8-VII. Tym niemniej zespół jest zadowolony z postępów dokonanych w tym tygodniu i w optymistycznym nastroju wraca do swojej siedziby.

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Pogoda
Temperatura powietrza: 12-19°C
Temperatura toru: 15-36°C
Rano słonecznie, po południu pochmurno i silny wiatr

Źródło: Autosport.com, Motorsport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Felipe Massa (-)Ferrari F20071031:21,506
2Mark Webber (-)Red Bull Renault RB3951:21,8040,298 0,298
3Jarno Trulli (-)Toyota TF1071071:22,3090,803 0,505
4Heikki Kovalainen (-)Renault R271211:22,3780,872 0,069
5Fernando Alonso (-)McLaren Mercedes MP4-22731:22,5791,073 0,201
6Robert Kubica (-)BMW Sauber F1.07831:22,6531,147 0,074
7Jenson Button (-)Honda RA1071141:22,7651,259 0,112
8Anthony Davidson (-)Super Aguri Honda SA071121:23,0271,521 0,262
9Scott Speed (-)Toro Rosso Ferrari STR2961:23,7132,207 0,686
10Christijan Albers (-)Spyker Ferrari F8-VII631:24,8703,364 1,157
11Nico Rosberg (-)Williams Toyota FW292-

KOMENTARZE

7
Piter
02.05.2007 06:51
Poczekajcie do wyścigu. To już niedługo. Biedny Rosberg.
jędruś
02.05.2007 06:41
Ferek ma najlepiej przygotowany bolid na chyba wszystkie warunki. Maja w Barcelonie ponad 0,5s nad McLarenami albo i więcej.
Aquos
02.05.2007 06:07
Co prawda to tylko testy, ale i tak RBR, Toyota i Renault nieco zaskakują niezłymi wynikami.
pawlos
02.05.2007 05:31
Ekipa RedBulla chyba symulowała kwalifikacje?? Może to częsciowo zasługa tej nowej hiper-mega-szybkiej skrzyni biegów
hawaj
02.05.2007 05:10
"Na Ferrari nie ma mocnych :)" Owszem - na treningach :-)
deeze
02.05.2007 05:05
Na Ferrari nie ma mocnych :)
O2
02.05.2007 04:31
chyba te skrzydelko Merca nie zdaje egzaminu :D Go Go GO czerwoni !!