Oscar Piastri wystartuje z pole position do GP Bahrajnu

Australijczyk był szybszy od świetnego Russella, Norris dopiero szósty
12.04.2519:16
Jakub Ziółkowski
1575wyświetlenia
Embed from Getty Images

Q1

W przeciwieństwie do trzeciego treningu, na torze od razu pojawili się kierowcy. Wśród pierwszej grupki znalazł się Nico Hulkenberg, który stracił połowę treningu z powodu problemów z samochodem. Oprócz niego na torze był duet Aston Martina. Fernando Alonso jako pierwszy znalazł się na czele klasyfikacji.

Po pięciu minutach na torze była już większość stawki. Bez zaskoczenia, wszyscy kierowcy korzystali z miękkich opon. Lance Stroll zmarnował swój pierwszy komplet — jego okrążenie zostało usunięte przez naruszenie limitów toru. Swój pierwszy komplet zmarnował też Verstappen, który zablokował koło w ostatnim zakręcie i wypadł z toru. Holender natychmiast wrócił do alei serwisowej.

Jego partner Tsunoda wskoczył tymczasem na prowadzenie, podobnie jednak jak w przypadku Strolla okrążenie Japończyka zostało skasowane. Na czele klasyfikacji znalazł się tymczasem Leclerc przed Doohanem i Hamiltonem. Gwiazda dzisiejszego treningu, Oscar Piastri poprawił po chwili czas Monakijczyka, jednak już po chwili na czele tabeli znalazł się Norris. Antonelli był czwarty, Alonso — piąty.

Na pięć minut przed końcem Q1 w strefie zagrożenia znajdował się Stroll, Hadjar, Bortoleto oraz duet Red Bulla bez czasów okrążeń. Zagrożony mógł czuć się również Bearman, który był trzynasty i nie poprawił swojego czasu. Hadjar i Bortoleto poprawili swoje czasy, jednak Brazylijczyk nadal nie mógł być pewien udziału w Q2. Bardzo dobre tempo prezentował Jack Doohan, który ponownie przejechał dobre okrążenie i wskoczył na czwartą lokatę.

Kierowcy Red Bulla nie mogli popełnić ani jednego błędu. Verstappen nie powtórzył błędu z ostatniego zakrętu i awansował na trzecie miejsce. Tsunoda również nie zawiódł i wskoczył na jedenastą pozycję. Inni kierowcy jednak poprawiali się, przez co Tsunoda skończył Q1 na czternastej pozycji. Z czasówki odpadli: Albon, Lawson, Bortoleto, Stroll, Bearman.

Q2

Drugi segment kwalifikacji rozpoczął się od poważnie wyglądającego wypadku Estebana Ocona w trzecim zakręcie. Tył bolidu Haasa był doszczętnie zniszczony, ale na szczęście wyglądało na to, że z kierowcą było wszystko w porządku. Sesja została oczywiście wstrzymana. Powtórki pokazały, że Ocon stracił panowanie nad autem, dodając gazu na tarce w trzecim zakręcie.

Sesja została wznowiona o 19:37 czasu lokalnego. Wszyscy pozostali kierowcy natychmiast wyjechali na tor. Najwięcej narzekać na wypadek Ocona mogli Tsunoda i Hulkenberg, którzy w momencie wywieszenia czerwonej flagi byli akurat na szybkich okrążeniach. Antonelli i Russell wskoczyli na czoło stawki jako pierwsi. Po chwili rozdzielił im Carlos Sainz. Norris był zdecydowanie szybszy i poprawił czas Antonelliego o prawie 0,6 sekundy. O kolejną dziesiątą sekundy szybszy był Piastri, który powrócił na pozycję lidera. Trzeci był Leclerc. Hamilton, Verstappen i Tsunoda zrezygnowali ze swoich szybkich okrążeń. Tymczasem sędziowie ogłosili, iż obaj kierowcy Mercedesa popełnili wykroczenie związane z wyjazdem z garażu przed momentem ogłoszenia godziny restartu sesji.

W końcówce Q2 w garażu pozostał tylko Piastri. Antonelli awansował na trzecie miejsce, tuż za duet McLarena. Jego czas został po chwili poprawiony przez Russella. Świetne okrążenie przejechał Gasly, awansując na trzecią lokatę. Verstappen był dopiero siódmy, Tsunoda — dziewiąty. Po chwili Japończyk był już dziesiąty po okrążeniu Sainza. Ostatnim kierowcą, który mógł go wypchnąć z Q3, był Jack Doohan. Australijczyk stracił 0,017 sekundy, dzięki czemu Tsunoda mógł odetchnąć z ulgą. Z Q2 odpadli: Doohan, Hadjar, Hulkenberg, Alonso i Ocon.

Q3

Ostatni segment czasówki rozpoczął się od natychmiastowego wyjazdu wszystkich kierowców na tor. Pierwsi swoje okrążenia rozpoczęli kierowcy Red Bulla. Tsunoda był dużo szybszy od Verstappena, który tracił do niego ponad cztery dziesiąte sekundy. Kierowcy austriackiego zespołu wyjechali jednak na tor na używanych oponach. W międzyczasie na czoło stawki wskoczył Antonelli, po chwili jego czas poprawił George Russell, który przejechał doskonałe okrążenie. Hamilton rozdzielił duet Mercedesa, a jego zespołowy kolega był od niego minimalnie szybszy.

Następny był Piastri, który wskoczył na pierwsze miejsce. Norris był jednak dopiero trzeci — drugi czas Russella był naprawdę imponujący. W międzyczasie okrążenia Antonelliego i Hamitona zostały anulowane. Co ciekawe, podobnie było z okrążeniem Hulkenberga z Q1. Przez to Hulkenberg spadł na szesnaste miejsce. Stracił na tym Alex Albon — gdyby sędziowie szybciej zareagowali, kierowca Williamsa powinien był jechać w Q2...

Przed ostatnimi przejazdami Piastri prowadził przed Russellem i Norrisem. Za nimi w klasyfikacji znajdowali się: Leclerc, Tsunoda, Gasly, Sainz, Verstappen, Antonelli i Hamilton. Ostatnie przejazdy rozpoczęli kierowcy Mercedesa. Antonelli pobił czas Piastriego o dwie setne sekundy. George Russell przejechał jednak kolejne fantastyczne okrążenie i wskoczył na prowadzenie z czasem 1:30,009. Drugi był Leclerc, rozdzielając przy tym kierowców Mercedesa. Gasly znalazł się tuż za Włochem. Verstappen i Hamilton zawiedli i znaleźli się pod koniec pierwszej dziesiątki. Piastri nie oddał jednak pole position Russellowi i jako pierwszy w ten weekend zszedł poniżej granicy 90 minut. Drugi rząd jutro uzupełni Charles Leclerc i Kimi Antonelli. Zaskoczeniem było słabe okrążenie Norrisa, który był szósty za Gaslym. Dziesiątkę uzupełnili: Verstappen, Sainz, Hamilton i Tsunoda.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 31°C
Temperatura powietrza: 27°C
Prędkość wiatru: 9,0 km/h
Wilgotność powietrza: 53%
Sucho