Max Verstappen wygrywa sprint w Spa
Holender nie oddał prowadzenia objętego na pierwszym kółku.
26.07.2512:35
Jakub Ziółkowski 889wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen pewnie wygrał sobotni sprint przed Grand Prix Belgii. Podium uzupełnili Piastri i Norris.
Sprint do Grand Prix Belgii rozpoczął się w chłodnych, ale suchych warunkach. Emocji nie brakowało jeszcze przed samym startem - niestety nie dla wszystkich z pozytywnej strony. Pierre Gasly zniknął z pól startowych z powodu wycieku wody w bolidzie Alpine.
Wszyscy kierowcy, z wyjątkiem Franco Colapinto, zdecydowali się na start na oponach pośrednich. Piastri utrzymał prowadzenie przed Verstappenem. Holender miał jednak plan — cierpliwie trzymał się za Australijczykiem w sekcji Eau Rouge-Raidillon, a następnie wyprzedził go pod koniec długiej prostej Kemmel. Za nimi Leclerc w podobny sposób poradził sobie z Norrisem — obaj kierowcy McLarena stracili pozycje już na pierwszym okrążeniu. Piąty był Ocon, a za nim jechali: Sainz, Bearman, Hadjar, Bortoleto i Lawson. Poza manewrami na czele oraz zamianą pozycji kierowców Aston Martina, reszta stawki utrzymała kolejność startową.
Mimo że zespół Alpine ogłosił wycofanie Gasly'ego ze sprintu, Francuz dołączył do rywalizacji po dwóch okrążeniach. Wyglądało na to, że zespół postanowił potraktować sprint jako dodatkowy trening przed kwalifikacjami. Gdy tylko kierowcom udostępniono DRS, Piastri natychmiast zbliżył się do Verstappena — Australijczyk był wyraźnie najszybszym zawodnikiem na torze. Na czwartym okrążeniu Norris bez większych problemów wyprzedził Leclerca i ruszył w pogoń za liderami. Z tyłu stawki Antonelli poradził sobie z Hulkenbergiem i awansował na siedemnaste miejsce. Włoch znalazł się tuż za Hamiltonem, który już na siódmym okrążeniu zgłosił przez radio całkowite zużycie tylnych opon.
Okrążenia mijały, a Piastri wciąż nie był w stanie znaleźć sposobu na wyprzedzenie Verstappena. Niski poziom docisku w bolidzie Red Bulla pomagał Holendrowi skutecznie bronić pozycji przed kierowcą McLarena. Do walki o prowadzenie dołączył również Norris, który na sześć okrążeń przed końcem znalazł się tuż za tylnym skrzydłem swojego zespołowego kolegi. Pod koniec 10. kółka Verstappen popełnił błąd w szykanie Bus Stop. Piastri zbliżył się do Holendra i zaatakował, jednak mimo tego był on wciąż minimalnie za daleko. Verstappen zgłosił za to problemy z hamowaniem.
Pomimo tej jedynej sytuacji, Verstappen niezagrożony dojechał do mety na pierwszy miejscu. Piastri i Norris uzupełnili pierwszą trójkę. Na punktowanych miejscach dojechali jeszcze: Leclerc, Ocon, Sainz, Bearman i Hadjar.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 39°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 2,1 km/h
Wilgotność powietrza: 58%
Sucho
Max Verstappen pewnie wygrał sobotni sprint przed Grand Prix Belgii. Podium uzupełnili Piastri i Norris.
Sprint do Grand Prix Belgii rozpoczął się w chłodnych, ale suchych warunkach. Emocji nie brakowało jeszcze przed samym startem - niestety nie dla wszystkich z pozytywnej strony. Pierre Gasly zniknął z pól startowych z powodu wycieku wody w bolidzie Alpine.
Wszyscy kierowcy, z wyjątkiem Franco Colapinto, zdecydowali się na start na oponach pośrednich. Piastri utrzymał prowadzenie przed Verstappenem. Holender miał jednak plan — cierpliwie trzymał się za Australijczykiem w sekcji Eau Rouge-Raidillon, a następnie wyprzedził go pod koniec długiej prostej Kemmel. Za nimi Leclerc w podobny sposób poradził sobie z Norrisem — obaj kierowcy McLarena stracili pozycje już na pierwszym okrążeniu. Piąty był Ocon, a za nim jechali: Sainz, Bearman, Hadjar, Bortoleto i Lawson. Poza manewrami na czele oraz zamianą pozycji kierowców Aston Martina, reszta stawki utrzymała kolejność startową.
Mimo że zespół Alpine ogłosił wycofanie Gasly'ego ze sprintu, Francuz dołączył do rywalizacji po dwóch okrążeniach. Wyglądało na to, że zespół postanowił potraktować sprint jako dodatkowy trening przed kwalifikacjami. Gdy tylko kierowcom udostępniono DRS, Piastri natychmiast zbliżył się do Verstappena — Australijczyk był wyraźnie najszybszym zawodnikiem na torze. Na czwartym okrążeniu Norris bez większych problemów wyprzedził Leclerca i ruszył w pogoń za liderami. Z tyłu stawki Antonelli poradził sobie z Hulkenbergiem i awansował na siedemnaste miejsce. Włoch znalazł się tuż za Hamiltonem, który już na siódmym okrążeniu zgłosił przez radio całkowite zużycie tylnych opon.
Okrążenia mijały, a Piastri wciąż nie był w stanie znaleźć sposobu na wyprzedzenie Verstappena. Niski poziom docisku w bolidzie Red Bulla pomagał Holendrowi skutecznie bronić pozycji przed kierowcą McLarena. Do walki o prowadzenie dołączył również Norris, który na sześć okrążeń przed końcem znalazł się tuż za tylnym skrzydłem swojego zespołowego kolegi. Pod koniec 10. kółka Verstappen popełnił błąd w szykanie Bus Stop. Piastri zbliżył się do Holendra i zaatakował, jednak mimo tego był on wciąż minimalnie za daleko. Verstappen zgłosił za to problemy z hamowaniem.
Pomimo tej jedynej sytuacji, Verstappen niezagrożony dojechał do mety na pierwszy miejscu. Piastri i Norris uzupełnili pierwszą trójkę. Na punktowanych miejscach dojechali jeszcze: Leclerc, Ocon, Sainz, Bearman i Hadjar.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 39°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 2,1 km/h
Wilgotność powietrza: 58%
Sucho
