GP USA: trening #2 - Alonso nadal na czele

Wyniki i opis ostatniej z dwóch piątkowych sesji treningowych na torze Indianapolis
15.06.0721:35
Marek Roczniak
8178wyświetlenia

W popołudniowej sesji najszybszym kierowcą ponownie okazał się Fernando Alonso, jednak tym razem jego przewaga nad partnerem z zespołu McLaren - Lewisem Hamiltonem wyniosła już tylko 0,1 sekundy. Wyraźny postęp uczynili także obydwaj kierowcy Ferrari - Felipe Massa i Kimi Raikkonen, który uplasowali się kolejno na pozycjach 3 i 4, mając mniej niż pół sekundy straty do Alonso.

Massa po ustanowieniu dosyć wcześnie czasu na miękkich oponach przez większą część sesji w był posiadaniu pierwszej pozycji. Jednakże kiedy w ostatnim kwadransie kierowcy McLarena także wyjechali na tor na oponach z białym paskiem namalowanych w drugim rowku od wewnątrz, Brazylijczyk został zepchnięty na trzecią pozycję.

Nick Heidfeld w drugiej sesji musiał już zadowolić się piątym miejscem, podczas gdy drugi kierowca zespołu BMW Sauber - Sebastian Vettel nie zdołał wejść do pierwszej dziesiątki (P11). Mimo to 19-letni Niemiec od Heidfelda okazał się wolniejszy tylko o niespełna 0,2 sekundy i ponownie przejechał najwięcej okrążeń ze wszystkich kierowców, a więc pierwszy dzień na torze Indianapolis może zaliczyć do udanych.

Zespół Red Bull Racing ponownie był dosyć szybki i znów miałby najprawdopodobniej obydwu swoich kierowców w pierwszej dziesiątce gdyby nie problemy z bolidem Marka Webbera, który przejechał zaledwie 21 okrążeń zanim usterka zmusiła go do zatrzymania się na torze. Tym niemniej szósta pozycja Davida Coultharda może być zapowiedzią udanego występu stajni z Milton Keynes w ten weekend.

Ponadto w pierwszej dziesiątce ponownie znaleźli się Nico Rosberg (Williams) i Jenson Button (Honda), a dołączyli do nich Heikki Kovalainen (Renault) i partner zespołowy Buttona - Rubens Barrichello, który jako ostatni zmieścił się po południu poniżej jednej sekundy straty do Alonso. Z pozostałych kierowców dosyć dobrze wypadli Vitantonio Liuzzi (Toro Rosso) i Anthony Davidson (Super Aguri), plasując się tuż za Webberem na pozycjach 13 i 14.

Druga sesja także miała bardzo spokojny przebieg i obyło się bez poważniejszych incydentów.

Pogoda
Temperatura powietrza: 33°C
Temperatura toru: 54°C
Prędkość wiatru: 2,9 m/s
Wilgotność powietrza: 24%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Fernando Alonso (1)McLaren MP4-221:12,15635
2Lewis Hamilton (2)McLaren MP4-221:12,3090,1530,15334
3Felipe Massa (5)Ferrari F20071:12,4350,2790,12636
4Kimi Raikkonen (6)Ferrari F20071:12,5870,4310,15238
5Nick Heidfeld (9)BMW Sauber F1.071:13,0260,8700,43943
6David Coulthard (14)Red Bull RB31:13,0420,8860,01641
7Nico Rosberg (16)Williams FW291:13,0570,9010,01535
8Heikki Kovalainen (4)Renault R271:13,1100,9540,05348
9Rubens Barrichello (8)Honda RA1071:13,1440,9880,03440
10Jenson Button (7)Honda RA1071:13,2021,0460,05846
11Sebastian Vettel (10)BMW Sauber F1.071:13,2171,0610,01550
12Mark Webber (15)Red Bull RB31:13,2631,1070,04621
13Vitantonio Liuzzi (18)Toro Rosso STR21:13,3321,1760,06941
14Anthony Davidson (23)Super Aguri SA071:13,3641,2080,03246
15Giancarlo Fisichella (3)Renault R271:13,3941,2380,03044
16Alex Wurz (17)Williams FW291:13,5391,3830,14529
17Jarno Trulli (12)Toyota TF1071:13,6921,5360,15342
18Scott Speed (19)Toro Rosso STR21:13,7121,5560,02034
19Takuma Sato (22)Super Aguri SA071:13,7531,5970,04146
20Ralf Schumacher (11)Toyota TF1071:13,7651,6090,01239
21Christijan Albers (21)Spyker F8-VII1:14,0691,9130,30430
22Adrian Sutil (20)Spyker F8-VII1:14,3572,2010,28833
107% najlepszego czasu: 1:17,206

KOMENTARZE

21
SpeedKing
16.06.2007 12:27
Jak pisałem powyżej, obym się mylił. Przed Robertem długa kariera, jest ambitny, jest twardy, pasuje do niego ksywa "Ironman". A do tego jest pokorny. Wobec siebie. A to jest zaleta, nie wada. A moderatorami się nie przejmuj, moje posty są często wywalane na różnych forach, choć nie używam wulgaryzmów, staram się pisać poprawną polszczyzną, nikogo nie obrażam (chyba że ktoś sam się obraża na mnie) jedynie co, to mam zawsze własne zdanie. Pewnie rzadko zgodne z opinią moderatorów. Ale to już ich problem, nie mój.
Zidi
16.06.2007 12:12
Cóż. Zerwanie kontraktu poniosłoby ze sobą pewną grzywnę. Szczerze mówiąc, nie widzę podstaw, żeby wnioskować, że Theissen chce się pozbyć Roberta. On zbiera na pewno ekipę na przyszłe sezony. Zwycięską ekipę, która mogłaby wygrać w obu generalkach. Pozbywanie się Roberta byłoby irracjonalne, gdyż przed nim jeszcze kilkanaście, długich sezonów, a podobnie jak przed Hamiltonem, Massą, Rosbergiem, czy Kovalainenem. A u takiego Heidfelda nie za bardzo, gdyż on ma już prawie 30 lat. Jeszcze 4-5 sezonów i myślę, że pożegna się z F1. Z BMW zapewne już w 2009 roku. Ale zrobiliśmy offtop. BTW: Chyba jakiś nadgorliwy mod, usunął drugą część mojego posta, gdzie wypowiedziałem się o Hondach. =P Trochę mnie to zdziwiło.
SpeedKing
16.06.2007 11:56
Przyjacielu Zidi! Podpisany kontrakt to nie wyrok do odsiadki. A jeśli nawet, to zawsze istnieje możliwość wcześniejszego wyjścia za "dobre sprawowanie". Każdy kontrakt zawiera klauzule umożliwiające jego rozwiązanie. Kwestią jest, czy to komukolwiek się opłaca. Ale jak ktoś bardzo by chciał, to droga wolna. Mario Thiessen jest szefem zespołu, ale nie właścicielem. Jeśli by komuś bardzo zależało, to może on mieć niewiele do powiedzenia. Nie chodzi mi o sianie teorii spiskowych, zapewne nikt niczego nie ukartował i wierz mi, że bardzo chciałbym być w błędzie. Ale żyjemy w dziwnych czasach i świat nie jedno już widział. Pozdrawiam.
Zidi
16.06.2007 11:03
Boże, widzisz i nie grzmisz! @_@ Przecież "pozbycie" się Roberta oznaczałoby zerwanie kontraktu z BMW, który ma trwać do mniej więcej 2009 roku. No, ale przecież Theissen wszystko ukartował to z lekarzami FIA, żeby za wszelką cenę go nie dopuścić do wyścigu. To ja tutaj jestem paranoikiem, więc koniec gatki o "czarnych scenariuszach"! >_
grissley
16.06.2007 09:43
Jaja będą, jak BMW zaliczy dubla na podium, co?... :|
SpeedKing
16.06.2007 08:01
Jak na razie mój osobisty "czarny" scenariusz sprawdza się. To, że Roberta nie dopuścili do GP USA to może i dobrze ze względów bezpieczeństwa (głównie Roberta), ale to świetny pretekst dla BMW żeby sie go pozbyć. Czasy "Wentyla" zaskakująco dobre, teraz okaże się, że w dzisiejszych kwalifikacjach załapie pierwszą dziesiątkę, a w wyścigu będzie na punktowanym (bo na podium to raczej nie ma co liczyć) miejscu, bo przecież żadnych problemów ze skrzynią biegów, oponami, taktyką, ustawieniami itd,...no i wszystko jasne. Nagle okaże sie przed GP Francji, że znowu Robert nie będzie dopuszczony do zawodów ze względów zdrowotnych i sprawa będzie już załatwiona! Ale Robert nie przejmuj się! Uciekaj z tego BMTfuu! Ralf Schumacher jest cienki jak polsilver (do młodzieży - taka żyletka z czasów komuny, cienka, no bo żyletki są cienkie i cienka bo nie nadawała się nawet do cięcia papieru, a co dopiero do golenia!), z Jarno Trullim sie kumplujesz, więc obaj pokażecie w ToyToyach ... ups... Toyotach jak się jeździe w Formula One!!!
jędruś
16.06.2007 06:44
No jeśli Spyker zeszedł by poniżej 1:14 to różnice miedzy najlepszymi a najgorszymi wynosiły by zaledwie około 2 sekundy!
deeze
15.06.2007 10:07
Jasny gwint, ale niewielkie różnice... To może być świetne GP, szkoda tylko, że bez Roberta. Honda coś widać jednak się poprawiła.
viwaro
15.06.2007 09:04
Vettel jest jak Robert drugim kierowcą BMW , więc jeżeli team ustawi mu taktykę znaną nam w poprzednich wyścigach to już wiadomo że wystartuje co najmniej z poza 5 linii (oczywiście go zatankują "po kurek") wiec kwalifikacje pokażą, nie ma co spodziewać się szału, niech lepiej chłopak wraca do Red Bull jak najszybciej tak będzie lepiej dla wszystkich, dziwie się ze BMW wystawiło się Vettela, chyba że zamierzają przekonać go do zerwania kontraktu z Red Bull, bardzo mnie to wszystko zastanawia ... hmm. Ralf pojedzie na maxa to pewne... Alonso czuje poważnego rywala więc będzie pociskał, Hami poczuł bakcyla i spodobało mu się... Tego wyścigu nie da się przewidzieć, trudne setupy ze względu na charakterystykę toru... oj będzie się działo. Osobiście czuje sentyment do Barrichello, jemu się należy dobra pozycja bo swoje kilometry już wyjeździł i chyba już długo nie pojeździ, a kiedyś wyrywał przecież dla ferrari i zaczynał kiedy mój idol Ayrton już kończył.a potem nastała era Schumiego - dla mnie dolina, spalony dla mnie na "starcie" po San Marino w 94 roku. eeee, teraz znowu jest komu po kibicować ale mu nie wyszło - mam nadzieję że błedy pomogą Robertowi stać się zawodowcem, choć mam wątpliwości co jego pozycji po powrocie na tor - choć jestem dobrej mysli.
pawlos
15.06.2007 09:02
Red Bulle mają największą Vmax, zaraz za nimi BMW. Jak dojdą, czego im życze, pewnie przywiozą jakieś punkty
Czechoslowak
15.06.2007 08:41
ciekawe że czasy uzyskane przez Alonso i kierowców BMW są gorsze niż w pierwszej sesji- czyżby znali już swój potencjał i po prostu oszczędzali maszyny? Wydaje mi się że McLaren ma wciąż bezpieczną przewagę nad Ferrari, czego nie można powiedzieć o "czerwonych" w stosunku do BMW. Szykuje się ciekawy wyścig, szkoda tylko że nie pojedzie w nim Robert, bo szanse na kolejne podium dla BMW są dość duże...
kamilka
15.06.2007 08:20
No to fajnie - już chyba mogę zacząć płakać bo Ralfika jak nic w końcu wykopią z Toyoty :( Dobrze że chociaż nie przyjechał za Spaykerami... Nawet na testach musi być prawie ostatni! Darth ZajceV - fakt, Hamilton jeździ bardzo blisko bandy i szczerze to tylko czekać kiedy się przeliczy. Alonso chyba bardzo zależy bo starał sie dziś. Ostatni wyścig mu nie poszedł, więc musi pokazać kto jest numerem jeden. Ferrari chyba naprawdę przeżywa spadek formy co mnie nie bardzo cieszy. Kiedy ten Kimi się obudzi? Cieszy mnie dobra postawa Heikkiego. Dosyć wysoko. Vettel nieźle pojechał. To trzeba przyznać. Ale ja chcę Roberta!!! Ciekawe jak mu pójdzie w wyscigu??? Vettelowi oczywiście. Ale ja mu życzę żeby było ok. Zobaczymy na co go stać.
Darth ZajceV
15.06.2007 08:09
JaJacek... Twoja wypowiedź powinna być sformułowana odwrotnie.... Zauważyliście, że młodzi kierowcy szczególnie Hamilton i Vettel wychodzą znacznie bliżej bandy na ostatnim zakręcie (Hamilton to już masakrycznie), kiedy to rutyniarze jak np. NH wychodzą mniej wiecej na wysokości pozycji startowych...
Kris
15.06.2007 08:08
RALF nie lubi tego toru to już napewno może pakowac rzeczy z TOYOTY
temal
15.06.2007 08:07
Juz chyba nie ma wątpliwości kto będzie dyktował tempo.
JaJacek
15.06.2007 08:04
Skubaniec Vettel dobry jest. Tylko 0,2 sek. do quick Nicka...
lukastrl
15.06.2007 08:03
Jeśli 5 pierwszych miejsc jest dokładnie taka sama... no niemal taka sama jak w klasyfikacji generalnej to chyba jednak coś mówią. A tak swoją drogą to nie mogę sie doczekać walki Hamiltona i Alonso w wyścigu jakkolwiek nie miała by ona wyglądać :)
sobczak
15.06.2007 08:02
Sutil znowu słabo, co się dzieje z tym facetem :D
gnt3c
15.06.2007 07:55
przeciez to tylko testy...nie mowia prawie nic...
viwaro
15.06.2007 07:49
spyker-y są twarde pomimo ze nazywają sie ferrari- należy po ostatnim gp obstawiać je w kategoriach "dojadą" "nie dojadą" (ściana mistrzów) buhaha! tyle pieniędzy pompują w "to wszystko" i lipa, trochę mi ich szkoda. Teraz zaczęło się to wszystko trochę ustawiać jak się należy, Vettel spadł :-( i to sporo.... nie wiadomo co można sobie o nim myśleć ale szału nie "bydzie" chyba.
Drago
15.06.2007 07:45
Oj Ralf i chyba polecisz z Toyoty