Vettel zawiedziony straconą okazją

Sebastian Vettel przyznał, że jest zawiedziony po utracie potencjalnej szansy na starty w Scuderii Toro Rosso.

Po serii doniesień o spektakularnej kłótni pomiędzy Scottem Speedem a szefami zespołu: Franzem Tostem i Gerhardem Bergerem, w Niemczech pojawiły się informacje o tym, że tylko pewne problemy finansowe uniemożliwiły Vettelowi zajęcie miejsca Amerykanina w fotelu kierowcy.

Reporter Bild am Sonntag zapytał Vettela czy powinien mu gratulować, czy pocieszać go w związku ze straceniem szansy na posadę w jednym z najsłabszych zespołów Formuły 1. Odpowiedź Niemca była następująca: Tak samo jak piłkarze chcą grać, tak i kierowcy wyścigowi chcą jeździć, a nie tylko patrzeć.

Pomimo podpisanego długoterminowego kontraktu ze współwłaścicielem Toro Rosso, firmą Red Bull, Vettel jest obecny podczas każdego wyścigu jako kierowca rezerwowy zespołu BMW Sauber, do którego został wypożyczony do końca 2008 roku. W tym zespole zadebiutował też niedawno w Grand Prix Stanów Zjednoczonych, gdzie zastąpił Roberta Kubicę. Chciałbym ponownie zasiąść w kokpicie (bolidu F1) podczas wyścigu i w przyszłości zdobyć tytuł mistrza świata. Taki jest mój cel. - dodał Niemiec.

Źródło: UpdateF1.com