Fisichella jest przekonany o poprawie formy Renault

Włoch jest zadowolony z rezultatu ostatnich testów i oczekuje na Grand Prix Węgier
31.07.0710:04
MDK
2198wyświetlenia

Giancarlo Fisichella udaje się na Węgry po nieco rozczarowującym weekendzie na Nurburgringu, podczas którego dzielnie walczył w kwalifikacjach, ale wyścigi zakończył bez punktów. Jednakże po ubiegłotygodniowych testach, Włoch jest mocno przekonany o poprawie formy zespołu.

Byliśmy wszyscy przygnębieni w niedzielę wieczorem, ale od tego czasu wykonaliśmy dużo pracy aby zrozumieć gdzie popełniliśmy błąd i aby uniknąć powtarzania błędów. - powiedział Fisichella. Teraz to już przeszłość, wyciągnęliśmy co się dało z tego weekendu, a teraz jesteśmy w pełni skupieni na wyścigu, który jest przed nami. Musimy iść do przodu.

Węgry to szczególny tor, a wysoka temperatura często komplikuje sprawy, zwłaszcza dla kierowców i dla układów napędowych. - ostrzegł. Aby być tam szybkim potrzebny jest efektywny set-up zapewniający dużą siłę docisku, dobra przyczepność i dobra trakcja na wyjściu z wolnych zakrętów. Będziemy pracować właśnie w tych obszarach jak tylko rozpoczniemy treningi w piątek rano.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

14
Zomo
01.08.2007 07:25
mai - co ty opowiadasz!? Komu by dolozyl!? NIe potrafi nawet dorownac Kovalainenowi, a co dopiero Hamiltonowi. Fisco na emeruture - moze Robert na jego miejscu ?? Jak sie wam widzi taki duet w Renault: Kova + Kubek ?? No pod warunkiem ze Renault bedzie mial bolidy conajmniej porownywalne do BMW ?
mai
01.08.2007 06:29
Nie.W Ferrari ma champions i mocno wierze ze tak będzie.To solidny zawodnik,ubiegłoroczny sezon nie należał do udanych a w tym renault osiągnął regres.Przypomnij sobie dobre starty Fisichelli w Jordanie i Petronas,on ma ogromne umiejętności.Team z Alonso wyglądał jak wyglądł nie obeszło sie bez "Team Murder". Hamilton nieżle na***,ale Fisichella w McL by mu dołożył.pozdro
JaJacek
31.07.2007 08:03
mai, narzarłeś sie jakichs grzybków? A kto by chciał Fisico w Ferrari?! Facet niech raczej myśli o emeryturze gdzieś na południu Włoch, a nie o dołączaniu do czołówki. Przez 2 sezony miał do dyspozycji najlepszy bolid w stawce i jakoś o zbyt wiele nie powalczył. Tylko nie mówcie że miał Alonso za kolegę i mu nie pozwolili. Hamilton też ma Alonso w teamie i jakoś mało mu to przeszkadza.
mai
31.07.2007 07:43
Fisichella wie co mówi,jest doświadczonym zawodnikiem.Renault jest konkurncyjny i na Węgrzech poprawi bilans punktowy. Kontrakt czeka ,tylko czy Fisichella go podpisze.Jeśli wsiądzie do Ferrari to powalczy o mistrzostwo,Williams też byłby dobrą drogą do sukcesu.pozdro
Matador
31.07.2007 05:59
ten znowu swoje...
Freeze
31.07.2007 04:13
Jak zobatrzylem naglowek to juz wiedzialem jakie beda komentarze hehe:D
wojtassss
31.07.2007 01:49
Kiedys ludzie byli przekonani ze ziemia jest plaska, i jakos nic z tego nie wyniklo....
Tomos
31.07.2007 10:42
Może Fisico tak mówi żeby dostać kontrakt na przyszły sezon bo chyba po tym mu sie kończy.
Ramzi
31.07.2007 08:59
O Boże ,a Ci znów sie oszukują.
Bartley
31.07.2007 08:56
Zapomnial dodac ze teraz to juz na pewno beda przed BMW.
Maly-boy
31.07.2007 08:55
ciagle sa blisko czołówki tylko z konca 10 dziesiatki
O2
31.07.2007 08:38
Tak sa w czołówce grupy "B i 1/2" w wyścigu
Drago
31.07.2007 08:26
ale który to już raz Fisichella mówi ze są blisko czołówki ?
sobczak
31.07.2007 08:21
każdy kierowca tak gada.....