Bardziej zróżnicowane mieszanki opon w 2008?

Niektóre zespoły odpowiadają się za wybieraniem na wyścigi bardziej zróżnicowanych opon
30.07.0719:05
Marek Roczniak
2893wyświetlenia

Jak poinformował dzisiaj specjalistyczny magazyn Auto Motor und Sport, niektóre zespoły odpowiadają się za wybieraniem od przyszłego roku na wyścigi bardziej zróżnicowanych mieszanek opon Bridgestone. Obecnie wybierane są dwie mieszanki o bardzo zbliżonych osiągach, czyli jak choćby na najbliższe Grand Prix Węgier - miękka i supermiękka. To oznacza niewielkie różnice w osiągach i niezbyt zróżnicowane strategie obierane przez zespoły na wyścigi.

Jednakże gdyby na tor Hungaroring zostały wybrane np. mieszanki supermiękka i średnia, to wówczas byłoby bardziej zróżnicowane tempo poszczególnych kierowców w trakcie wyścigu i to mogłoby stworzyć więcej okazji do wyprzedzania. Taka sytuacja miała w tym roku miejsce w Kanadzie, kiedy to pod koniec wyścigu Takuma Sato dzięki innym opon mógł wyprzedzić Ralfa Schumachera i Fernando Alonso, ale był to w zasadzie odosobniony przypadek, gdyż na innych torach obecnie wybierane mieszanki zbyt mało różnią się od siebie.

Według Auto Motor und Sport taki pomysł nie pasuje jednak zbytnio zespołom z czołówki, które najwyraźniej nie chcą aby ktoś ze środka stawki miał możliwość nawiązania z nimi walki tylko dzięki jeździe na innych oponach w danym momencie wyścigu. Firma Bridgestone także nie jest zbyt pozytywnie nastawiona do tego pomysłu, gdyż mogłoby to wymagać zmiany albo nawet rozszerzenia obecnego zestawu mieszanek (supermiękka, miękka, średnia i twarda), a to oznacza dodatkowe wydatki. Tym niemniej nie ulega wątpliwości, że obecnie jest bardzo mało bezpośredniej walki na torze i przy tylko jednym dostawcy opon nie ma zbyt wielu możliwości na urozmaicanie wyścigów.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

14
Gofer
31.07.2007 07:44
Boze... coraz durniejsze maja te pomysly. Niech moze zarzadza, ze polowe dystansu trzeba przejechac nie przekraczajac 17k rpm - tez bedzie wyprzedzanie, ale nie o takie wyprzedzanie przeciez chodzi... ograniczenie roli aerodynamiki, zmiana tylnego skrzydla, pelne slicki, ban na TC - i wystarczy...
Piter
31.07.2007 12:25
Może i by było więcej okazji do wyprzedzania ale póki Bridge nie ulepszy opon to te okazje mogą okazać się nie do wykorzystania.
jaguar666
31.07.2007 09:17
@reiko, ponieważ FIA zdecydowała się zrobić konkurs i wybrać jednego dostawcę opon od 2008 roku, a Michelin uznał to za bardzo zły pomysł i na znak protestu postanowił się wycofać z F1 już po 2006 roku. Jeśli nawet nie wprowadzą większego zróżnicowania opon, to mogliby wprowadzić różna oznakowania na rodzaje mieszanek, wtedy już pierwszy rzut oka wystarczyłby, aby rozpoznać na jakich jadą, bo obecne oznakowanie bardziej miękkiej jest trochę nie wystarczającej.
reiko
31.07.2007 09:07
Mam do Was pytanie. Dlaczego Michelin zrezygnował\odpuścił ??
sucharek147
31.07.2007 08:03
Tak, bardzo dobry pomysl. Byloby przynajmniej troche wiecej mijanek na torze. Ale i tak w 2008 roku jeszcze raczejtego nie bedzie.
Sylas
31.07.2007 06:16
rafaello85 - Masz zupełną rację. Na początku jak Sie pojawiały plotki o dwóch kompletach opon myślałem, że to zespoły będą sobie wybierały komplety na jakich chcą startować. Pomysł jest super, ale raczej od 2016 roku lub puźniej ( Jak Bernie zejdzie)
kszyh2404
30.07.2007 07:53
pomysl bardzo dobry ale pewnie dziadek bernie sie nie zgodzi
jojo
30.07.2007 06:15
No tak, Bernie położy łapę i nic z tego nie będzie: no bo jak mogło by być, że ktoś ze środka stawki walczy jak równy z równym z czołowymi zespołami (chociażby w danym momencie - a nóż widelec zagrozi?). Lepiej niech wygra "Elvis" i będzie kasa...
Bartley
30.07.2007 06:09
Bridgestone mnie rozwala. Problem byl z bialym paskiem, teraz znowu jest problem. Od tego roku nie maja konkurencji, nie musza rozwijac technologii a ciagle cos ich boli i slyszymy NIE, bo jest za drogo. To niech ***ja z F1 jak jest za drogo patalachom!! Wroci Michelin i zrobi porzadek.
[Sebek]F1
30.07.2007 06:01
I tak zwolennicy tego ( bardzo dobrego ) pomysłu nie przeforsują go.Przecież Bridgestone nie chce wprowadzenia tego pomysłu , a czołowe zespoły też są mu przeciwne.FIA raczej nie będzie się "nadwyrężała" żeby ten pomysł wszedł do F1.Zbyt wielu jest przeciwników , i to nie byle jakich ( chodzi mi tu o najlepsze zespoły ).Tak to juz w F1 czasem bywa , że głupie pomysły wchodzą do tego sportu a ciekawe nie , lub są z Formuły 1 wyrzucane.
Xenomorph
30.07.2007 05:42
Jak dla mnie świetny pomysł. Szkoda, że dopiero teraz o tym pomyśleli.
rafaello85
30.07.2007 05:35
Tak w ogóle - opona kontrolna miała na celu poprawić widowsiko. Nie wiem jak Wy, ale ja poprawy nie widzę:/ Tegoroczny przepis mówiący o tym, że producent opon sam wybiera dwa typy mieszanek na dane GP jest BZDURNY!!! Ja byłem jego krytykiem od samego początku. Moim zdaniem, na każde GP firma Bridgestone powinna zabierać wszystkie możliwe rodzaje mieszanek opon. Każdy zespół w zależności od warunków na torze i taktyki sam wybierałby opony, których użyje podczas poszczególnych wyścigów. Wówczas mogłoby być ciekawie.
andy
30.07.2007 05:33
no tak Bridgestone nie jest pozytywnie nastawiona bo po co ma niby rozszerzać zestaw mieszanek? klepią wciąż te same gumy, ich pracownicy chodzą po pit lane i udają że interesują się zachowaniem poszczególnych rodzajów opon na danej nawierzchni, mierzą temperature a w zasadzie gówno ich to wszystko obchodzi bo i tak wszyscy jeżdżą na tym samym i żadna konkurencja nie zmusi ich do jakiegokolwiek wysiłku twórczego.
jędruś
30.07.2007 05:33
Dobry pomysł. Więcej wyprzedania zrobi lepiej całej F1.