Theissen: Osiągi silników nie są już czynnikiem decydującym
Szef BMW Motorsport twierdzi, że silniki nie odgrywają już tak ważnej roli jak kiedyś
11.08.0713:35
3589wyświetlenia
Po wprowadzeniu przez FIA zmian przepisach na sezon 2007, rozwój silników Formuły Jeden jest obecnie możliwy w bardzo ograniczonym stopniu. Szef BMW Motorsport Mario Theissen twierdzi, że konsekwencją nowych regulacji jest znacznie bardziej wyrównana stawka niż w przeszłości.
Pierwszego marca bieżącego roku wszystkie zespoły Formuły 1 musiały dostarczyć swoje silniki Międzynarodowej Federacji Samochodowej FIA w celu homologowania ich. Silniki te stanowią platformę techniczną na następne trzy lata i można w nich dokonywać tylko niewielkich zmian.
Pracujemy nad peryferiami, szczególnie nad dostarczaniem paliwa i układem wydechowym.- tak Theissen opisuje obecne prace nad silnikiem BMW P86/7.
Jako że homologacja nie pozwala na ingerencję w wewnętrzne 'życie' silnika, wysiłek wkładany w rozwój oraz tempo prac znacznie spadły.
W opinii Theissena właśnie dlatego silniki nie odgrywają już tak ważnej roli w porównaniu z przeszłością. Obecnie osiągi silników poszczególnych zespołów są bardziej zbliżone niż kiedykolwiek wcześniej. Szef BMW Motorsport skomentował to w niemieckich mediach:
Moim zdaniem silnik, albo raczej osiągi silnika nie są już elementem mającym w Formule Jeden znaczący wpływ na konkurencyjność samochodu. Sądzę, że różnica mocy obecnych silników jest w granicach ok. 30 KM. Pięć, lub sześć lat temu ta różnica dochodziła nawet do 100 KM.
Źródło: F1Technical.net
KOMENTARZE