Dyer i Robertson zadowoleni z postawy Kimiego
Raikkonen jednocześnie dziękuje partnerowi z zespołu za pomoc
22.10.0713:58
2792wyświetlenia
Inżynier wyścigowy Kimiego Raikkonena, Chris Dyer, był jednym z najszczęśliwszych ludzi na padoku w niedzielne popołudnie po tym, jak jego kierowca ukradł tytuł sprzed nosów kierowców McLarena - Fernando Alonso i Lewisa Hamiltona.
Wiedzieliśmy już po zeszłym sezonie: nie ważne jak źle wygląda sytuacja, nie wolno się poddawać.- stwierdził Dyer, były inżynier Michaela Schumachera.
Przez cały rok byliśmy na tym skupieni, każdy pracował bardzo ciężko nad poprawą samochodu i Kimi poprawiał swoje osiągi i zasłużył na to. Miał w tym roku wspaniałe wyścigi i to nie dało nam się poddać - zawiedliśmy go kilka razy w tym sezonie i jestem bardzo zadowolony, że nie będzie to nam ciążyć tak jak w poprzednim roku.
Menedżer Raikkonena, Steve Robertson, był niezwykle uradowany po tym, jak Kimi zdobył Mistrzostwo Kierowców najmniejszą z możliwych różnic:
Kimi siedział cicho i wykonywał swoją robotę.- powiedział Robertson, czyniąc aluzję do sprzeczek w obozie McLarena.
Dla mnie jest on najlepszym kierowcą, jest jak zawsze spokojny i wygrał mistrzostwa. Był bardzo pozytywnie nastawiony przez cały weekend i jego jazda mówi sama za siebie. Zdobył tytuł mimo tego, że miał niezwykle małe szanse - jest to coś niesamowitego.
Sam zainteresowany znalazł czas by podziękować swojemu partnerowi z zespołu Ferrari, Felipe Massie, za jego pomoc w walce o tytuł po tym, jak Brazylijczyk nie miał już nawet teoretycznych szans na zdobycie mistrzostwa.
Muszę podziękować całemu zespołowi za pracę, jaką wykonywali przez cały ten rok, nawet w tych trudnych momentach i oczywiście również Felipe za pomoc - walczyliśmy ostro w tym roku, jednak kilka wyścigów wcześniej stracił szanse na mistrzostwo, tak więc chcę mu serdecznie podziękować.- dodał Raikkonen.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE