Hamilton nie powiedział, że nacisnął zły guzik

Francuski dziennikarz przeprosił zespół McLaren za zacytowanie niesprawdzonej wypowiedzi
25.10.0720:38
Marek Roczniak
4394wyświetlenia

Francuski dziennikarz Luc Domenjoz przeprosił zespół McLaren za zacytowanie niesprawdzonej wypowiedzi Lewisa Hamiltona, zasłyszanej od innych dziennikarzy. Wynikało z niej, że Hamilton omyłkowo wcisnął na kierownicy zły guzik podczas Grand Prix Brazylii, po którym skrzynia biegów przeszła na neutralny bieg, jednak zespół twierdzi, że Brytyjczyk nigdy nie powiedział czegoś takiego.

Artykuł Domenjoza został opublikowany na początku tygodnia w wydawanej w Montrealu gazecie La Presse, a zacytowana wypowiedź Hamiltona brzmiała następująco: Mój palec ześliznął się z kierownicy i przez przypadek wcisnął przycisk używany do procedury startowej. Samochód wrzucił na luz i musiałem zrestartować system, czyli przeładować program zarządzający skrzynią biegów.

Domenjoz przyznał jednak, że nie usłyszał jej bezpośrednio od Hamiltona, a oparł się jedynie na informacji zasłyszanej w rozmowie z innymi dziennikarzami, którzy twierdzili, że słowa te Lewis skierował do jednego ze swoich inżynierów. W rozmowie z portalem autosport.com Francuz wyjaśnił: Moim błędem było wykorzystanie wypowiedzi Lewisa, podczas gdy sam z nim nie rozmawiałem. Mam inne sprawdzone informacje i nadal obstaję przy swoim raporcie, ale z uwagi na ograniczenia czasowe popełniłem błąd polegający na wykorzystaniu tej wypowiedzi.

Problemy Hamiltona ze skrzynią biegów w ostatnim wyścigu sezonu pozostają więc nadal zagadką, jednak za naciśnięciem złego guzika na kierownicy przemawia choćby to, że zespół nie znalazł dotąd żadnego sensownego wytłumaczenia dla prawdopodobnej awarii skrzyni biegów, albo przynajmniej nie chce tego ujawnić.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

23
Teliss
26.10.2007 03:29
Rzeczywiście, na tym filmiku widać, że miał palec na przyciskach zaraz przed zwolnieniem. Jeden mały guzik i mistrzostwo przepadło :D Ale z niego fajtłapa hahaha :D
Jankes
26.10.2007 01:23
ładnie Mak musiał posmarować za odszczekanie tego, a filmik i tak przecież pokazuje wszystko, HAM wchodzi w zakręt i wciska N, błąd człowieka w stresie i już
mkpol
26.10.2007 01:14
No cóż, jeśli rzeczywiście zawinił system to czarno widzę bolidy F1 w przyszłym sezonie, kiedy wszyscy będą jeździć z ECU McLarena. Będziemy podczas wyścigów obserwowali 22 (może 24) autka co jakiś czas zwalniające na torze w tej samej chwili po czym ruszające do wyścigu. No albo zespół kłamie. Tak czy tak mają przekopane.
deeze
26.10.2007 01:05
Hah! Wszystko jasne! Przecież widać na filmiku, że kciuk mu wędruje na przycisk "N". Sorry McLaren, ale się nie wywiniecie z tego blamażu...
Maraz
26.10.2007 09:28
Sprostowanie do opisu kierownicy na swiatf1: tu gdzie było PLS teraz jest guzik... "N" (neutral). http://www.mclaren.com/mediaroom/web/misc/Steering-wheel.jpg
Weni
26.10.2007 07:32
bees: na moje oko to by wynikało, że HAM wcisnął ogranicznik prędkości, samochód nie chciał przyśpieszyć, zorientował się o co chodzi, wciska przycisk jeszcze raz, ogranicznik się wyłącza i bolid jedzie dalej.
Szu
26.10.2007 07:11
beez tym razem Ty popsułeś stronę :) przed chwilą zobaczyłem na onecie wiadomość zabójczo podobną do wiadomości z tej strony o kierowcach w BMW, patrze źródło f1wm.pl :)
bees
26.10.2007 06:54
film z kokpitu: http://www.dailymotion.com/video/x3a1eb_was-it-an-error_news# opis kierownicy McLaren: http://www.swiatf1.pl/forum/viewtopic.php?t=2367
pawlip
26.10.2007 06:45
powinni przyznać że to debiutant i jest jeszcze za miętki, wszystko co stało sie na torze było spowodowane brakiem zimnej krwi....
kucyk
26.10.2007 05:14
hihihihihi, sie chłopiec miota :)
Bebalf
26.10.2007 12:02
@rafaello85, Cóż na to mogę rzec? Hmm, ... Chyba tylko to : McLaren + Interlagos + skrzynia biegów = problem :D
rafaello85
25.10.2007 10:55
Bebalf---> " Jak więc ten problem "sam się usprawnił" bez logicznego wytłumaczenia? " Pamiętasz GP Brazylii '99??? Mika Hakkinen nagle zwolnił tu za sekwencją zakrętów S-Senna i wyprzedziło go chyba dwóch zawodników. Po kilkunastu sekundach jego bolid znowu przyspieszył i Mika wrócił do rywalizacji! Do samego końca nie miał już adnych problemów i wyścig wygrał. Tam też było coś nie tak ze skrzynią biegów;)
Bebalf
25.10.2007 09:50
Przyznanie się "Elvisa" do popełnienia zwykłej ludzkiej pomyłki przywróciłoby mu "człowieczeństwo" i może odrobinę sympatii, szczególnie po jego wypowiedzi dotyczącej osiągnięcia tytułu mistrzowskiego w walce na torze. Robienie z niego "cyborga" nikogo [poza Brytami] nie wzruszy, a powiem więcej, że jeszcze bardziej rozjuszy. Dodam więcej, podczas tegorocznych problemów ze skrzyniami biegów takich zespołów chociażby jak BMW i RBR, żaden kierowca nie powrócił do walkii na torze. Jak więc ten problem "sam się usprawnił" bez logicznego wytłumaczenia? Ron mówiąc o zanieczyszczniach na zaworkach sam wystawia się na odstrzał, bo praw fizyki się nie oszuka :(
kamiss
25.10.2007 08:25
Przeciez to bylo ponoc 'dokladnie widac na powtorce' :/
____ghost____
25.10.2007 07:59
Ron Denis zapewne nauczyl Hamiltona ze jako mistrz nie moze przyznawac sie do swoich slabosci i bledow. jest nieomylny`wszysztko zawsze robi dobrze i nie popelnia bledow. jesli cos sie zle dzieje to mechanicy dali d...
Uho
25.10.2007 07:58
z newsa wnioskuje ze Francuski dziennikarz Luc Domenjoz szybko sie wzbogacił
jojo
25.10.2007 07:37
@patgaw Nic dodać nic ująć!!!
vero
25.10.2007 07:16
ja to ujme tak: Lewis sie (głąb) wcisnal ten przycisk a teraz mclaren próbuje ludziom wcisnąć żeby nie myśleli o nim tak jak i tak już myślą :)
gnt3c
25.10.2007 07:09
Właśnie...wie ktoś może co oni wciągają i gdzie to można dostać? ... :D
jędruś
25.10.2007 07:09
FIA to oraganizacja mająca na celu zapewnienie Lewisowi zwycięstw. Jego nie wolno krytykować. Ale nie myślałem że nawet w zachodnich gazetach cytują znanych ludzi choć tamci nic takiego nie powiedzieli. Pewnie nauczyli się od Dziennikia :D
ferrarifxx
25.10.2007 07:00
Ci ludzie z McLarena w tym sezonie chyba coś wciągają,totalny bałagan.
andrzej45
25.10.2007 06:58
Czyżby FIA dosięgnęła także media ??? a wszystko po to aby z Lewisa nie zrobić przygłupa co nie potrafi obsługiwać kierownicy.
patgaw
25.10.2007 06:57
oczywiscie ze tak bylo, pewnie mlody i nie zamadry ham sie przyznal zanim zespol mu zdazyl powiedzec jak ma odpowadac na pytania na ten temat, i potem albo zagrozili(jak tej dziennikarcie co cisnela hama na konfernecji) albo zaplacili temu dziennikarzowi zeby cofnal swoje slowa.