Grand Prix Australii zostanie przeniesione do Flemington?

Australijska telewizja Nine Network twierdzi, że organizatorzy Grand Prix Australii w Melbourne chcą przenieść ten wyścig z obecnej lokalizacji w [url=../tory/?id=Albert Park]Parku Alberta[/url] do Flemington, gdzie odbywają się słynne na całym świecie wyścigi konne o Puchar Melbourne.

Według nieoficjalnych doniesień prezes Australian Grand Prix Corporation (AGPC) - Ron Walker spotkał się już w tej sprawie z Berniem Ecclestone'em w ubiegłym tygodniu w Londynie. Powodem próby przeniesienia wyścigu są pieniądze, jako że permanentny tor wyścigowy pozwoliłby zaoszczędzić rocznie około 20 milionów dolarów australijskich (AUD).

Wcześniej organizatorzy rozważali możliwość wybudowania toru F1 przy innym torze konnym w Melbourne - Sandown Park Racecourse, jednak uznano, że jest tam za mało miejsca. Doniesienia o możliwym przeniesieniu GP Australii są następstwem raportu opublikowanego w ubiegłym tygodniu, z którego wynika, że wyścig ten przyniósł w tym roku 34 miliony AUD strat. Obecny kontrakt administracji F1 z AGPC wygasa z końcem 2010 roku.

Wybudowanie samochodowego toru wyścigowego przy torze konnym tak, aby można było wykorzystać istniejące trybuny i zaplecze dla VIP'ów nie jest nowym pomysłem w królowej sportów motorowych. Najlepszym przykładem jest tor Aintree niedaleko Liverpoolu, na którym pomiędzy 1955 i 1962 rokiem został pięciokrotnie rozegrany wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Źródło: Pitpass.com