Jarvis liczy na posadę testera F1 dzięki zwycięstwu w Makau

Zwycięzca najbardziej prestiżowego wyścigu Formuły 3, jakim jest Grand Prix Makau - Oliver Jarvis ma nadzieję, że sukces ten ułatwi mu znalezienie posady kierowcy testowego w Formule 1 na przyszły rok.

Brytyjczyk zdominował zmagania na ulicznym torze Guia jak mało który kierowca w ostatnich latach i tylko podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej nie znalazł się w ścisłej czołówce, jednak zarówno w drugiej, jak i w obydwu wyścigach okazał się już niepokonany. Oliver liczy na to, że swoimi występem zwrócił na siebie uwagę jakiegoś zespołu F1.

Formuła 1 z pewnością jest moim celem, ale bardzo ciężko go zrealizować. - powiedział aktualny wicemistrz Japońskiej Formuły 3 w rozmowie z autosport.com. Jest bardzo mało możliwości. Chciałbym mieć nadzieję, że posada kierowcy testowego jest możliwa do zdobycia, i że ten rezultat ułatwi nam nawiązanie kontaktu z kilkoma zespołami.

Największym problemem dla Jarvisa jest brak zamożnego sponsora, a to oznacza, że nawet starty w serii GP2 mogą być dla niego nieosiągalne. Nie jestem pewny, co będę robił w przyszłym roku, ale jestem otwarty na różne propozycje. Rozmawiałem z zespołem TOM'S na temat ponownych startów w Formule 3, ale wydaje mi się, że w chwili obecnej szukają kierowcy, który mógłby ich reprezentować w Makau w przyszłym roku.

Rozglądam się za możliwością powrotu do Europy albo nawet za startami w Formule Nippon w przyszłym roku. Nie wykluczam żadnej możliwości. W chwili obecnej mój budżet jest dużym problemem, ale mam nadzieję, że wygrana w Makau otworzy przede mną więcej możliwości. - dodał Brytyjczyk, który niedawno odbył pierwsze testy za kierownicą bolidu F1 w nagrodę za zdobycie wyróżnienia McLaren Autosport BRDC Young Driver of the Year w 2005 roku.

Źródło: Autosport.com