Briatore zapowiada zupełnie nowy skład kierowców w 2008

"Jest 60-procentowa szansa, że Alonso będzie z nami"
19.11.0720:07
Marek Roczniak
3678wyświetlenia

Wygląda na to, że Giancarlo Fisichella i Heikki Kovalainen z pewnością nie będą startowali w Renault w przyszłym roku, bowiem Flavio Briatore zapowiedział już, że francuska stajnia będzie miała całkowicie nowy skład kierowców w sezonie 2008.

Ponadto szef Renault F1 w rozmowie w włoskim radiem przyznał, że w ciągu najbliższych 48 godzin może zostać potwierdzony powrót do tego zespołu Fernando Alonso, co w połączeniu z zapowiedzią całkowicie nowego składu kierowców miałoby oznaczać, że partnerem Hiszpana będzie Nelson Piquet Jr.

Z pewnością będziemy mieli innych kierowców w przyszłym roku. - powiedział Briatore w programie GrParlamento. Jest 60-procentowa szansa, że Alonso będzie z nami. Mamy przewagę (nad innymi zespołami w rozmowach z Alonso), ponieważ znamy go. Pomiędzy dzisiejszym dniem a środą zostanie podjęta decyzja.

Alonso zna nas z ludzkiego punktu widzenia i to jest ważne. Ostatni sezon był dla niego trudny. To mogło zmienić jego osobowość. Porozmawiamy i zobaczymy, gdzie chce trafić. Do McLarena przybył jako mistrz świata i musiał rywalizować z debiutantem: w ten sposób wystawia się na ryzyko relacje w zespole. Nie możesz mieć dwóch primadonn w jednym zespole. Musisz stanąć po stronie jednego kierowcy. W obecnej fazie Alonso nie myśli o pieniądzach. Myśli o wszystkim innym poza pieniędzmi
.

Pozostaje pytanie, kto będzie partnerem zespołowym Piqueta, jeśli Alonso nie zdecyduje się na powrót do Renault. Jedną z możliwości jest wiązana umowa z zespołem Red Bull Racing, w którym startuje podopieczny firmy menedżerskiej Briatore - Mark Webber i być może Alonso miałby tam zastąpić właśnie Australijczyka. Sam Webber twierdzi jednak, że w przyszłym roku nadal będzie startował w Red Bull Racing.

Źródło: Reuters.com

KOMENTARZE

14
AdrianAdrian
20.11.2007 02:12
Piquet w Renault być może ,ale i tak sobie nie poradzi ,a Kovalainen w Mclarenie może być jedynie trzecim kierowcą ,bo drugim będzie Pedro de la Rosa.
jędruś
20.11.2007 12:55
Czyli Fisco zostanie na lodzie. Już jest chyba tylko kilka procent szans , że znajdzie gdzieś zatrudnienie w przyszłym roku. Kovalainen może przejść do McLarena, albo zastąpić Rosberga w Williamsie jeśli ten przeszedł by od Maca, ale to mało prawdopodobne bo ma kontrakt, a skład Frank już zatwierdził. Ale Nelsonek zaczyna wychodzić na swoje. Powiedział , że rok jako tester mu wystarczy a Flavio już chce go wystawić. Teraz musimy tylko czekać na decyzje Alonso. Opcje ma dwie: Renault lub Red Bull. Wszystko w jego rękach.
Gorbi
20.11.2007 09:48
Zgadzam się z rannt'em - Heikkiego szkoda by było na 2-giego w Macu. Mógłby w ten sposób zmarnować najlepsze lata. Pytanie tylko, gdzie chłopak w takim razie trafi? Może się okazać, że Briatore robi błąd wypuszczając z rąk Fina. Z drugiej strony, może dla Kova lepiej, jak trafi do innego zespołu, bo nie wiadomo, co się stanie, gdy Renault dostanie karę za aferę szpiegowską.
rannt
20.11.2007 09:27
Flaviusz widocznie kusi Hiszpana, informując media, że będzie gwiazdą oraz numerem jeden w zespole. Alonso miałby jeździć z Piquetem jr, który już od dłuższego czasu jest przygotowywany zdaje sie na Hamiltona bis - wejść i szybko zdobywać sukcesy. Dla Alonso to żaden biznes polec teraz wobec drugiego debiutanta z rzędu, więc musi mieć w kontrakcie niemal zapisane, że będzie gwiazdą, a Nelshinho będzie się skromnie od niego uczył. Flaviusz kusi go tak, bo sytuacja Renault zaczyna być podobna do Maca: możliwie świetny Piquet i możliwa afera szpiegowska. Tracą atuty. Co do Kova, to lepiej wziąć Sutila, który będzie się skromnie rozwijał przy Hamiltonie, a potem odejdzie gdzieś na gwiazdę. Kova może być zbyt ambitny, ponad to dla niego to juz czas na sukcesy.
Provo
20.11.2007 07:32
Kova niemiałby chyba nic przeciwko przejściu do Maca, a że jest dobry i regularny, to też dobre rozwiązanie dla Denisa (taki drugi DC), ale musiałby pogodzić się, że jest no2. Ale czy tak się stonie to zobaczymy, bo tchochę szkoda aby fin znikną z F1 (są tam przecież dużo słabsi)!
cinek
19.11.2007 10:30
portfel?:D
Ramzi
19.11.2007 09:47
Kazdy wie tez ze Briatore na sama mysl o nazwisku Alonso cos twardnieje :P
Pabian
19.11.2007 09:27
Ferdek u boku kolejnego debiutanta? Kazdy wie ze Nelshinio jest ulubiencem Flaviusza, hmm to może sie źle skonczyc...
gnt3c
19.11.2007 08:32
mowilem juz dawno...Kova mclaren, alo i sriquetinho renault...
Phaedra
19.11.2007 08:18
Koval do Maka, przeciez wiemy jak Ron kocha Finow.
McLuke
19.11.2007 07:54
A może Flavio zwyczajnie ściemnia? ;) Nie wiem, czy Ron Dennis będzie skłonny zatrudnić Kovala, przypuszczałbym więc, że lepiej zwiąć Sutila ;) A jeśli chodzi o partnera dla Alonsa (o ile wróci do Reno) to z pewnością będzie to Nelsino.. Życze mu tylko, żeby nie miał z nim takich kłopotów jak z Lewisem :P Bo wg mnie młody Brazilijczyk jest zbyt pewny się i pyszałkowaty, a to może doprowadzić do tego, ze z niego będzie bardziej "gwaizda" TV (w negatywnym tego słowa znaczeniu) niż kierowca wyścigowy....
M-Power
19.11.2007 07:27
do* oczywiście (głupia literówka) ałt to raczej nie, mi się wydaję że zasługuje na fotel kierowcy w F1
Ramzi
19.11.2007 07:17
Nono w takim razie Koval albo ałt z F1 albo Mak.
M-Power
19.11.2007 07:13
czyżby Koval to Maca?