David Coulthard na czele po sobotnich treningach w Monako

31.05.0300:00
Marek Roczniak
3843wyświetlenia
$#704$$OKR$
cou,74.747,24,
mon,75.098,29,
msc,75.255,25,
rsc,75.303,35,
tru,75.517,31,
rai,75.604,32,
bar,75.861,30,
web,75.886,39,
fis,76.311,27,
vil,76.810,34,
but,76.895,27,
piz,77.113,39,
fre,77.232,38,
alo,77.290,21,
dam,77.686,38,
fir,77.986,28,
pan,78.101,25,
hei,78.167,29,
ver,78.425,32,
wil,78.606,29,
$
,
Sobotnie treningi poprzedzające decydującą sesję kwalifikacyjną do Grand Prix Monako na pierwszej pozycji ukończył kierowca z zespołu McLaren - David Coulthard. Dzisiejsze treningi stały jednak pod znakiem kraksy innego reprezentanta Wysp Brytyjskich - Jensona Buttona, który na początku ostatniej z dwóch 45-minutowych sesji treningowych wpadł w poślizg zaraz za tunelem i z dużą siłą uderzył bokiem bolidu w barierę z opon. Wypadek wyglądał dosyć groźnie i w jego wyniku sesja została wstrzymana na około 15 minut. Służby ratunkowe dopiero po 10 minutach wyciągnęły z wraku bolidu kierowcę z zespołu B.A.R, który przez cały czas był przytomny. Według zapewnień szefa brytyjskiej stajni - Davida Richardsa Button na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń, ale nie wiadomo, czy otrzyma zgodę na udział w dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej i co za tym idzie na udział w jutrzejszym wyścigu. Wszystko będzie zależeć od wyników szczegółowych badań, które Brytyjczyk przechodzi obecnie w pobliskim szpitalu. Kierowcą rezerwowym zespołu B.A.R jest Japończyk Takuma Sato.

Drugi czas uzyskał kierowca z zespołu Williams - Juan Pablo Montoya, tracąc do Coultharda 0.351 sekundy. Wygląda na to, że pomimo niezbyt udanego występu podczas czwartkowych kwalifikacji obaj kierowcy będą się jednak liczyć w walce o pole position. Na trzeciej i czwartej pozycji uplasowali się bracia Michael i Ralf Schumacherowie, mając już ponad pół sekundy straty do najszybszego kierowcy z zespołu McLaren. Jarno Trulli ponownie załapał się do pierwszej piątki, natomiast dla drugiego kierowcy Renault - Fernando Alonso, który przedwczoraj na kwalifikacjach wypadł wyjątkowo słabo, dzisiejszy dzień nie zaczął się zbyt dobrze, gdyż już podczas pierwszej sesji zaliczył on kraksę i ze względu na konieczność naprawy bolidu stracił sporo czasu. Hiszpan ostatecznie sklasyfikowany został na 14 pozycji, a do Coultharda miał już ponad dwie i pół sekundy straty. Na szóstej i siódmej pozycji znaleźli się drudzy kierowcy z zespołów McLaren i Ferrari - Kimi Raikkonen oraz Rubens Barrichello, przy czym Brazylijczyk miał już ponad sekundę straty do Szkota. Ponadto w pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze Mark Webber (Jaguar), Giancarlo Fisichella (Jordan) i drugi kierowca z zespołu B.A.R - Jacques Villeneuve, który także zaliczył dzisiaj zderzenie z bandą, choć o wiele mniej groźne w skutkach w porównaniu z kraksą zespołowego partnera - Buttona, który sklasyfikowany został na 11 pozycji.

Oprócz kierowców Toyoty - Cristiano da Matty (15 pozycja) i Oliviera Panisa (17 pozycja), którzy nadal mieli problemy z uzyskiwaniem dobrych czasów na krętych uliczkach Monte Carlo, dosyć słabo wypadł dzisiaj również Nick Heidfeld (Sauber), plasując się tuż przed kierowcami z zespołu Minardi na 18 pozycji. Dzisiejsze treningi odbywały się przy słonecznej pogodzie, która będzie również towarzyszyła kierowcom zarówno podczas decydującej sesji kwalifikacyjnej, jak i niedzielnego wyścigu.