UE zbada kontrakt dotyczący organizacji GP w Walencji

Do decyzji takiej doprowadziły wątpliwości, na jakie zwrócili uwagę członkowie Grupy Zielonych
22.04.0813:35
Marek Roczniak
1873wyświetlenia

Komisarz Unii Europejskiej ds. środowiska Stavros Dimas zbada możliwe nieprawidłowości w kontrakcie dotyczącym budowy nowego toru ulicznego Formuły Jeden w Walencji - poinformowała hiszpańska agencja prasowa EFE.

Do decyzji o przeprowadzeniu dochodzenia doprowadziły wątpliwości, na jakie zwrócili uwagę członkowie Grupy Zielonych w Parlamencie Europejskim: David Hammerstein, Raul Romeva i Monica Frassoni. Wątpliwości dotyczą między innymi procesu przetargowego na przeprowadzenie prac budowlanych, a także poziomu hałasu, jaki będzie miał miejsce w wyścigowy weekend.

Nie wykluczone, że z uwagi na cały pośpiech, El Consell (rząd Walencji) nie odrobił pracy domowej w kwestii przejrzystości procesu przetargowego i hałasu. - zacytowała słowa Hammersteina agencja EFE. Także szybkości w Formule Jeden mogą stworzyć rządowi Walencji poważne problemy ze spełnieniem wymogów prawa europejskiego.

Przypomnijmy, że pierwsze sygnału o wątpliwościach dotyczących Grand Prix Europy na torze ulicznym w Walencji pojawiły się w mediach już w grudniu ubiegłego roku. Organizacja ekologiczna Fórmula Verda domagała się wówczas wstrzymania budowy toru wyścigowego w porcie Walencji bez uprzedniego raportu w sprawie tego, jaki wpływ będzie miało to na pobliskie otoczenie. Budowie sprzeciwiła się także organizacja Ecologistes en Acció.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

15
michal2111
23.04.2008 04:03
Ja po prostu nie cierpię ulicznych torów. A kształt jest dla mnie okropny. Tylko zakręty i zakręty i jedna prosta. Beznadzieja.
rafaello85
23.04.2008 08:39
michal2111---> skąd wiesz jaki to jest tor? Przecież jeszcze go na oczy nie widziałeś;)
cinek
23.04.2008 06:44
michal2111, poraziła mnie twoja pełna uzasadnienia głęboka myśl o torze, którego jeszcze nie widziałeś.
michal2111
22.04.2008 06:44
A dla mnie ten tor mógłby wypaść. Oczywiście nie lubie ekologów, bo myślą, że ludzi zmienią, no ale ten tor mi się nie podoba. Jest bezndadziejny (oczywiście dla mnie).
Metalpablo
22.04.2008 06:29
Kubuś Fatalista=> w Azji nikt nie bawi się z ekologami jak i z właścicielami działek,dlatego też np autostrady buduje się tam strasznie szybko kilka tys.km rocznie(co prawda oni mają kase i siłę roboczą,ale nie bawią sie z biurokracją tylko poprostu budują i nikogo zabardzo nie obchodzi,że to ma wpływ na środowisko).Ja też tych zielonych nie lubie i jak tych przepisów UE .Wkurza mnie że tyle lat temu niszczyli środowisko i zabardzo nikt się tym nie przejmował,a teraz nagle się obudzili i zobaczyli,że to jest złe i należy robić wszystko aby dbać o środowisko.
jędruś
22.04.2008 05:39
Zawsze ci zieloni się dopieprzą ... :D F1 dąży cały czas do tego by być bardziej przyjazna środowisku .
Kubuś Fatalista
22.04.2008 05:12
TobaccoBoy -> ja tam nie płaczę. Ten przykład pokazuje jakie „problemy” są w Europie. W Azji wybudują tor nowoczesny, gdzie wyścigi są ciekawe i nikt nie powie, że jest za głośno. No i taniej będzie. A w Europie ... coś strasznego.
TobaccoBoy
22.04.2008 02:29
Jak Kubuś - a potem płacz i lament czemu F1/WRC/Moto Gp czy Sbk uciekają z Europy. A jak ścigać się na terenie, który niespecjalnie chce "ugościć" serie....
ASAD
22.04.2008 02:01
A dziś Światowy Dzień Ziemii :) Zieloni mają swoje święto, dziś dajcie im spokój :P
owca
22.04.2008 01:49
co to ma byc? na stos z nimi
Volk
22.04.2008 12:44
[color=red][/color] tych wszystkich zielonych. Co za szkodliwy element :/
Kubuś Fatalista
22.04.2008 12:23
I np. z takiego powodu lepiej organizować wyścigi w Azji.
rafaello85
22.04.2008 12:15
Czy ci zieloni nie mają już innych problemów?
Hitokiri
22.04.2008 12:08
zieloni... szlag by ich...
jarux
22.04.2008 11:50
Jeszcze troche i zarządają zamknięcia wszystkich torów w europie.