Hamilton podpisze kolejną lukratywną umowę sponsorską?

Brytyjski The Times donosi, że kierowca McLarena poza Reebokiem rozmawia także z PepsiCo
15.05.0813:03
Mariusz Karolak
2667wyświetlenia

Dopiero co pojawiła się informacja, że Lewis Hamilton rozmawia z firmą Reebok na temat prywatnego kontraktu opiewającego na kwotę 20 milionów dolarów, a już światło dzienne ujrzały plotki o tym, że Anglik jest bliski podpisania kolejnej lukratywnej umowy sponsorskiej.

Brytyjski The Times donosi, że Hamilton rozmawia teraz z PepsiCo, amerykańskim producentem napojów. Może to oznaczać ni mniej ni więcej, że 23-latek wkrótce stanie się najlepiej opłacanym sportowcem na Wyspach Brytyjskich. Aktualnie osobą tą od kilku lat jest David Beckham, niegdyś piłkarz Manchesteru United, a obecnie grający w Los Angeles Galaxy ze Stanów Zjednoczonych.

Gazeta ta stwierdza, że kontrakt Hamiltona z Pepsi może być wart tyle samo, co ten z Reebok, albo nawet znacznie więcej. Przedstawiciel prasowy zespołu McLaren, w którym już drugi rok startuje Hamilton, potwierdził we wtorek fakt prowadzenia rozmów ekipy menedżerów Brytyjczyka z Reebok. Rozmowy z Pepsi nie zostały jednak jeszcze potwierdzone.

Źródło: FeedMeF1.com

KOMENTARZE

14
FoX4
15.05.2008 06:53
ciekawe ile w tych reklamach zaslugi wujka Rona :)
jędruś
15.05.2008 06:42
Ale on jest czarny i się bardziej w oczy rzuca :D Niedługo Hamilton będzie miał na głowie przywieszony jakiś transparent z napisem Pepsi ... Kasy chłop zarobi w bród . Czy przebije Beckhama ??? Kto wie . W Mclarenie ma kontrakt na 17 mln $ teraz 20 mln z Reebok 20 mln $ i kolejne 20 mln z Pepsi . Brytole będą w niebie ...
Kubecks
15.05.2008 06:33
Beckham i tak jest ladniejszy xD
rannt
15.05.2008 05:02
poodwala mu od tego. Z jednej strony niech chłop zarabia, to najlepszy czas w jego życiu i głupi by był, gdyby się nie ustawiał finansowo. Z drugiej fajnie fajnie, ale zaraz zacznie chodzić z topowymi modelkami i "cieszyć się życiem" na całego, a to chyba jeszcze nie ten czas.
FoX4
15.05.2008 04:37
super nie jest, ale nie jest tez zle, samo nazywanie lewiska murzynem to nie rasizm, co innego jakbysmy go ponizali z powodu tego ze jest murzynem, a ponizamy go tylko dlatego bo go nie lubimy delikatnie mowiac ^^
piotrektk
15.05.2008 04:29
yyyy.... a jeśli ktoś go od razu nazywa murzynem i pisze z małej litery to jest takie super?
FoX4
15.05.2008 04:27
Jak juz chca z niego zrobic taka gwiazde to niech reklamuje jakas wodke. Bedzie to chyba pierwszy przypadek w historii, w którym sportowiec reklamuje czystą ^^ Dzięki temu Formuła 1 stanie się bardziej popularna w wielu krajach, głównie w Rosji. Ale jak juz on bedzie na butelkach Pepsi to juz sie w zyciu z takiej butelki nie napije, albo przed wypiciem poprosze kolege o zerwanie etykiety :)
michael85
15.05.2008 04:22
No a nie jest murzynem? Czyli rozumiem że nazwanie go murzynem traktujesz jako rasizm? Przypuszczam że stwierdzenie ze kobieta jest kobietą to w Twoim mniemaniu jest seksizmem. Co do Coli i Pepsi. Nie pijcie bo to straszna trucizna. Lepiej kompot sobie ugotujcie z owoców ;)
piotrektk
15.05.2008 03:39
Pepsi jest lepsze od Coli :) szczerze mówiąc wolę pić Pepsi z Lewisem niż Colę sponsorującą igrzyska w Chinach I tutaj refleksja....strasznie atakujecie Lewisa i to jest denerwujące , bo robicie to niesłusznie. Nie jestem fanem LH , ale nie zrobił nic złego, żeby tak krytykować. Jak czytam codziennie komentarze w , których nazywany jest ,,murzynem'' bądź nawet ,,czarnuchem'' to jest obrzydliwe. A co do per pasiorka to widać , że choroba się pogłębia... "Choroba" pasiora jest proporcjonalna do komentarzy antyfanów Lewisa, zresztą sam zauważyłeś słusznie, że te ataki na Hamiltona są denerwujące. Dlatego chyba trzeba z tym zacząć bardziej walczyć. // Maraz
twardy
15.05.2008 01:11
Mistrzem w tym roku też nie zostanie, więc po co robić szum wokół jakiegoś kontraktu :)
jolly
15.05.2008 12:23
w Anglii wiadomo,że jest ale gdzie indziej to nie bardzo ;p chyba,że zrobią kampanię lokalną z Hamiltonem [ciach]
owca
15.05.2008 11:40
w Anglii jest
jolly
15.05.2008 11:37
[ciach] czy te firmy nie widzą,że on wcale nie jest taki uwielbiany?? :/
noname
15.05.2008 11:27
a co z ta autobiografia, w ktorej zostal mistrzem swiata? :D