WTCC: Chevrolet wygrywa obydwa wyścigi w Walencji
Seat na swoim domowym torze nie był w stanie włączyć się do walki o zwycięstwa
18.05.0821:02
3631wyświetlenia
Na trzeci weekend wyścigowy sezonu 2008 seria WTCC powróciła do Europy. Dzisiejsze dwa wyścigi odbyły się na torze Ricardo Tormo i można powiedzieć, że byliśmy świadkami małej sensacji. W obu wyścigach zwyciężyli kierowcy Chevroleta, a Seat nie zdołał przełamać się na swoim domowym torze i nie był w stanie włączyć się do walki o zwycięstwa.
Wyścig 1
Pierwszy wyścig wygrał startujący z trzeciej pozycji Robert Huff za kierownicą Chevroleta, a podium uzupełnili dwaj kierowcy Seata - Gabriele Tarquini i Jordi Gene. Był to pierwszy wyścig wygrany w tym roku przez Chevroleta oraz pierwszy wyścig, którego nie wygrał Seat.
Wyścig rozpoczął się ze startu lotnego, a startujący z pierwszego pola Yvan Muller popełnił najwyraźniej błąd na wyjściu z ostatniego zakrętu, bowiem już na prostej startowej stracił dwie pozycje. Bardzo dobrze wystartował tymczasem James Thompson (Honda), który awansował o cztery pozycje.
W pierwszej części wyścigu na prowadzenie wyszedł Gabriele Tarquini, jednak na piątym okrążeniu wyprzedził go Huff, który nie oddał już prowadzenia do mety. W połowie wyścigu prowadząca szóstka zaczęła wyraźnie uciekać pozostałym kierowcom, ponieważ jadący na siódmej pozycji Thompson był od nich sporo wolniejszy, jednak skutecznie blokował rywali będących za nim.
Po kilku okrążeniach tempo wyścigu uspokoiło się i walka toczyła się jedynie w środku stawki. Frustracja zawodników jadących za Brytyjczykiem z czasem narastała. Każdy kolejny atak kończył się uderzeniem w jego samochód i w ten oto sposób Thompson spadł na 12 pozycję. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Alain Menu, który startując z ostatniego pola, awansował aż o 19 pozycji i zajął ostatecznie ósme miejsce, które dało mu pole position do drugiego wyścigu.
Podczas wyścigu doszło do kilku wypadków. O największym pechu może mówić Augusto Farfus, który po nieudanym ataku na innego kierowcę BMW - Andy'ego Priaulxa wypadł z toru i został uderzony przez dotychczasowego lidera mistrzostw - Rickarda Rydella (Seat).
Wyścig 2
Drugi wyścig również wygrał kierowca Chevroleta - Alain Menu, który po odwróceniu kolejności pierwszej ósemki przed drugim wyścigiem wystartował z pole position. Drugie miejsce zajął kolega zespołowy Menu - Huff, a na najniższym stopniu stanął Priaulx z BMW. Start do drugiego wyścigu odbywa się już z miejsca. Niebo nad torem już przed wyścigiem zasnuły ciemne chmury, jednak nie padało. Dopiero kilka minut po wyścigu nad torem rozpętała się ogromna ulewa, przez co nie odbyło się wręczenie nagród zwycięzcom.
Na starcie bardzo dobrze zachowali się kierowcy BMW. Priaulx awansował na pierwsze miejsce, wyprzedzając Menu, a Jorg Muller wyprzedził Nicolę Lariniego i awansował na trzecie miejsce. W drugim wyścigu Thompson również pełnił rolę hamulcowego i był tak samo niemiłosiernie katowany, a Tiago Monteiro (Seat) po jednym z bardziej brutalnych ataków na Brytyjczyka dostał karę przejazdu przez boksy (Portugalczyk ostatecznie nie ukończył wyścigu). Jedynym kierowcą, któremu udało się wyprzedzić Thompsona w drugim wyścigu był Felix Porteiro (BMW), jednak on też używał do tego "łokci".
Andy Priaulx nie cieszył się długo z jazdy na pierwszym miejscu. Szybko wyprzedził go Alain Menu, a mniej więcej na półmetku wyścigu wyprzedził go również Huff. Taka kolejność pozostała już do końca. W drugim wyścigu poza licznymi kontaktami z Hondą Thompsona doszło jeszcze do kilku innych stłuczek, w których ucierpieli między innymi Farfus, Yvan Muller, Monteiro i Alex Zanardi.
Po wyścigach w Walencji nowym liderem mistrzostw jest Tarquini, mając osiem punktów przewagi nad Yvanem Mullerem i Rydellem, który ze względu na zdobycie tylko dwóch oczek w obydwu wyścigach spadł na trzecie miejsce (Muller drugie miejsce zawdzięcza zwycięstwu w Brazylii). Kolejna dwa wyścigi WTCC zostaną rozegrane za dwa tygodnie na torze Pau we Francji.
• Pełne klasyfikacje WTCC po wyścigach w Hiszpanii
Źródło: Autosport.com
Wyścig 1
Pierwszy wyścig wygrał startujący z trzeciej pozycji Robert Huff za kierownicą Chevroleta, a podium uzupełnili dwaj kierowcy Seata - Gabriele Tarquini i Jordi Gene. Był to pierwszy wyścig wygrany w tym roku przez Chevroleta oraz pierwszy wyścig, którego nie wygrał Seat.
Wyścig rozpoczął się ze startu lotnego, a startujący z pierwszego pola Yvan Muller popełnił najwyraźniej błąd na wyjściu z ostatniego zakrętu, bowiem już na prostej startowej stracił dwie pozycje. Bardzo dobrze wystartował tymczasem James Thompson (Honda), który awansował o cztery pozycje.
W pierwszej części wyścigu na prowadzenie wyszedł Gabriele Tarquini, jednak na piątym okrążeniu wyprzedził go Huff, który nie oddał już prowadzenia do mety. W połowie wyścigu prowadząca szóstka zaczęła wyraźnie uciekać pozostałym kierowcom, ponieważ jadący na siódmej pozycji Thompson był od nich sporo wolniejszy, jednak skutecznie blokował rywali będących za nim.
Po kilku okrążeniach tempo wyścigu uspokoiło się i walka toczyła się jedynie w środku stawki. Frustracja zawodników jadących za Brytyjczykiem z czasem narastała. Każdy kolejny atak kończył się uderzeniem w jego samochód i w ten oto sposób Thompson spadł na 12 pozycję. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Alain Menu, który startując z ostatniego pola, awansował aż o 19 pozycji i zajął ostatecznie ósme miejsce, które dało mu pole position do drugiego wyścigu.
Podczas wyścigu doszło do kilku wypadków. O największym pechu może mówić Augusto Farfus, który po nieudanym ataku na innego kierowcę BMW - Andy'ego Priaulxa wypadł z toru i został uderzony przez dotychczasowego lidera mistrzostw - Rickarda Rydella (Seat).
Wyścig 2
Drugi wyścig również wygrał kierowca Chevroleta - Alain Menu, który po odwróceniu kolejności pierwszej ósemki przed drugim wyścigiem wystartował z pole position. Drugie miejsce zajął kolega zespołowy Menu - Huff, a na najniższym stopniu stanął Priaulx z BMW. Start do drugiego wyścigu odbywa się już z miejsca. Niebo nad torem już przed wyścigiem zasnuły ciemne chmury, jednak nie padało. Dopiero kilka minut po wyścigu nad torem rozpętała się ogromna ulewa, przez co nie odbyło się wręczenie nagród zwycięzcom.
Na starcie bardzo dobrze zachowali się kierowcy BMW. Priaulx awansował na pierwsze miejsce, wyprzedzając Menu, a Jorg Muller wyprzedził Nicolę Lariniego i awansował na trzecie miejsce. W drugim wyścigu Thompson również pełnił rolę hamulcowego i był tak samo niemiłosiernie katowany, a Tiago Monteiro (Seat) po jednym z bardziej brutalnych ataków na Brytyjczyka dostał karę przejazdu przez boksy (Portugalczyk ostatecznie nie ukończył wyścigu). Jedynym kierowcą, któremu udało się wyprzedzić Thompsona w drugim wyścigu był Felix Porteiro (BMW), jednak on też używał do tego "łokci".
Andy Priaulx nie cieszył się długo z jazdy na pierwszym miejscu. Szybko wyprzedził go Alain Menu, a mniej więcej na półmetku wyścigu wyprzedził go również Huff. Taka kolejność pozostała już do końca. W drugim wyścigu poza licznymi kontaktami z Hondą Thompsona doszło jeszcze do kilku innych stłuczek, w których ucierpieli między innymi Farfus, Yvan Muller, Monteiro i Alex Zanardi.
Po wyścigach w Walencji nowym liderem mistrzostw jest Tarquini, mając osiem punktów przewagi nad Yvanem Mullerem i Rydellem, który ze względu na zdobycie tylko dwóch oczek w obydwu wyścigach spadł na trzecie miejsce (Muller drugie miejsce zawdzięcza zwycięstwu w Brazylii). Kolejna dwa wyścigi WTCC zostaną rozegrane za dwa tygodnie na torze Pau we Francji.
• Pełne klasyfikacje WTCC po wyścigach w Hiszpanii
Źródło: Autosport.com
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas/strata | Pkt. |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Alain Menu (8) | Chevrolet Lacetti | 13 | 0h22m47,994 | 10 | |
2 | Robert Huff (7) | Chevrolet Lacetti | 13 | +0:02,441 | 8 | |
3 | Andy Priaulx (1) | BMW 320si | 13 | +0:03,952 | 6 | |
4 | Jörg Müller (2) | BMW 320si | 13 | +0:05,403 | 5 | |
5 | Gabriele Tarquini (11) | Seat Leon TDI | 13 | +0:16,332 | 4 | |
6 | Jordi Gene (9) | Seat Leon TDI | 13 | +0:19,171 | 3 | |
7 | Rickard Rydell (10) | Seat Leon TDI | 13 | +0:19,662 | 2 | |
8 | Yvan Muller (12) | Seat Leon TDI | 13 | +0:20,459 | 1 | |
9 | Nicola Larini (6) | Chevrolet Lacetti | 13 | +0:21,312 | ||
10 | Felix Porteiro (5) | BMW 320si | 13 | +0:27,753 | ||
11 | James Thompson (15) | Honda Accord Euro R | 13 | +0:28,183 | ||
12 | Sergio Hernandez (31) | BMW 320si | 13 | +0:28,819 | ||
13 | Pierre-Yves Corthals (23) | Seat Leon TFSI | 13 | +0:30,758 | ||
14 | Jose Manuel Pérez-Aicart (21) | Seat Leon TFSI | 13 | +0:36,350 | ||
15 | Stefano D'Aste (26) | BMW 320si | 13 | +0:47,009 | ||
16 | Aleksander Lwow (54) | Honda Accord Euro R | 13 | +0:52,805 | ||
17 | Franz Engstler (42) | BMW 320si | 13 | +1:18,737 | ||
18 | Alessandro Zanardi (4) | BMW 320si | 13 | +1:36,653 | ||
19 | Ibrahim Okyay (13) | BMW 320si | 13 | +1:37,412 | ||
20 | Augusto Farfus (3) | BMW 320si | 13 | +1:39,479 | ||
21 | Andrej Smetski (55) | Honda Accord Euro R | 12 | +1 okr. | ||
Niesklasyfikowani | ||||||
22 | Tiago Monteiro (18) | Seat Leon TDI | 6 | |||
23 | Andrej Romanow (43) | BMW 320si | 3 | |||
24 | Jaap van Lagen (29) | Lada 110 | 3 | |||
25 | Olivier Tielemans (16) | BMW 320si | 2 | |||
26 | Wiktor Szapowałow (28) | Lada 110 | 2 | |||
Nie wystartowali | ||||||
27 | Tom Coronel (20) | Seat Leon TFSI | 0 |
Najszybsze okrażenie: Alain Menu - 1:44,043 na 2 okrążeniu
KOMENTARZE