FR2.0: Kuba Giermaziak trzeci i piąty w kwalifikacjach

Dziś na Circuit Park Zandvoort odbyły się kwalifikacje poprzedzające wyścigi drugiej rundy Formuły Renault 2.0 Northern European Cup. W zawodach tych, które stanowią część obchodów 60-lecia istnienia toru Zandvoort biorą udział dwaj młodzi kierowcy z Polski - Kuba Giermaziak i Mateusz Adamski.

W piątek, podczas 40-minutowego treningu szybszy z nich okazał się Mateusz, uzyskując czwarty czas ze stratą 0,3 sekundy do najszybszego Valtteriego Bottasa (1:40,123), podczas gdy Kuba uplasował się na szóstej pozycji. W treningu wzięło udział 26 kierowców, przy czym dwóch nie sklasyfikowano ze względu na wadliwie działające transpondery.

W sobotę przed południem rozegrano 20-minutowe kwalifikacje do pierwszego z dwóch jutrzejszych wyścigów. Najszybszy czas ponownie uzyskał Bottas, poprawiając swój wynik z treningu o ponad sekundę. Jeszcze bardziej poprawił się Giermaziak i z czasem gorszym tylko o 0,159 od lidera serii uplasował się za Tobiasem Hegewaldem na trzeciej pozycji, co jest jego największym osiągnięciem w FR 2.0. Tymczasem Adamski pojechał nieco wolniej niż podczas treningu i musiał zadowolić się 15 miejscem.

W drugie sesji kwalifikacyjnej dominacja Bottasa także nie została przełamana. Fin znowu poprawił się o ponad sekundę, pokonując tym razem Hegewalda o ponad 0,3 sekundy. Drugi rząd startowy do drugiego wyścigu wywalczyli Antonio Felix da Costa i Johan Jokinen, a na piątej pozycji uplasował się Giermaziak, który stracił tym razem ponad pół sekundy do zdobywcy pole position. Poprawił się natomiast drugi z Polaków - Adamski, kwalifikując się do drugiego wyścigu na dziesiątej pozycji (+1,3s).

Pierwszy wyścig zostanie rozegrany jutro rano o godzinie 10:40, a drugi późnym popołudniem o godzinie 16:35. Wyniki będzie można śledzić na bieżąco na oficjalnej stronie Circuit Park Zandvoort.

Wyniki kwalifikacji do pierwszego wyścigu
@P.	Kierowca	Nar.	Czas okr.	Okr.
1.	Valtteri Bottas		1:38.896	4
2.	Tobias Hegewald		1:39.038	4
3.	Kuba Giermaziak		1:39.055	5
4.	Antonio Felix da Costa		1:39.205	5
5.	Johan Jokinen		1:39.226	5
6.	Nicky Catsburg		1:39.436	6
7.	Maximilian Wissel		1:39.464	5
8.	Vinicius Samarone		1:39.492	7
9.	Kelvin Snoeks		1:39.608	6
10.	Stef Dusseldorp		1:39.836	6
15.	Mateusz Adamski		1:40.567	5
Wyniki kwalifikacji do drugiego wyścigu
1.	Valtteri Bottas		1:37.550	4
2.	Tobias Hegewald		1:37.883	5
3.	Antonio Felix da Costa		1:38.077	6
4.	Johan Jokinen		1:38.131	5
5.	Kuba Giermaziak		1:38.202	5
6.	Stef Dusseldorp		1:38.340	7
7.	Nicky Catsburg		1:38.364	6
8.	Maximilian Wissel		1:38.561	6
9.	Vinicius Samarone		1:38.808	7
10.	Mateusz Adamski		1:38.859	7

Kuba Giermaziak: Jeśli chodzi o wolny trening, to mieliśmy tylko 40 minut i pogoda była delikatnie mówiąc zmienna. Trochę padało, trochę było sucho, więc w zasadzie mieliśmy tylko pięć dobrych okrążeń. Nastroje po treningu były dobre, bo szóste miejsce z małą stratą do trójki napawało optymizmem. Ustawienia auta się sprawdziły, więc było jednym słowem OK.

Dzisiaj 'czasówka' zaczynała się o 11:40. Przed wyjazdem na tor byłem trochę zdenerwowany, co myślę dobrze wpłynęło na wynik. Starałem się jak najbardziej skoncentrować. Nie rozmawiałem z nikim w zasadzie, nawet z rodzicami. Miałem tylko krótką pogawędkę z Valtterim Bottasem na temat samej jazdy. Dał mi pare wskazówek i z takim nastawieniem wsiadałem do auta.

Czekaliśmy tyle, żeby móc uzyskać cztery mierzone okrążenia. Wszystko było OK i wyjechałem na pierwsze szybkie okrążenie. Pierwszy sektor wypadł bardzo dobrze, ale w drugim pojawiła się żółta flaga, więc zwolniłem. Nie było sensu 'dusić', bo czas i tak byłby anulowany. Na drugim okrążeniu pierwszy zakręt pokonałem bardzo dobrze, drugi także, a w trzecim znów żółta flaga - tym razem Aho uderzył w ścianę. Byłem już delikatnie podenerwowany, jednak pojawiła sie czerwona flaga i organizatorzy zastopowali czas. Zostały cztery minuty do końca, więc czasu nie było wiele.

Po jakichś sześciu minutach przerwy na uprzątnięcie toru pojawiło sie zielone światło i wszyscy ruszyli jak do startu! W pit-lane był mały wyścig do pierwszego zakrętu. Wyjechałem za Bottasem i Hegewaldem. Bottas zaczał uciekać, a Hegewald nie wiedzieć czemu robił sobie bardzo dużą przestrzeń, więc nie zastanawiając się wiele wyprzedziłem go i pojechałem po dwa szybkie okrążenia. Pierwsze było w zasadzie na rozgrzanie opon, a drugie okazało sie szybkie, szczególnie że w zakręcie nr 3 był rozlany olej i nie mogliśmy pojechać na maksimum możliwości.

Trzecie miejsce było bardzo dobre, szczególnie z uwagi na ten cały stres, jaki miałem przed szybkimi okrążeniami. Druga sesja kwalifikacyjna poszła już odrobinę gorzej, jednak nie poniżej oczekiwań. Zrobiłem trzy błędy, które w sumie kosztowały mnie około 0,2-0,3 sekundy, jednak to moja wina i takie rzeczy mogą się zdarzyć. Podsumowując, jestem bardo zadowolony z wyników kwalifikacji. Pozwoli mi to nabrać trochę pewności siebie po nieudanym wyścigach w Spa.

Źródło: Circuit-Zandvoort.nl, Autoklub.pl