Hamilton chce powtórzyć wygraną w Kanadzie

"Mam nadzieję, że będę tutaj ponownie szybki w tym roku"
31.05.0817:03
Marek Roczniak
3491wyświetlenia

Lewis Hamilton powróci w następny weekend na tor w Montrealu, gdzie w 2007 roku zdobył swoje pierwsze pole position i jednocześnie odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule Jeden. Kierowca McLarena ma nadzieję, że znowu uda mu się wygrać Grand Prix Kanady.

Circuit Gilles Villeneuve jest jednym z moich ulubionych torów. - powiedział Hamilton w zapowiedzi najbliższego wyścigu. Po moim debiutanckim zwycięstwie tutaj w ubiegłym roku jest to dla mnie bardzo wyjątkowe miejsce i mam nadzieję, że będę tutaj ponownie szybki w tym roku.

W zeszłym roku Kanada była miejscem jednego z największych osiągnięć w moim życiu. Zdobycie pierwszego pole position i zwycięstwa w Formule Jeden było czymś niesamowitym, zwłaszcza że dokonałem tego z McLarenem. Byłoby wspaniale móc zrobić to samo podczas mojego powrotu tutaj i to jest coś, co będziemy starali się z całych sił osiągnąć. Myślę, że od tamtej pory sporo wydoroślałem, stałem się silniejszy jako kierowca i bliższy zespołowi.

Drugi kierowca McLarena - Heikki Kovalainen także liczy na pozytywny wynik w Kanadzie, zwłaszcza po trzech nieudanych wyścigach z rzędu, w których zdobył tylko jeden punkt. Udaję się do Montrealu z zamiarem uzyskania dobrego rezultatu z zespołem. - powiedział Fin. Kilka ostatnich wyścigów było dość trudnych z tego czy innego powodu, ale cały czas wiemy, że samochód jest szybki i mam nadzieję, iż teraz będę mógł to zademonstrować.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
Stonek
09.06.2008 12:44
No to powtórzył... :D:D:D:D:D:D:D
Szkot
02.06.2008 07:34
Niech się (MA)FIAmilton'ek puszy - jak ten paw - coraz bardziej, w końcu go to zgubi :P Z całym szacunkiem dla pawi!
piotrek74
01.06.2008 09:12
Kovalainen ty teraz pokaż Lewisowi jak zdobywa się pp !!!.
jędruś
01.06.2008 08:31
Ciekawe , czy powtórzy sukces sprzed roku . Wtedy właściwie wybił się na wyżyny i zaczą liczyć w walce o mistrzostwo . Teraz będzie miał trudniej , bo w tamtym roku był szalony wyścig . Uważam , że Robert też może namieszać . Kimi i Fellipe z pewnością nie dadzą łatwo wygrać Hamiltonowi , gdyż to on jest teraz liderem mistrzostw i nie wolno dać mu uciec . Mam nadzieję , że Koval zaliczy dobry wynik , bo ma już tyle punktów co Webber :D
michael85
01.06.2008 07:21
@Darth ZajceV, Takie życie. Licho swojego nie bierze!
Phaedra
31.05.2008 07:41
Jeszcze nie zaliczył "ściany mistrzów" a jako pretendent powinien, wiec kto wie.
virescens
31.05.2008 07:09
Może tym razem HAM najedzie na jakieś resztki z rozbitego bolidu rozwali oponę i wyląduje na ścianie. I bez tego najbardziej zużywa opony i hamulce.
miszczunio
31.05.2008 05:18
biorąc pod uwage pierwsze zdanie z całego artykułu to można wnioskować, że tylko Hamilton będzie jeździł
Darth ZajceV
31.05.2008 04:07
Jeśli znowu będzie tyle SC w wyścigu co w zeszłym roku, a Hamiltonowi mimo tego znowu spasuje idealnie taktyka to się chyba załamię...
jasiu
31.05.2008 04:03
"Zdobycie pierwszego pole position i zwycięstwa w Formule Jeden było czymś niesamowitym, zwłaszcza że dokonałem tego z McLarenem." Taaa... ale bardziej wyjatkowe bylo gdyby tego dokonal na Spykerze:P
lubczyk
31.05.2008 03:16
no cóż.. to nie będzie łatwe sądząc po formie massy.. no i kubica też może coś ciekawego pokazać :)