Szczegółowy opis przebiegu wyścigu o Grand Prix Węgier

14.08.0000:00
Marek Roczniak
5477wyświetlenia
Mika Hakkinen drugi raz z rzędu popisał się bardzo dobrym startem i podczas hamowania przed pierwszym zakrętem zrównał się Michaelem Schumacherem, który nie mając specjalnie innego wyjścia musiał go przepuścić. Startujący z trzeciej pozycji David Coulthard także został wyprzedzony przez Hakkinena, ale dodatkowo musiał jeszcze odpierać atak Ralfa Schumachera, co uczynił bez większych trudności. Podobnie wyglądał pojedynek startującego z szóstej pozycji Heinza-Haralda Frentzena z Giancarlem Fisichellą i tu również nie nastąpiła zmiana w kolejności tych dwóch kierowców. Dopiero walka o dziewiątą pozycję przyniosła zmianę, ponieważ startujący z tej właśnie pozycji Mika Salo został wyprzedzony przez Eddiego Irvine'a i Alexandra Wurza. Tuż za Salo znalazł się drugi kierowca ze stajni Sauber, Pedro Diniz, który wyprzedził Jarna Trullego. Kolejna zmiana w kolejności kierowców była wynikiem zderzenia bolidu prowadzonego przez Jacquesa Villeneuve'a z bolidem kierowanym przez Pedra de la Rosę, podczas walki o 16 pozycję przed najwolniejszą szykaną. W wyniku tego zderzenia z bolidu Kanadyjczyka odpadło przednie skrzydło, natomiast w bolidzie de la Rosy pękła tylna opona i obu kierowców czekał przymusowy postój w boksach. Po odbyciu niezbędnych napraw de la Rosa i Villeneuve znaleźli się na ostatnich pozycjach.

Przez całe drugie okrążenie jadący na drugiej pozycji Michael Schumacher naciskał Hakkinena. Jednak już na trzecim okrążeniu Fin odnalazł swój właściwy rytm jazdy, lub też stracił go w tym momencie Niemiec i od tego momentu dystans dzielący obu kierowców zaczął się powoli powiększać. Jadący na trzeciej pozycji Coulthard utrzymywał mniej więcej tempo jazdy Michaela Schumachera, natomiast w tyle pozostawali kolejni kierowcy, począwszy od Ralfa Schumachera.

Na ósmym okrążeniu Fisichella wpadł w poślizg podczas pokonywania pierwszego zakrętu i znalazł się poza torem. Do tego momentu jechał na siódmej pozycji, a zanim ponownie znalazł się na torze, wyprzedziło go aż siedmiu innych kierowców i Włoch znalazł się na 14 pozycji. Mniej więcej w tym momencie Jenson Button został wyprzedzony przez Irvine'a. Na następnym okrążeniu Villeneuve wyprzedził de la Rosę i znalazł się na 21 pozycji. Pod koniec tego okrążenia w boksach znalazł się Jean Alesi, ze względu na problemy z prowadzeniem bolidu. Wyglądało jednak na to, iż będzie to dłuższa wizyta, ponieważ bolid Francuza został zapchany do garażu.

Po dziesięciu okrążeniach, Hakkinen miał około pięć sekund przewagi nad Michaelem Schumacherem. Na 11 okrążeniu Fisichella ponownie znalazł się poza torem, ale tym razem stracił tylko jedną pozycję. Na 15 okrążeniu Alesi w końcu wyjechał ponownie na tor, jednak jego bolid nadal nie nadawał się specjalnie do jazdy i po przejechaniu dwóch okrążeń Francuz ostatecznie wycofał się z wyścigu. Jednak zanim to się stało, w boksach pojawił się Fisichella, który podobnie jak Alesi miał problemy z prowadzeniem bolidu, ale w tym przypadku mechanicy z zespołu Benetton wymienili tylko opony i Włoch ponownie znalazł się na torze, na 19 pozycji. Na 20 okrążeniu Fisichella został wyprzedzony przez Villeneuve'a. Na 23 okrążeniu drugi kierowca z zespołu Alaina Prosta, Nick Heidfeld odbył, jak się wydawało, rutynowy postój w boksach, jednak ze względu na problemy z elektryką nie zdołał już powrócić do wyścigu.

Na 27 okrążeniu do boksów zjechał Michael Schumacher i przebywał tam niewiele ponad siedem sekund. Tuż przed postojem Niemiec wypracował sobie kilkusekundową przewagę nad jadącym na trzeciej pozycji Coulthardem, co miało mu zapewnić bezpieczny powrót na drugą pozycję, w momencie, kiedy i Szkot odbyłby swój pierwszy postój. Następnie w boksach pojawił się młodszy z braci Schumacherów - Ralf, jednak jego postój trwał blisko dziesięć sekund, ze względu na problemy z założeniem jednego z przednich kół. Właśnie to zdarzenie przyczyniło się do utraty czwartej pozycji na rzecz Rubensa Barrichello, ponieważ Brazylijczyk po odbyciu postoju na 29 okrążeniu, który trwał niecałe siedem sekund, na tor powrócił tuż przed Ralfem Schumacherem.

Na 31 okrążeniu w boksach pojawił się lider wyścigu, Hakkinen. Postój Fina trwał dokładnie siedem sekund. Dwa okrążenia później pierwszy postój odbył również i Coulthard, a na tor powrócił na trzeciej pozycji, za Michaelem Schumacherem, natomiast na prowadzeniu znalazł się ponownie Hakkinen. W chwilę później ostatni kierowca z czołówki, który nie miał jeszcze żadnego postoju na swoim koncie - Frentzen, zjechał do boksów, a po postoju znalazł się ponownie na szóstej pozycji. Na siódmą pozycję awansował Button, który podczas tej serii postojów zdołał odzyskać pozycję utraconą na rzecz Irvine'a.

Na 35 okrążeniu Fisichella zrezygnował z dalszej jazdy, mając w tym momencie trzy okrążenia straty do lidera wyścigu. Pod koniec 44 okrążenia w boksach pojawił się jedyny kierowca, który w tym wyścigu obrał strategię tylko jednego postoju, a był nim Trulli. Po tym postoju Włoch znalazł się na 12 pozycji. Na 47 okrążeniu Marc Gene został ukarany 10-sekundowym postojem w boksach, za blokowanie Irvine'a i innych kierowców, którzy chcieli go zdublować. Jednak po odbyciu tej kary, Hiszpan nadal nie był skłonny do szybkiego przepuszczania dublujących go kierowców.

Pod koniec 47 okrążenia drugą rundę postojów rozpoczęli kierowcy z czołówki, a jako pierwszy w boksach pojawił się Barrichello. Na 51 okrążeniu drugi postój odbył Michael Schumacher, jednak tym razem od Coultharda dzielił go mniejszy dystans, niż podczas pierwszej rundy postojów. Na tym samym okrążeniu także i Ralf Schumacher zaliczył drugi postój, a na tor powrócił za Barrichello. Na następnym okrążeniu Coulthard zaliczył najszybszy postój w tym wyścigu, trwający 6.6 sekundy, jednak mimo to nie udało mu się wyprzedzić Michaela Schumachera i na tor wyjechał tuż za nim. Na 53 okrążeniu Hakkinen odbył drugi i ostatni postój w boksach. Przed zjazdem miał ponad 43 sekundy przewagi nad znajdującym się na drugiej pozycji Michaelem Schumacherem i dzięki temu na tor powrócił nadal na pierwszej pozycji. Drugą rundę postojów, podobnie jak i pierwszą zakończył Frentzen i w tym momencie kolejność pierwszych sześciu kierowców wróciła do stanu sprzed drugiej rundy postojów.

Na 60 okrążeniu Villeneuve wyprzedził Herberta w walce o 13 pozycję, jednak w czasie tego manewru Herbert wpadł w poślizg, aczkolwiek kontaktu pomiędzy bolidami obu kierowców raczej nie było. Po nawróceniu bolidu w odpowiednim kierunku Brytyjczyk kontynuował jazdę. Na 64 okrążeniu z wyścigu wycofał się Diniz, ze względu na awarię silnika. Do tego momentu Brazylijczyk znajdował się na dziewiątej pozycji. Dziewięć okrążeń przed końcem wyścigu Herbert ponownie wpadł w poślizg na pierwszym zakręcie, jednak tym razem nikt go nie wyprzedzał. Tuż za nim podążał Jos Verstappen i tylko dzięki ostremu hamowaniu uniknął zderzenia z Brytyjczykiem. Wkrótce po tym zdarzeniu Herbert zrezygnował z dalszej jazdy i opuścił tor.

Siedem okrążeń przed końcem wyścigu w boksach po raz trzeci pojawił się niespodziewanie Gaston Mazzacane. Postój ten podyktowany był najprawdopodobniej przegrzewaniem się silnika, ponieważ mechanicy starali się oczyścić otwory wentylacyjne. Nie przyniosło to jednak oczekiwanych rezultatów i dwa okrążenia później Argentyńczyk w strugach dymu wydobywającego się z silnika zjechał z toru. Trzy okrążenia przed końcem wyścigu jadący na siódmej pozycji Button także zaczął mieć problemy z silnikiem i w rezultacie tego wyprzedzili go Trulli i Irvine. Button zdołał jednak dojechać do mety na dziewiątej pozycji i tak zakończył się ten wyścig.