Sato także ma testować z Toro Rosso w Jerez

Japończyk nie prowadził bolidu Formuły 1 od upadku zespołu Super Aguri na początku maja
27.08.0809:47
Marek Roczniak
2054wyświetlenia

Niemiecki magazyn Auto Motor und Sport twierdzi, że nie tylko Sebastien Buemi będzie testował z zespołem Toro Rosso we wrześniu na torze Jerez, ale także i inny kandydat do posady kierowcy wyścigowego w stajni z Faenzy na sezon 2009 - Takuma Sato.

Japończyk nie prowadził bolidu Formuły 1 od upadku zespołu Super Aguri na początku maja, ale jeszcze przed końcem tego sezonu będzie mógł wypróbować napędzany silnikiem Ferrari samochód STR3. Fakt ten potwierdzili podobno niemieckiemu magazynowani wspólnie właściciele Toro Rosso - Gerhard Berger i Dietrich Mateschitz.

Ostateczna decyzja w sprawie następcy Sebastiana Vettela i tego, czy Sebastien Bourdais pozostanie w Scuderii Toro Rosso na kolejny sezon, nie jest spodziewana przed końcem października. Menedżer Bourdaisa - Nicolas Todt powiedział ostatnio francuskiemu radiu RMC, że w tej chwili przyszłość Sebastiena w F1 nie jest jeszcze zabezpieczona, ale mam dobre przeczucie, że może on zostać w Toro Rosso.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

10
MMM
31.08.2008 11:24
git pomysł ! Sato jest na stówe lepszy od Nakajimy i reszty japończyków :)
rafaello85
27.08.2008 02:02
Sato ponownie w F1? Nie widzi mi się ten pomysł...
Anderis
27.08.2008 11:03
Hmmm, wydaje się, że duet Buemi-Sato jest całkiem prawdopodobny w przyszłym roku w STR. Nie zapominajcie, że od 2010 włoski zespół nie będzie już mógł korzystać z gotowego bolidu od Red Bulla, więc przydałby się im jakiś kierowca z doświadczeniem w F1 do prac nad bolidem. Zatrudnienie dwóch kierowców z GP2 niesie ryzyko, że sobie z tym nie poradzą.
Jędruś
27.08.2008 08:59
Ducsen - Buemi jak na razie w GP2 spisuje się bardzo dobrze i już tam wygrywał . Pozatym ma doświadczenie jako rezerwowy Red Bulla z tego i z tamego sezonu . Jest pozatym wspierany przez czerwone byczki i to może być dla Mateschitza powód by nie sprzedawał swoich udziałów po tym sezonie , tylko rozbił to w 2009 . Grosjean - on wolał by z wiadomych względów startować raczej w Renault niż w STR . W GP2 nie prezentuje dużo wyższego poziomu niż Buemi . Senna - on chce raczej do najlepszych . Jego interesowały by starty w Mclarenie . Nie ma jeszcze doświadczenia za sterami F1 więc nikt o zdrowych zmysłach nie przyjął by go do zespołu walczącego o mistrzostwo w przyszłym sezonie. Sato ... Hmm . Bardzo dobry kierowca , choć już nie młody . Nie prowadził juz trochę bolidu F1 ani nigdzie się nie ścigał . Co do Bourdaisa . Ostatnio jeździ już lepiej . Nie spisuje się wprawdzie tak jak miał , ale postępy przyjdą z czasem . Grosjean też jest Francuzem .Razem mogli by stworzyć ciekawy duet :D
Maraz
27.08.2008 08:56
Menedżer Sato potwierdził rozmowy z STR, ale nie chciał potwierdzić testu w Jerez.
5cuderi4
27.08.2008 08:53
Ale jest kwestia "jednego, doświadczonego zawodnika" w drużynie. Drugim mógłby być któryś z młodych kierowców i wcale nie zdziwiłbym się, gdyby nie został nim Bourdais.
pjaxz
27.08.2008 08:42
Sato objechałby 10 razy i Grosejeana i Buemiego i Senne
Ducsen
27.08.2008 08:19
Gerhard dostal na leb? Sabotaz chce jakis wykonac czy co? Ma na rynku Senne, Grosjeana - a on chce zatrudnic Sato... A Buemi najpierw niech cos w GP2 zaprezentuje, bo jest tam jednym z wielu 'solidnych'..
czopo09
27.08.2008 08:11
Mi sie wydaje ze szukaja kogos na miejsce Vettela. Wziąłbym Buemiego. Sato to stary pryk brakuje nam kolejnego kamikaze w F1...taki pewniak a do F1 jeszcze nie wrocil
Pirux
27.08.2008 07:58
Zobaczymy jak to będzie... Ale myślę, że Bourdais zostanie.