Webber: F1 szybko nie zapomni o skandalu z Mosleyem
"Najlepszą rzeczą byłoby zapomnieć o tym wszystkim, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić"
06.09.0809:55
1508wyświetlenia

Mark Webber jest przekonany, że Formuła 1 nie zapomni łatwo o skandalu z udziałem Maxa Mosleya, nawet jeśli Bernie Ecclestone powita go po dłuższej absencji na padoku w przyszłym tygodniu we Włoszech.
Webber przyznaje jednak, że większość ludzi szybko zapomni o tym:
Ludzie mają krótką pamięć, zawsze tak było. Nie ważne, czy nazywasz się Kate Moss lub Max Mosley. Tak się dzieje w dzisiejszych czasach. Tak właśnie myśli większość ludzi. O wszystkim szybko się przeważnie zapomina i ludzie żyją dalej.
Doceniam punkt widzenia Berniego, bo w pewnym sensie ma rację - najlepszą rzeczą dla tego sportu byłoby zapomnieć o tym wszystkim, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić.- powiedział kierowca Red Bull Racing, który uważa, że pomimo wszystkich dobrych rzeczy, jakie przez lata zrobił dla F1, Mosley zostanie zapamiętany ze złych powodów.
Czytamy gazety, ponieważ są przepełnione złymi wiadomościami. Praktycznie nikt nie lubi czytać o dobrych rzeczach. Zapamiętujemy jedynie negatywne rzeczy i złe odczucia. Nikt nie chce rozmawiać o tych, którzy wykonują wspaniałą robotę. Tak się po prostu nie dzieje. Kiedy ktoś wykonuje marną robotę, to wówczas uwielbiamy dyskutować o tym.
Źródło: SportingLife.com
KOMENTARZE