LiGNA: F1: Grand Prix Bahrajnu - Na łasce KdSIiR
Informacja o karach przyznanych kierowcom za incydenty w Bahrajnie
10.10.0818:25
1824wyświetlenia
Podczas Grand Prix Bahrajnu doszło do wielu incydentów z udziałem ICEmana, SammYego, Crowa, Rubiqa, MalarzaF1, SoBcZaKa i PaVła, a co za tym idzie wielu kar nałożonych na kierowców uznanych winnymi tych zajść przez KdSIiR.
ICeman otrzymał karę dziesięciu sekund.
Byłem wolniejszy od Sammyego na ostatnich okrążeniach, naciskał mnie bardzo mocno, starałem się jechać optymalną linią jazdy aby utrudnić mu wyprzedzenie mnie i skończyło się to na kilku lekkich kolizjach ale nie mam za to żadnych pretensji po prostu to była walka o pozycje bez większych szkód na szczęście.Myślę że kara nałożona na mnie względem Crowa, patrząc na jego incydent z Rubiqiem jest zbyt wysoka, ale cóż muszę przyjąć decyzje komisji.- powiedział
Crow został potraktowany podobnie.
Miejsce, w którym doszło do kolizji jest bardzo wyboiste na dodatek hamuje się tam równocześnie skręcając. Jadąc za Rubiqiem straciłem automatycznie docisk. Na szczęście było to muśniecie, ale doprowadziło to Rubiqa do utraty kontroli nad bolidem. Co prawda mogłem jechać dalej, ale zwolniłem tempo w myśl fair play, aby go przepuścić i później w dokładnie tym samym miejscu wywalczyłem pozycje. Zawsze można zwalić winę na piaski pustyni (śmiech).
MalarzF1 nie został potraktowany równie łagodnie co ICEman, czy Crow. Otrzymał w sumie 60 sekund kary, co pozbawiło go podium. Oto jego wypowiedź:
Wygląda jak każdy inny incydent - starasz się jechać jak najszybciej i czasem niestety przekraczasz granicę. Na pewno wina leży po mojej stronie, ale uważam że 1min to kara trochę przesadzona.
Po ostatnim wyścigu można dojść do wniosku, że KdSIiR często nie zna litości i nie warto uczestniczyć w kolizjach, a lepiej jeździć rozważnie.
The Wolf
KOMENTARZE