LiGNA: F1: Grand Prix Kanady - wyniki i wypowiedzi kierowców

27.11.0814:05
Crow
1691wyświetlenia
Dane toru



Circuit Gilles Villeneuve
Lokalizacja: Montreal, Kanada
Liczba okrążeń: 65









Szczegółowa statystyka bez uwzględnienia ewentualnych kar

•  Wyniki

Komentarze prasowe

Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

CrowF1 Team

Figo - Kwalifikacje poszły mi całkiem dobrze. Swoje okrążenie pojechałem bezbłędnie, co mnie bardzo cieszy. Udało mi się uzyskać trzeci czas. Do wyścigu wystartowałem z 2 pola, ponieważ na Mastera została nałożona kara. Na początku wyścigu traciłem co chwile pozycje, ponieważ miałem bolid zatankowany pod korek i nie byłem w stanie utrzymać tempa rywali. Potem udało mi się odzyskać 2 lokatę, na skutek ich błędów. Po pit stopie udało mi się utrzymać swoje miejsce. Jednak na 7 okrążeń przed metą popełniłem fatalny błąd przez który spadłem z 2 na 4 miejsce. Przez większą część dystansu bolid prowadził się niestabilnie. Mieliśmy problemy z balansem. Również obecna fizyka nie należy do moich ulubionych. Dziękuję wszystkich, z którymi miałem przyjemność powalczyć w tym wyścigu. Gratulacje dla tych, którzy zapełnili pudło.

CrowF1 Team Plus

Darondi - Bez komentarza...

S&S BMW Sauber F1 Team

SoBcZaK - Kwalifikacje nie poszły mi najlepiej, ale nie przejmowałem sie tym za bardzo bo miałęm kare +5 pozycji na starcie zatem i tak startowałbym z dalekiej pozycji. Start przebiegł nie najgorzej, ale pierwsze kilka orkazęń było bardzo nerwowych dla mnie i 2x we tym samym miejscu źle zbiłem biegi przez co raz spinowałem a raz straciłem trochę czasu. Później kiedy złapałem rytm jechałem sam przez wiele okrążeń, później straciłem dobry rytm i kręciłem słabe czasy. Po I postoju czułem bolid znacznie lepiej i goniłem Danleya, który jechał coraz wolniej, jednocześnie doganiał mnie AutoryteT. Kiedy dogoniłem Danleya popełniłem bład na wyjściu z ostatniego zakrętu. Dało sie to opanować, ale z nerwów za szybko jeszcze raz dodałem gazu i rozwaliłem nos o słynną "Ścianę mistrzów" i na cztery okrążenia do mety musiałem jechać do pit stopu. Jestem przez to bardzo zawiedziony bo mogłem wywalczyć przynajmniej jeden punkt, dla siebie i dla zespołu. Cieszy mnie jednak fakt, że nie miałem problemów technicznych, poza tym że bolała mnie noga i palce prawej ręki od zmiany biegów. Przed Nami sa jednak moje ulubione tory w kalendarzu i licze, że uda mi się powalczyć o punkty.

SammY - Wiec wyscig jak dla mnie zaczal sie pomyslnie start z P4.Green GOGOGO na starcie Darondiego udalo sie wyprzedzic i Figo na T2 to bylo super. Figo filmik prosze. Pozniej po tym jak zostalem postawiony w poprzek na nawrocie przez Biolego stracilem 2 pozycje. Wznowienie poscigu za Figo i Biolym na okrazeniu 11 u Figo jakies problemy i Bioly go wyprzedza na dohamowaniu do T2 a ja na nastepbyn okrazeniu. Okrazenie 14 doganiam Biolego i na nawrocie przy wyjsciu z zakretu za mocno gaz i spin na kocich lbach gdzie brak gripu. Utrata pozycji na rzecz Figo. Spadek na P5 i tak dojechalem do swojego 1 postoju na okrazeniu 18 wyjazd z boksu na P9. Wyjechalem tuz przed kolega z teamu Sobczakiem. Okrazenie 24 dojazd do T2 atak na Crow i odpuszczenie. Pozniej musialem wyprzedzic Crow i Danleya poniewaz mieli 1 stopowa strategie i blokowali mnie. Ale coz Bridgestone taka mieszanke zrobila dla niektorych kierowcow miekkich opon na 30 okrazen. Pozniej to juz tylko wystarczylo dojechac bezpiecznie do mety ale jak widac nie zawsze sie udaje na przykladzie Darondiego (kierowca renault nie opanowal emocji) ja tez mialem pod koniec wielkie klopoty go wyprzedzic ale to juz inna historia. Mam tylko nadzieje, ze zostanie to ocenione przez odpowiednich ludzi. Do zobaczenia we Francji.

Mitsubishi Ralliart Team

bioly74 - Wyścig ogólnie mogę zaliczyć do bardzo udanych. Pierwszy raz od dwóch sezonów pojechałem na 100% swoich możliwości. Niestety kwalifikacje nie przebiegły najlepiej i skończyłem je na P5, choć przy odrobinie szczęścia nawet PP było możliwe. Start dobry, udało mi się wyprzedzić Darondiego i przesunąć się na 4 pozycje. Później miałem stłuczkę chyba na 4 kółku z Sammym, za co go szczerze przepraszam. Następnie równa jazda i po zjeździe Mastera na pit-stop awansowałem nawet na 2 miejsce. Tak było do 27 okrążenia, kiedy sam zjechałem na swoje jedyne tankowanie. Niestety przy zjeździe do boxów totalnie się zagapiłem, za szybko do niego wjechałem i dostałem karę Drive Through. Pod koniec było trochę walki z Masterem i Figo i ostatecznie udało mi się ukończyć wyścig na wysokim 3 miejscu.

Danley - To był całkiem dobry wyścig, mogło być lepiej, ale również gorzej. Przede wszystkim chciałbym podziękować Biolemu za setup, bez tego na pewno nie zdobyłbym punktów dla zespołu. W prawdzie moje tempo dziś nie było zbyt rewelacyjne, ale za to bardzo równe, zaś przejazdy notowałem niemalże bezbłędne. Nie pozostaje nic innego, jak wyciągnąć wnioski z dzisiejszego GP i do kolejnego przygotować się jeszcze bardziej solidnie, a być może uda się znów zdobyć punkty. Najważniejsze to dać z siebie wszystko...

DeTomaso Ultra F1 Team

PaVeł - Po problemach w kwalifikacjach, przyszedł czas na wyścig. Pierwsze okrążenia pojechałem spokojnie, lecz w pewnym momencie podczas wyjścia z zakrętu złapałem uślizg i uderzyłem w bandę. Długa naprawa sprawiła, iż mogłem zapomniec o pkt w tym wyścigu.

MalarzF1 - Po trzech całkowicie nieudanych wyścigach w końcu cały weekend przebiegł po mojej myśli. Start wyszedł perfekcyjnie i już po kilku zakrętach miałem bezpieczną przewagę. Po pitstopie moje tempo pozwoliło mi na wyjechanie przed Figo, który jeszcze nie tankował. Cały wyścig przebiegł bardzo spokojnie i bezbłędnie. Szkoda mi PaVła który mimo dobrej formy nie zdobył dzisiaj punktów. Mam nadzieję że w GP Francji będziemy równie mocni.

Agharta Toro Rosso

Master - To był bardzo dobry wyścig oraz kwalifikacje. Pojechałem szybkie, bezbłędne kółko co przyczyniło się do zdobycia Pole Position. Był to wówczas podstawowy cel, ponieważ z powodu kary musiałem być cofnięty o osiem pozycji. Taktyka, ustawienia samochodu jak i równa, bezbłędna jazda przyczyniły się do zdobycia drugiej pozycji. Start miałem dosyć słaby, aczkolwiek był on spokojny. Tak jak sobie założyłem, przebijałem się do przodu wyprzedzając swoich rywali. Po ośmiu okr. byłem 5 sek. za Malarzem. Z okrążenia na okrążenie jechałem ciut szybciej, co jednak nie wystarczało mi na wyprzedzenie zawodnika teamu Detomaso Plus. Czekał mnie bowiem pit stop. Wyjechałem bodaj na szóstej pozycji znów przebijając się do przodu. Drugi jak i pierwszy stint był bardzo równy, a co najważniejsze były bezbłędne. Przebiłem się bodaj na drugą pozycji, jednak czekał mnie drugi postój. Po drugim pit stopie wyjechałem czwarty, ze stratą 6 sek. do biolego i Figa. Do końca zostało 15 okrążeń. Cel był jeden. Wyprzedzić ich obu. Tak też się stało. Po kilku okrążeniach byłem przed biolym i Figem. Tak już zostało do końca. Jestem zadowolony z postawy teamu, jak i z siebie. Zdobyliśmy cenne punkty do klasyfikacji konstruktorów jak i kierowców.

Fly Emirates F1 Team

Luke - Co tu dużo mówić przez kierownicę straciłem GP , juz na fl mialem problemy następnie start z pit lane trochę się udało coś zrobić lecz i tak kiera nie nadawała się aby jechać dalej , cieszę się ze zdobytego pkt Autoryteta bo przecież to jego debiut i oczywiście brava dla najlepszych. To ostatnie GP bez dużego treningu.

AutoryteT - Wyścig był ciekawy, i jak dla mnie bardzo udany. Mój debiut w F1 i jest punkcik do klasyfikacji. Wyścig rozpoczął się fatalnie, ponieważ zagapiłem się i myślałem, że jest sesja Warm Up, a to był już wyścig i w rezultacie musiałem startować z boksów. Non stop goniłem pierwszą 10 i gdy zjeżdżałem do boxu byłem już na 10 pozycji. Gdy wyjechałem nie straciłem zbyt wiele pozycji, bo byłem 12. Ciągłe gonienie, wyminięcie paru przeciwników i w rezultacie na 2 pit stop zjeżdżałem z 6 miejsca. Wyjechałem na 10 pozycji tracąc 15 sekund do 8, a do mety było tylko 14 okrążeń. Pogoń, dojechałem do 8 na 5 okrążeń przed metą (Zbliżyłem się na 0.8 sekundy) i spin na wyjściu z zakrętu. Myślałem, że to już koniec, lecz jeden z zawodników uderzył w Ścianę Mistrzów, a 2 zjechał na pit stop. W ten sposób udało mi się zdobyć 1, jedyny punkcik do klasyfikacji kierowców, jak i zespołowej. Gratuluje pierwszej trójce, jak i reszcie zawodników.

KOMENTARZE

8
Rubiq
27.11.2008 09:27
No i to jest porządny komentarz Sammy, nie żadne prasowe, przygotowane przed wyścigiem marudzenie! :P
SammY
27.11.2008 06:40
Oi boże pisałem to po przyznaniu kar więc byłem a bit happy;)
Figo
27.11.2008 06:09
"Filmik już jest."
Master
27.11.2008 05:51
"GOGOGO na starcie Darondiego udalo sie wyprzedzic i Figo na T2 to bylo super. Figo filmik prosze. " :D
SoBcZaK
27.11.2008 03:14
mnie najbardziej bawi wypowiedz Sammiego :P Musiał zatankowac piwo bo bardzo na luzie to pisał :P
Kajek
27.11.2008 02:57
Ja mam opisywac jak bo nacisnieciu start dostalem conn lost? bezsęsu ;x
Grekyy
27.11.2008 02:32
Widzę, że u Was też kiepsko z motywowaniem niektórych do przesłania wypowiedzi ; ] Szkoda że są tak opóźnione i jest ich tak mało.
SoBcZaK
27.11.2008 02:26
haha miałem highest clibers XD