Renault zaprzecza, że wyłamuje się z FOTA

Zespoły Formuły 1 zrzeszone w FOTA spotykają się dziś po południu w Monako z FIA
10.12.0814:22
Marek Roczniak
2309wyświetlenia

Zespoły Formuły 1 zrzeszone w FOTA spotykają się dziś po południu w Monako z FIA w celu przedyskutowania propozycji na znaczącą redukcję wydatków w tym sporcie. Przed spotkaniem zespół Renault wydał jednak krótkie oświadczenie prasowe, w którym zaprzeczył, jakoby prezentował odrębne stanowisko od FOTA w sprawie standardowego silnika czy innych kwestii ustalonych wspólnie w ubiegłym tygodniu.

FOTA ustaliła wówczas swoje sposoby na redukcję wydatków, mające być między innymi odpowiedzią na pomysł FIA związany z wprowadzeniem standardowego silnika do F1. Jego konstruktorem i zarazem producentem miałby być Cosworth, a FIA jest gotowa wprowadzić takie rozwiązanie, jeśli zgodzą się na nie minimum cztery zespoły - reszta mogłaby nadal stosować własne silniki, odpowiednio ograniczone.

Wczoraj pojawiły się plotki, że za stosowaniem standardowego silnika Coswortha opowiada się jeden z producentów samochodów zaangażowanych w F1 i według włoskiej prasy miałoby nim być właśnie Renault. Mogłoby to sugerować, że francuski koncern chce się wyłamać z szeregów FOTA, przynajmniej w kwestii silników, jednak w dzisiejszym oświadczeniu Renault zdementowało te plotki. FIA dała czas na decyzję do czwartku chętnym zespołom, które są gotowe przyjąć ofertę Coswortha.

Źródło: Formula1.com

KOMENTARZE

4
mielony
10.12.2008 11:58
Ale jak "ograniczyć" własne silniki? Jakie przyjąć parametry? Moc max? To tylko jeden z parametrów. A moment obrotowy, a właściwie jego charakterytyka? Nie wiem jakie ma znaczenie przy tak szybkich skrzyniach biegów ale chyba wciąż ma. Nawet silniki ograniczoe do pewnych parametrów będą miały własne cechy faworyzujące je (albo wprost przeciwnie...) w stosunku do "standardowego".
rafaello85
10.12.2008 06:50
Ja myślę, że z silników Coswortha skorzystają tylko prywatne teamy.
zoolwik
10.12.2008 02:41
Dla mnie przestalo miec to znaczenie od momentu zamrozenia prac nad silnikami. Skoro nie mozna juz rozwijac silnikow, to chyba lepiej, zeby inne teamy mialy szanse na zniwelowanie straty na silniku, jesli taka maja. Dziwi mnie natomiast Alonso bo wydaje mi sie ze jest jednym z lepszych kierowcow, wiec nie powinien sie bac o to, ze inni beda mieli takze bardziej konkurencyjne bolidy. No chyba, ze jest lepszy tylko jak ma dobry bolid a inni gokarty ...
sniezek
10.12.2008 02:22
Jeden silnik w F1. To już nie jest F1. Dobrze, że Honda zrezygnowała, bo co ściganie się nie na swoim silniku, albo silniku ograniczony do jakiś dziwnych zasad.