Testy w Bahrajnie dzień 3/4: W środę kolej na Toyotę

Dzisiaj przez cały dzień świeciło słońce, ale wiał też dość silny wiatr
18.02.0916:45
Marek Roczniak
7024wyświetlenia

Po tym, jak w poprzednie dni testów w tym tygodniu w Bahrajnie na czele tabeli czasowej uplasowały się odpowiednio bolidy BMW Sauber F1.09 i Ferrari F60, tak w środę najszybsza była Toyota TF109, za której kierownicę powrócił dzisiaj Timo Glock.

Dzisiaj przez cały dzień świeciło słońce, ale wiał też dość silny wiatr. Nie pojawiły się jednak burze piaskowe i prace rozwojowe nad nowymi bolidami mogły być kontynuowane. Glock pokonał Felipe Massę z Ferrari o ponad 0,4 sekundy i mógł nadal cieszyć się z doskonałej niezawodności nowej Toyoty, jako że przejechał ponad 130 okrążeń. Tymczasem BMW i Ferrari znowu borykały się z problemami technicznymi.

To był kolejny dobry dzień dla nas. - powiedział Timo po zakończeniu jazdy w środę. Nie mieliśmy żadnych większych problemów i ponownie wykonaliśmy mnóstwo pracy. Skoncentrowaliśmy się na ustawieniach i gładko przebrnęliśmy przez nasz program. Warunki do jazdy były dzisiaj zdradliwe, ponieważ był spory wiatr, który w dodatku wiał z innej strony niż wczoraj, kiedy jeździł Jarno, jednak ostatecznie jestem zadowolony, że wykonaliśmy tak dużo pracy i znaleźliśmy kilka interesujących kierunków do dalszej pracy.

Massa przejechał 105 okrążeń, mając rano problemy ze skrzynią biegów, a po południu z elektryką - ten ostatni problem zmusił go do zatrzymania się na torze. Mimo to Brazylijczyk przeprowadził zakończoną sukcesem symulację grand prix, a więc nie był to z pewnością stracony dzień dla Ferrari. Najmniejszy dystans pokonał w środę natomiast Nick Heidfeld, który aż dwukrotnie musiał pozostawić swój bolid BMW Sauber F1.09 na torze ze względu na problemy natury mechanicznej. W efekcie przejechał 82 okrążenia i uzyskał najgorszy czas z całej trójki. Jutro ostatni dzień testów w Bahrajnie.

Pogoda
Temperatura powietrza: 19-22°C
Temperatura toru: 20-29°C
Słonecznie i dość wietrznie przez cały dzień

Źródło: Informacje prasowe zespołów
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Timo Glock (-)Toyota TF1091321:32,492
2Felipe Massa (-)Ferrari F601051:32,9170,425 0,425
3Nick Heidfeld (-)BMW Sauber F1.09821:32,9930,501 0,076

KOMENTARZE

24
Huckleberry
19.02.2009 12:35
kotlet - myślę, że powineneś wysłać swoje CV do profesora Theissena, bo na pewno nie pomyśleli że to zakończenie jest nieopływowe ;)
pawel92setter
19.02.2009 09:15
Jeśli chodzi o to kanciate wystające ze skrzydła (;P) to może to jedynie poprawiać stabilność samochodu. Sądzę, że bez powodu by tego nie trzymali, trochę zaufania... to profesjonaliści ;] A jeśli chodzi o link do zdjęć to jest subtelny i z czasem się przyzwyczaimy, więc jak dla mnie może być :)
Sanki
19.02.2009 08:20
@marios76 A pamiętasz jak na treningach w zeszłym sezonie Toyota zawsze była wysoko? A w wyścigu tradycyjnie 8-11 miejsca.
pjes
19.02.2009 07:08
o, to jednak są linki do zdjęć po newsami! a myslalem, ze zniknely i tak ma byc :D . sprytnie ukryte.
kotlet
18.02.2009 11:51
jak myślicie chłopaki... czy zakończenie tego przedniego skrzydła w bmw: http://f1.gpupdate.net/en/photolarge.php?photoID=118575&catID=4050 będzie takie kanciate również na weekend w Australii? Mi się strasznie nie podoba i wydaje się być mało opływowe..;) Pozdro dla wszystkich F1anów!
paolo
18.02.2009 11:03
Wie ktoś dlaczego Ferrari jeździ z wydechem na wierzchu? Z tego co pamiętam to FIA uznała to za nielegalne, a Ferrari stwierdziło , że rozwiązało problem. Może coś pomyliłem dlatego pytam.
:Dza
18.02.2009 10:16
Myślę, że po tak poważnych zmianach w regulaminie technicznym, G.P. Australii może obfitować w wiele awarii. Średnia bolidów kończących wyścig, w przeciągu ostatnich 10 lat F1 na torze w Melbourne to 10,5 :) Zresztą uważam, że dzięki nowym przepisom i tzw. "chorobom wieku dziecięcego" sezon 2009 będzie bardziej emocjonujący niż 2008.Obym się nie mylił.
leon
18.02.2009 07:57
Miejmy nadzieę ,że jutro będzie ładna pogoda i zespoły kończąc testy, zafundują nam sprinty.
rafaello85
18.02.2009 07:48
Maraz---> proponowałbym żebyś wrócił do tego, co mieliśmy w poprzednich latach:) Coś ta elektryka często nawala w Ferrari:/ Mam nadzieję, że poradzą sobie z tymi problemami.
Maraz
18.02.2009 07:14
Sugestia przyjęta i coś z tym zostanie wkrótce zrobione.
Kara Nocny Cień
18.02.2009 06:20
link do fot z testów dajcie jeszcze mniejszy ;/
EnzoFerrari
18.02.2009 05:28
marios76-teamy na testach próbują najnowszych rozwiązań i to właśnie one przechodzą choroby tzw. wieku dziecięcego,ale po to właśnie są testy aby wyeliminować to przed wyścigiem.Ze względu na ograniczoną ilość testów w tym sezonie na początku awarie będą się zdarzać ale z wyścigu na wyścig wszystko będzie stawało się wytrzymalsze
kkacperek
18.02.2009 05:25
marios76-->to znaczy jak w 2008 ale miejmy nadzieję że Kubica tym razem dojedzie.
Wwuuu
18.02.2009 05:25
"proponowali ale się nie zgodził" mi też wydaje się że ta informacja jest wyssana z palca znając Roberta nie odpuścił by tak ważnego dnia testów, mi wydaje się że BMW zaplanowało Robertowi po testach "trasę koncertową" której nie można było przełożyć.
EnzoFerrari
18.02.2009 05:22
poza tym każdy metr przejechany nowym bolidem jest ważny i nie wierze że którykolwiek kierowca zrezygnowałby z możliwości testowania,a po trzecie tylko jeden kierowca z teamu może testować w danym dniu.
marios76
18.02.2009 05:20
Hm, od dawna wiemy że testy to testy, a wyścigi to wyścigi...ale Toyota wygląda na mocną. W każdym razie na mocniejszą niż w zeszłym roku;) Martwią mnie natomiast problemy-defekty bolidów... Może nie są to poważne sprawy, ale ile już aut stanęło na torze podczas testów? Dużo nowości i myślę,że o ile na starcie będzie 18, może nawet 20 bolidów-to na mecie na początku sezonu max 10! Zamiast walki łeb w łeb, będzie taka na dojeżdżanie... Ktoś podziela to zdanie?
EnzoFerrari
18.02.2009 05:18
wartek-Kubice wiąże kontrakt i jak mu bedą kazali to bedzie testował i...tyle!Teksty typu "proponowali ale sie nie zgodził" hmm... drętwe.
Maraz
18.02.2009 04:30
Zespół tego nie ujawnił, więc raczej się nie dowiemy.
mikolajpoznan
18.02.2009 04:13
Ktos wie jakie to problemy "mechaniczne" miało BMW? Dzieki z góry za odpowiedź.
Grekyy
18.02.2009 03:56
Ok, dzięki za info ; ]
Maraz
18.02.2009 03:55
Grekyy, w poniedziałek BMW wyraźnie napisało, że Heidfeld jeździ do końca testów w Bahrajnie. Układ był taki: Kubica 3 dni, Klien 2 dni, Heidfeld 3 dni.
wartek
18.02.2009 03:53
podobno zaproponowali kubicy testowanie kersu ale odmowil, no i dawno juz go nie ma w bahrajnie :)
Grekyy
18.02.2009 03:50
To ja może powtórzę pytanie, jakie zadałem w poprzednim newsie o testach: Wiadomo który kierowca BMW ma wziąść udział w jutrzejszym, ostatnim dniu testów? Na stronie zespołu wzmianka jest tylko o dniu dzisiejszym... Tak z ciekawości pytam, czy BMW zamierza może dać szansę Polakowi pojechania jeszcze kilkudziesięciu okrążeń w związku z niekorzystną aurą podczas "jego kolejki". A co do wyników - cieszące jest przede wszystkim to, że BMW jest bardzo blisko Ferrari - być może oba zespoły bez systemu KERS zrównałyby się, bądź wyprzediły Toyotę. Jestem strasznie ciekaw testów z większą ilością samochodów, zwłaszcza z McLarenem.
Kajek
18.02.2009 03:50
Kwik drugi raz najwolniejszy, na stos!