Barrichello: Jestem bardzo szczęśliwy

"To wynik pracy zespołu i zaufania, jakim darzy on swoich dwóch kierowców"
13.03.0918:22
Bartosz Orłowski
3680wyświetlenia

Rubens Barrichello wyraził zadowolenie z tempa, jakie posiada samochód nowego zespołu Brawn GP. Brazylijczyk ustanowił najlepszy czas okrążenia na torze Catalunya w czwartek i jako jedyny zszedł poniżej czasu jednej minuty i 19 sekund.

W pewnym sensie czekałem na taki czas okrążenia odkąd przeszedłem do Hondy. - powiedział Rubens. Zespół wykonał fantastyczną pracę. Czuję się świetnie fizycznie i dobrze mi się prowadzi auto. Jeśli mam być szczery to dziwię się, że po czterech miesiącach bez jazdy mój kark wciąż trzyma się głowy! Jestem bardzo szczęśliwy.

Felipe Massa nie uważa, że taki czas, jaki ustanowił Barrichello w czwartek, był możliwy do uzyskania w jego bolidzie Ferrari F60. Rubens zaprzecza jednak temu: Nawet bez pytania się Felipe mogę wam powiedzieć, że byłoby to możliwe. Wciąż gonimy resztę, jako że straciliśmy tak wiele z testów, a więc musimy wziąć się w garść i dużo nadgonić. Po południu starałem się jechać pełnym tempem i czułem się świetnie.

Pomimo tego, że ich samochód został przedstawiony szerokiej publiczności dopiero tydzień temu, to jednak zespół kontynuował rozwijanie BGP001 podczas zimy i przygotował się do zmiany silnika z Hondy na Mercedesa, mając cały czas nadzieję, że nadal będzie mógł startować w F1. Myślę, że aerodynamicznie samochód jest bardzo mocny. To dobra kombinacja z silnikiem w sensie mocy i właściwości jezdnych - auto dobrze prowadzi się z dużą, jak i małą ilością paliwa.

Większość zespołów na padoku została zszokowana czasami, jakie osiągali Barrichello i Button w ciągu ostatnich dwóch dni testów pod Barceloną. To wynik pracy zespołu i zaufania, jakim darzy on swoich dwóch kierowców. Ja także wierzę w to, że razem z Jensonem jesteśmy jednymi z lepszych kierowców, choć jest wielu takich w stawce F1. Zespół wykazał się świetnym przygotowaniem, wypuszczając ten samochód. To dobry bolid z dobrym silnikiem i myślę, że będziemy niespodzianką sezonu.

Rubens zadebiutował w F1 w 1993 roku w zespole Jordan, zdobywając dwa punkty podczas GP Japonii. W 1994 roku przeżył bardzo niebezpieczny wypadek podczas kwalifikacji do GP San Marino. W 1997 roku przeszedł do zespołu Stewart, a w 2000 do Ferrari, z którym odniósł bardzo emocjonalne pierwsze zwycięstwo w GP Niemiec. Do Hondy dołączył w 2006 roku, aby doświadczyć frustrującego - momentami - sezonu, który ukończył na siódmej pozycji. Kolejne dwa lata były prawdopodobnie najbardziej rozczarowujące w jego karierze, bowiem w 2007 nie zdobył ani jednego punktu, a w 2008 zaledwie jedenaście. Teraz może mieć jednak szansę na powrót do dawnej świetności.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

18
NEO86
16.03.2009 12:07
@d3cK-> witamy w naszej społeczności:) Pozdro Na osądy co formy zespołów poczekajmy do Australii
rafaello85
15.03.2009 06:26
Liczę na to, że Rubens pokaże na co go stać:)
F.I.N.
13.03.2009 09:09
Witam serdecznie:)PS.Następnym razem wejdź na specjalny dział forum:)
d3cK
13.03.2009 08:49
witam wszystkich forumowiczów, jestem tu nowy, od kilkunastu miesięcy regularnie czytam Wasz seris informacyjny. Jest świetny!:) pozdraiam:) Trzymam kciuki za BGP i Rubensa w nadchodzącym sezonie!
GroM
13.03.2009 08:10
Fajnie byłoby właśnie jak te prywatne zespoły wybiłyby się do przodu, to potwierdziłoby korzystne zmiany w przepisach oraz na ciekawe zmiany w F1 na podobne do tych z starych czasów. To byłoby bardzo dobre dla F1.
akkim
13.03.2009 07:34
Sądzę, że nie jest to jeszcze ani czas ani pora by wyciągać jakiekolwiek wnioski czy z testów czy też wypowiedzi zawodników. Ani tych kilka słów Rubinio ani wywiad z Robertem ani tym bardziej wyniki testów nie dają tak na prawdę żadnego obrazu stawki. Myślę, że dopiero pierwsze wyścigi pokażą rozkład sił. Nic tak na prawdę z tych wszystkich danych nie wynika. Czasy testów, cały ten zgiełk i potok wypowiedzi, zachwytów i zasmuceń z niby to nie najlepszej formy danego zespołu jest wart tyle co "garść kłaków". Tak na prawdę to nic nie widamomo. Każdy zespół robi swoje, każdy czegoś szuka, coś sprawdza, udoskonala lub wręcz uczy się nowego auta. Słowo "sprawdzam" padnie w pierwszych GP. A cóż teraz trzeba powoli "grzać" atmosferę bo tylko dwa tygodnie do Australii i Fan musi się czymś zająć i co śledzić i nad czymś się zastanawiać i rostrząsać szanse swoich ulubieńców.
fernandof1
13.03.2009 07:18
w AUS nic się nie dowiemy bo będzie tak jak w tymtym sezonie wiec najlepiej po czekac do gp bahrain lub innego i będziemy wie dziec kto na czym stoi
Ramzes
13.03.2009 07:15
quickmick, PW odbierz + wejdź na kanał IRC to możemy porozmawiać. Przepraszam, że nie w temacie ale nie miałem innej drogi skontaktowania się :)
F.I.N.
13.03.2009 07:12
Fajna by była walka o czołowe miejsca:Ferrari,BMW,Red Bull,Brawn,Williams i Heikki.A co...jak w 1982,i niech Glock wygra GP dla siebie i toyoty.
alhan
13.03.2009 07:01
Gdyby doszło do tego, że o tytuł walczyłyby Ferrari z Brawnem bylibyśmy świadkami chyba jednego z najbardziej ironicznych sezonów. Z jednej strony Ferrari, a z drugiej jeden z głównych twórców jego potęgi oraz były drugi kierowca. To byłby ciekawy pojedynek :). Ja jednak wolałbym widzeć walkę McL z BMW. BTW Pamiętam, że Barico był pierwszym kierowcą któremu kibicowałem, kiedy zacząłem przygodę z F1 (aż do pewnego pamiętnego wydarzenia z 2001 roku).
michal132
13.03.2009 06:56
przetlumaczylem troche ten tekst i pisze tam ze ze bplid zostal rozpoczety w sezonie 2008 ale ze przednie skrzydlo jest zbyt niskie i waskie musza to zmienic oraz ze niejezdza z waga jaka musi miec bolid rowniez pisze ze jezdza bez kersu bo to im zabierze troche cennego czasu i pisze ze raczej niebeda walczyc o zwyciestwo tylko o miejsca 5, 6, 7 bo czasy na testach robia dla tego ze chca wyciagnac ile sie da a nie robia rozwiazan na wyscig by sprawdzic awaryjnosc wiedz raczej ja bym tu niewyskakiwal z nimi naprzod
quickmick
13.03.2009 06:40
@Ramzes To może jakoś podzielimy ten tekst, co by szybciej było?
PolePosition
13.03.2009 06:29
O proszę, Rubens jest bardzo pozytywnie nastawiony. W sumie sądzę że nie przesadził z stwierdzeniem "także wierzę w to, że razem z Jensonem jesteśmy jednymi z lepszych kierowców" - coś w tym jest ;)
Ramzes
13.03.2009 06:26
quickmick przysiądę nad tym dzisiaj, bo mam akurat czas, to spróbuje potłumaczyć, słownik na biurku także leży ;) Jak coś to PW do Maraza z tekstem pójdzie :) Pozdrawiam
Maraz
13.03.2009 06:17
Hmm, nie będę owijał w bawełnę - ciężka sprawa, bo tekst jest dosyć długi, a do tego bardzo techniczny i nie bardzo ma się kto czymś takim zająć u nas, żeby było fachowo zrobione.
quickmick
13.03.2009 06:00
@Baart Na stronie autosportu: http://www.autosport.com/news/report.php/id/73700 jest fajna analiza techniczna BGP 001. Będziecie ją tłumaczyć?
RaceMaster
13.03.2009 06:00
Chyba chciales powiedziec "fingers crossed" ;)
bolekse
13.03.2009 05:47
Keeping fingers!!! ^^