Schumacher nie spieszy się do rozmów z Ferrari na temat kontraktu

Michael zakończył ściganie się w F1 po sezonie 2006 i od tego momentu jest doradcą Ferrari

14.03.0914:33

Mariusz Karolak

3528wyświetlenia

Willi Weber stwierdził, że Michael Schumacher będzie dyskutował z kierownictwem zespołu Ferrari na temat przedłużenia kontraktu dopiero latem tego roku.

Schumacher zakończył ściganie się w Formule 1 po sezonie 2006 i od tego momentu jest doradcą zespołu z Maranello oraz jego okazjonalnym kierowcą testowym. Niemiec jest też doradcą przy budowie drogowych aut tej marki, a jego obecny kontrakt z Ferrari jest ważny do końca bieżącego roku.

Niemiecki Bild oszacował, że rocznie na konto Schumachera wpływa od Ferrari pięć milionów euro. Szef zespołu Stefano Domenicali powiedział w tej sprawie pod koniec ubiegłego roku: Z osobistego punktu widzenia mogę powiedzieć tylko tyle, że wszystko musi być oceniane pod kątem tego, jakie są z tego korzyści.

Weber, który jest wieloletnim menedżerem 40-letniego Schumachera twierdzi, że nie ma pośpiechu z podejmowaniem decyzji w sprawie przyszłości siedmiokrotnego mistrza świata: Nie spieszymy się z tym. Michael był w tym tygodniu obecny na testach w Barcelonie. Kiedy w trakcie tych testów Lewis Hamilton z McLarena wypadł z toru, Niemiec szybko dotarł na miejscu incydentu w wypożyczonym samochodzie, korzystając z wewnętrznego systemu dróg, by bacznie przyjrzeć się podłodze MP4-24.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

Weber: Powrót Schumachera z Mercedesem był porażką23.04.2020

Le Parisien: Schumacher przebywa w szpitalu w Paryżu10.09.2019

Todt: Komunikacja z Schumacherem nie jest już taka jak wcześniej13.07.2019

Wolff: Michael Schumacher na zawsze zmienił Formułę 103.01.2019

Kehm stanęła w obronie rodziny Michaela Schumachera14.03.2016

KOMENTARZE

NEO86

16.03.2009 12:22

rafaello85->hehe dobre

YAHoO

15.03.2009 09:37

A jak McLaren się rozbił i Schumi jechał na miejsce to Dennis stanął przed nim chcąc zasłonić bolid i mówił "Ej! Nie patrz tam, to nie fair! :(" :D

maroo

15.03.2009 08:55

pmerlon - "Pracownicy Ferrari w przebraniach pracowników Mclarena włamują sie do garaży Ferrari by wykraść plany podłogi Mclarena, którą wcześniej pospiesznie Schumacher naszkicował na serwetce..." - dobre Dawno tutaj tak się nie uśmiałem, szczerze. A-J-P - przecież juz po 2 komentarzach wiadomo że to ironia, zart i zabawa. A i twórcza zabawa bo jak wyżej wspomniałem zdrowo się mogłem uśmiać. A to tez potrzebne na rozluźnienie przed startem sezonu. Więc nie pieprz i nie obrażaj się jak panienka ;).

pmerlon

15.03.2009 08:16

AJP nie wiem skąd ta Twoja obraza, jak artykuł typu "Schumi szbko pojechał żeby podłoge obejrzeć.." to i komentarze mniej poważne, chyba że Ty nie masz poczucia humoru i nie zrozumiałeś, że większość sobie żartuje. Może jednak wróć na ten swój onet, bo właśnie zarzucanie innym typu: "śmiać mi się chce jak czytam wasze denne wypowiedzi" jest chyba charaktrystyczne dla czytelników tego portalu. Pozdrawiam.

Jędruś

15.03.2009 06:15

Huckleberry - tu nikt nie będzie sądził , że Schumi jest podwójnym agentem. Tu każdy to wie ! Dlatego nie chce teraz przedłużyć kontraktu bo Mclaren mu bardzo dobrze płaci :D

Huckleberry

15.03.2009 05:35

O Jezu jakie komentarze ... 8-) Na waszym miejscu zacząłbym się zastanawiać czy Schumi nie jest podwójnym agentem.

ht-hubcio

15.03.2009 01:22

Rafaello - historia pokazuje, że FIA raczej przepisy dostosowuje do Ferrari, a nie na odwrót :)

A-J-P

15.03.2009 01:18

śmiać mi się chce jak czytam wasze denne wypowiedzi. Dosłownie czuje się jakbym onet czytał. Dodajcie jeszcze wpis aby podawać miasta które kibicują ferrari. ŻENADA

rafaello85

15.03.2009 09:24

Jeśli się okaże, że Ferrari jest za szybkie, to FIA zaleci włoskiej ekipie zamontowanie podóg McLarena - w ten sposób spowolnią ich bolidy;) McLaren z kolei powinien się rozejrzeć za dobrym szpiegiem:D

pmerlon

15.03.2009 08:50

Pracownicy Ferrari w przebraniach pracowników Mclarena włamują sie do garaży Ferrari by wykraść plany podłogi Mclarena, którą wcześniej pospiesznie Schumacher naszkicował na serwetce...

fernandof1

14.03.2009 06:04

własnie teraz napewno w czerwonych srtojah włamuja sie do garażu brawn gp lol rozsmieszacie mnie

noofaq

14.03.2009 05:41

czemu każdy temat związany z mclarenem i ferrari kończy się flame'm?

82TOMMY82

14.03.2009 05:08

na pewno...zwlaszcza ze maja na ten sezon rewelacyjny bolid i wszyscy im go zazdroszcza :) takze chetnych na wlam na pewno nie brakuje :)

tomek_46

14.03.2009 04:59

na pewno teraz w siedzibie maklarena podwoja straze zeby sie zabezpieczyc przed wlamywaczami z Maranello

andy

14.03.2009 04:55

jak ferrari tak jest zainteresowane podłogą Mclarena to na miejscu tego zespołu miał bym sie na baczności wystawiając na noc straże i pilnował garaży. Przecież ferrari ma we krwi włamywanie sie do cudzych garaży. Nie kto inny tylko właśnie fERRARI swego czasu włamało się w nocy do garaży Williamsa. Włamywacze.

michael85

14.03.2009 04:11

Moim zdaniem pojechał sprawdzić czy podłoga nie jest taka jak w Ferrari i się pośmiać ;)

F1-HELP

14.03.2009 02:52

sprawdzał tylko czy znowu czegoś nie zwędzili :D

ht-hubcio

14.03.2009 02:41

Po co patrzył na podłogę McLarena? Przecież wiadomo, że to wszyscy inni kopiują od Ferrari, a Ferrari wszystko samo wymysla. No a szczegolnie McLaren.. Chyba, ze chciał się pośmiać :)