Virgin potwierdza umowę z Brawn GP
Brawn: "Jesteśmy zachwyceni z możliwości podpisania umowy z Sir Richardem i firmą Virgin"
28.03.0913:37
2807wyświetlenia

Należąca do Richarda Bransona grupa Virgin potwierdziła rozpoczęcie współpracy z zespołem Brawn GP. Oficjalna konferencja prasowa z Bransonem - który był pierwotnie potencjalnym nabywcą byłego zespołu Hondy - miała miejsce dziś rano na torze Albert Park. Virgin chce promować Formułę 1 bardziej przyjazną środowisku.
Samochody Brawn GP już podczas sobotniej sesji treningowej miały umieszczone na sobie logo Virgin, podczas gdy Branson oglądał akcję na torze z garaży zespołu.
Jesteśmy zachwyceni z możliwości podpisania umowy z Sir Richardem i firmą Virgin- powiedział szef zespołu Ross Brawn.
Udało nam się podpisać drugą umowę sponsorską w tym sezonie i oczekujemy bliskiej współpracy z Virgin Group.
Branson był szczególnie zadowolony z faktu, że jego rozpoznawalna na całym świecie marka wreszcie będzie związana z tym sportem.
Zawsze mówiłem, że bardzo chciałbym, aby marka Virgin była zaangażowana w Formułę Jeden i jestem zachwycony z powodu wstąpienia do tego fantastycznego sportu z takimi utalentowanymi ludźmi, jakimi są Ross Brawn i ekipa Brawn GP. Sądzę, że Ross Brawn jest dla F1 tym, kim Burt Ratan jest w podróżach kosmicznych Virgin Galactic.
Branson jest także zadowolony z tego, że zespół używa czystszego, bardziej przyjaznego środowisku paliwa w 2009 roku.
Zainwestowaliśmy znaczną sumę pieniędzy w firmę o nazwie Gevo; wszystkie zyski, które czerpiemy z naszych zanieczyszczonych przemysłów - na przykład z naszych linii lotniczych i towarzystwa kolejowego - są inwestowane w próby uzyskania czystszego paliwa. Jednym z zadań, jakie zleciliśmy firmie Gevo jest sprawdzenie, czy będą w stanie przygotować paliwo dla bolidów F1, być może pod nazwą Virgin Fuel, które jest czyste i nie emituje dwutlenku węgla. Jeśli projekt się powiedzie, chcemy aby paliwo było wykorzystywane też w zwykłych samochodach zamiast zanieczyszczonego, które jest używane teraz.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE