Ecclestone cieszy się ze zwycięstwa Vettela

"nieprzyzwoita siostra Kate", ponieważ jest szybszy i agresywniejszy. Humory w RBR dopisują. Za to w BMW F1.09 to "większa siostra", "ciężarna siostra" albo "żelazna dziewica". Sezon się skończy a tu nie dość, że brzydka i za ciężka to dalej nic.

Nie ma niczego złego w tym, że Vettel nadaje imiona swoim bolidom. Wurz kiedyś startował w dwóch różnych ( niebieskim i czerwonym ) butach; Coulthard startował w tych samych majtkach ( dopóki się nie rozleciały;p); Schumacher zawsze z tej samej strony wsiadał do bolidu. Czy to jakieś dziwactwa? Być może, ale to bez znaczenia, jeśli dany kierowca odnotowywuje dobre wyniki:)

Nie dostrzegliście przemyśłnej taktyki Mario? Rob w Chinach robił za pług wodny. Zgarniał nosem wodę Nickowi, który podąrzał w ślad na Kubicą. Ale Rob się po kilku kółkach połapał, że cosik za duży docisk mu ustawili śrubkami w nowym nosie i za wcześnie zjechał rujnując wyścig Nickowi i zaprzepaszczając szanse na kolejne punkty dla zespołu.

pierwsze co mi przyszło na myśl to "Dzwonnik z Notre-Dame" dla bolidu Nelsinho, w sumie dla każdego kolejnego bolidu by pasowało ;>

z tymi imionami to fajna idea - np. Robert swoj bolid moglby po Chinach nazwac Baba Jaga (od skrzywionego nosa) :). Macie jakies pomysly?

Skoro nadanie imienia bolidowi ma pomóc w odniesieniu sukcesu i woli "rozmawiać" z "nieprzyzwoita siostra Kate" a nie ze zwykłym RB5. Nie widzę w tym nic złego :-)

No ale imię to nadał piękne;)))))

no coz jak sie nie ma nic do powiedzenia to sie mowie co sie wie a nie wie co mowi :)

Bernie tańczy, jak mu zagrają - w zeszłym sezonie Lewis był na fali, to promował Lewisa, Kubica odnosił sukcesy, to gadał o Kubicy, teraz Seb wygrał - i on jest na tapecie... Robi szum chyba po to aby zwiększyć zainteresowanie danym kierowcą, podnieść jego cenę, wspomóc silly season...

Te imiona nadaje, bo możliwe że ma taki rozkaz. Red Bull ma inne zasady. Nie pamiętam dokładnie ale ich samoloty też chyba mają imiona. A co do dziadzi, to on po prostu promuje kierowce i robi tak z każdym, który zabłyśnie w danym sezonie, może po prostu chce aby pewne zespoły zobaczyły potencjał danego kierowcy.

Widać, że dzieciak skoro nadaje imiona bolidom...

a to że robi to Ecclestone świadczy tylko jakim jest zadufanym w sobie dupkiem. ehhh strasznie irytują mnie tacy ludzie jak ty A.S.! Jak można kogoś zwyzywać tylko a to że ma swoje zdanie (sic!)!! Na dodatek Bernie nie mówi w tego wprost, ale jak każdy człowiek może mieć swoje zdanie o każdym z kierowców, czy to wystarczy aby był dupkiem, czy był zadufany? @A.S. wybacz ale muszę to powiedzieć, jesteś chamem. Założę si że każdy fan F1 ma jakieś swoje wyobrażenie o każdym z kierowców, np. niektórzy myśl żę Massa jest lepszy od Kimiego, że Alonso jest gorszy od Hamltona, więc co? wszyscy są dupkami? Prozę cie, daruj sobie....

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, żeby tak od razu Vettela na tron wsadzać. Po rezultacie Webbera widać, że to raczej RedBull miał dziś super bolid, niż Sebastian błysnął jakimś niewyobrażalnym talentem. Ok. jest dobry, ale poczekajmy jeszcze z euforią na kilka kolejnych występów. Hamilton, już kilka razy udowodnił, że potrafi ścigać się w trudnych warunkach. Dziś natomiast odniosłem wrażenie, że Lewis czasami zapominał, że ściga się niezbyt na razie udanym MP4/24 i szarżował jak na lepszych konstrukcjach. Wyszło, jak wyszło i nie zawsze się jest w najwyższej formie. Ale jest dużo za wcześnie na jakieś porównania tych panów, a to że robi to Ecclestone świadczy tylko jakim jest zadufanym w sobie dupkiem.

Wiedziałem, że Niemcy to dziwni ludzie, ale nie sądziłem, ze aż tak :P Schumacher przed każdym wyścigiem "modlił" sie do swojego bolidu, a Ventyl nadaje im imiona... No cóż, każdy ma swoje zboczenie :P :P

Po odejsciu Mosleya i Ecclestone'a z F1 stanie sie to samo co po odejsciu Todta i Brawna z Ferrari... Moze jego pomysly nie sa popularne ale trzymają to wszystko razem...

"Mój pierwotny bolid miał na imię "Kate", ale został rozbity podczas GP Australii. Następny nazwaliśmy więc "nieprzyzwoita siostra Kate", ponieważ jest szybszy i agresywniejszy” - Pachnie mi tu mirror's edgem ;p

Jestem księdzem więc klęknij gdy to czytasz? Co toporek? Oby Bernie odszedł najszybciej jak się da, a z nim jego kolega Mosley.

z tego co pamietam to na podstawie umowy z BMW, ten zespół ma prawo do pierwokupu Vettela

Oby Ecclestone rządził jak najdłużej w F1 , często mówi się że jego decyzje są złe i szkodzą F1, ale jak jego zabraknie to wszystko się rozleci w oka mgnieniu i jak o Nim piszecie to wyrażajcie się z należnym dla Niego szacunkiem.

hmm, skoro więc ma kontrakt z Red Bullem tylko do końca tego sezonu myślę, że po sezonie 2009 może być najbardziej rozchwytywanym kierowcą z całej stawki, bo na pewno nie będzie miał takich wymagań finansowych jak Alonso. Bo chociaż Alonso ma kontrakt z Renault ważny do końca 2010 w sytuacji kiedy z zespołu odejdzie F. Briatore i główny sponsor, może być im trudno zatrzymać Hiszpana u siebie.

blader, w oficjalnym newsie o przejsciu Sebastiana do RBR byla mowa tylko o roku 2009.

Bernie to zmienia sobie ulubieńców xP A vettel to zobaczymy... Ma talent napewno, ale czy kariera się pokieruje odpowiednio. Ja kibicuje Robertowi i Sutilowi i chce żeby im się lepiej powiodło, jeszcze jest Alonso, ale on ma juz 2 tytuły więc nie musi.

„Lewis jest świetny, ale ten dzieciak... Cóż, czas pokaże” Ecclestone, na ciebie dziadek chyba musimy mówić. Poza tym Ecclestone wręcz rozpływał się w poprzednim sezonie nad formą Hamiltona, jaki to "ohh" i "ahh" i że wszystkie pieniądze by postawił na jego zwycięstwo. Różnica wieku Hamilton-Vettel faktycznie ogromna 2 lata, toż to przepaść i Hamilton jest już dorosły, wręcz mężczyzna. Głupota gada, że aż szkoda komentować.

impr, może ta pani to była "curva parabolica" ?:P ale wracając do tematu, to do kiedy Vettel ma podpisany kontrakt z Red Bullem ?

Proponuje kolejny bolid nazwac "Igor" na czesc tej pani w czerwonej miniowce z parabolliki...